Nowy Jork: Szprycował pieski heroiną i przemycał ją do Stanów Zjednoczonych. Dostał za to sześć lat

Weterynarz z Kolumbii przemycał heroinę do Stanów Zjednoczonych umieszczając ją w ciele psów. Skazano go za to na sześć lat więzienia.

Weterynarz z Kolumbii przemycał heroinę do Stanów Zjednoczonych umieszczając ją w ciele psów. Skazano go za to na sześć lat więzienia.

Weterynarza, którego przemycał heroinę w ciele żywych szczeniaków do Stanów Zjednoczonych z Kolumbii skazany na sześć lat więzienia, podała stacja NBCNEWS.

Skazanym jest 39-letni Andres Lopez Elorez.

- Wykorzystał on swoje doświadczenie weterynaryjne do ukrywania heroiny w brzuchach tych biednych zwierząt – mówił oskarżyciel dla wschodniej części Nowego Jorku, gdzie toczył się proces. Elorez został aresztowany przez amerykańskich śledczych w Hiszpanii w roku 2015. Trzy lata później został wydany władzom amerykańskim, które go teraz osądziły.

Pieski naszprycowane narkotykami przylatywały najczęściej na lotnisko Kennedy’ego w Nowym Joku wraz z opiekunami. Kiedy trafiały do odbiorców heroiny najczęściej ginęły po tym, jak wyciągnięto narkotyki z ich ciała.

Ustalono też, że w jednym z miast Kolumbii działała weterynaryjna przychodnia, która jednak nie spieszyła chorym psom z pomocą, tylko zajmowała się umieszczanie w ciele czworonogów woreczki z heroiną.

Oceń treść:

Average: 9 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja przed doświadczeniem, brak strachu przed nieznanym. Główne miejsca: Osiedle kumpla i okolice, las, park miejski, własne mieszkanie, centrum miasta.

Wstęp

Czekałem, czekałem... I się doczekałem, wszedłem w posiadanie tejże legendarnej substancji 16 grudnia, postanowiłem, że 18 rozpocznę tą podróż, która może wszystko odmienić... Dobra starczy tego pitolenia wstępnego, przejdę od razu do konkretów

18 Grudzień 2016 

T-1h(Godzina 9:00)

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie pozytywne, 18stka znajomego, lekko boląca głowa na początku i chęć przeżycia niezapomnianej imprezy.

Error 404

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

saska

Ja i mój adwokat znaleźliśmy sie w przyciemnionym pokoju, na jednej z najbardziej zielonych dzielnic Warszawy, wcześniej zaopatrzeni w piwka, kilka blantów i sto sztuk grzybków. Za oknami powoli się ściemniało, więc pokroiliśmy nasz skarb na kawałeczki, wcześniej dzieląc wszystko na pół i zalaliśmy te cuda wrzątkiem z zielonej herbaty.

  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...

randomness