Niebezpiecznie w szkole i w internecie

Najwięcej czynów karalnych popełniają gimnazjaliści, ale trzeba uważać i na ośmiolatków. Potrafią odkryć, że buteleczka popularnego syropu przeciwkaszlowego daje efekt prawie taki, jak działka amfetaminy.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

5668

O takich między innymi ciekawostkach mogli posłuchać pedagodzy, którzy spotkali się wczoraj na konferencji w Białymstoku, zorganizowanej przez jedno z wydawnictw edukacyjnych. Głównymi prelegentami byli: pedagog i policjant. Pierwszy mówił o niebezpieczeństwach związanych z korzystaniem z internetu, drugi - o demoralizacji i przestępczości nieletnich. Słuchali ich dyrektorzy szkół i nauczyciele z trzech powiatów (Białystok, Mońki, Sokółka). Podobna konferencja ma się odbyć dziś w Bielsku Podlaskim.

- Nawet jeśli na co dzień dbamy o bezpieczeństwo dzieci, odpuszczamy to sobie w świecie wirtualnym - od takiego wniosku zaczął swoją wypowiedź Jakub Śpiewak, pedagog i socjolog, prezes fundacji Kidprotect, zajmującej się bezpieczeństwem dzieci w internecie. Uczestnicy konferencji ze zdziwieniem słuchali o tym, ile szkody może wyrządzić elektroniczna kopalnia wiedzy. Może być narzędziem w rękach oszustów, pedofili, sekt religijnych, źródłem szkodliwej reklamy (np. broni czy narkotyków), pornografii, a nawet... wywiadu przestępczego.

- Sam nawiązałem na czacie kontakt z 13-letnią dziewczynką - mówi Jakub Śpiewak. - W ciągu 15 minut dowiedziałem się, gdzie mieszka, jaki ma numer telefonu, czym zajmują się rodzice i jakie kosztowne sprzęty ma w mieszkaniu. I wiem, że większość dzieci bez problemów podaje swoje dane osobowe.

Drugi prelegent, komisarz Ireneusz Romański z Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, również nie natchnął słuchaczy optymizmem. Zaczął od liczby małoletnich przestępców w Podlaskiem (w 2002 roku było ich ˜2), po czym zaskoczył pedagogów, mówiąc o –0-procentowym wzroście przestępczości nieletnich w kraju. Opowiedział o przykładach godnej podziwu, ale i przerażającej pomysłowości dzieciaków, jeśli chodzi o przyjmowanie narkotyków:

- Kiedy jeszcze byłem policjantem patrolującym ulice, spotkałem grupkę ośmiolatków palących papierosy za kioskiem. Okazało się, że popijali je popularnym syropem przeciwkaszlowym. Koło nich leżała już kupka pustych butelek. Słyszałem też o odurzaniu się napojem przygotowanym z kawy i coli na ciepło. Mam nadzieję, że na Podlasiu dzieci nie używają nasion bielunia dziędzierzawego. Kilka lat temu zmarło po nim siedmioro nastolatków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Gulczas (niezweryfikowany)

kawy i coli ?? Ze niby co kofeina ??
Klałdiusz (niezweryfikowany)

dzieci o tym nie wiedza po chuja siejecie panike
Armageddon (niezweryfikowany)

&quot;Sam nawiązałem na czacie kontakt z 13-letnią dziewczynką(...)&quot; hmmm czyli więc następnym krokiem po cenzurze internetu ma być zakładanie podsłuchów także pod telefony? Przecież ktoś mógłby zadzwonić i dowiedzieć sie tego samego. Litości! <br> <br>To może niech policja weźmie pod obserwację wszystkie noże w kraju. Przecież któryś z nich może być narzędziem przestępstwa!
scr (niezweryfikowany)

Pooolska, mieszkam w Pooolsce, jestem w Poooolsce, Mieszkam TU TU TU TU!!! <br> <br>;|
Pustelnik (niezweryfikowany)

Pooolska, mieszkam w Pooolsce, jestem w Poooolsce, Mieszkam TU TU TU TU!!! <br> <br>;|
Stalker (niezweryfikowany)

&quot;Bielunia dziedzierzawego&quot; - taka roslina nie rosnie w Polsce, panie komisarzu :P
Anonim (niezweryfikowany)

[quote=Stalker]&quot;Bielunia dziedzierzawego&quot; - taka roslina nie rosnie w Polsce, panie komisarzu :P[/quote] kurwa pało zajebana bieluń rośnie w polsce w kazdym miescie go znajdziesz pierdolony pojebie
szaman (niezweryfikowany)

<p>zioms on się nabija z tego że glina przekręcił nazwe "Bielunia dziedzierzawego" nie znajdziesz w Polsce tylko BIELUŃ DZIĘDZIERZAWA</p><h1 id="firstHeading" class="firstHeading modifiedSectionTitle"><span>PISS OF SHIT&nbsp; </span></h1><p><span>LOVE ALL </span></p><p><span><br></span></p>
u_ran (niezweryfikowany)

Zawsze wiedzialem, ze Bialystok jest ostoja ciemnogrodu :) <br> <br>Najbardziej mnie smieszy jak owi znawcy &quot;odkrywaja tajamnice&quot; dotyczace mlodziezy. Tajemnice o ktorych wie kazdy dzieciak w podstawowce i ktore przyprawiaja o smiech... <br> <br>Jeszcze powinni powiedziec o skorce od banana i galce... No i o tym, ze przez internet 12 letnia dziewczynka moze uprawiac seks z 40 letnim pedofilem! Brrrr... To straszne!! ;]
blee (niezweryfikowany)

kawa z colom? hyhy nowe pokolenie chemikow rosnie, w nich przyszlosc ;)
e23 (niezweryfikowany)

AAAAAAAAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA CHECHECHECHECHECHE HIHIHIHIHIHIHIHIH HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA....znowu się uśmiałem
patryjuha (niezweryfikowany)

Pooolska, mieszkam w Pooolsce, jestem w Poooolsce, Mieszkam TU TU TU TU!!! <br> <br>;|
cyclone (niezweryfikowany)

dzieci o tym nie wiedza po chuja siejecie panike
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Od pewnego czasu eksperymentuję z różnymi substancjami narkotykopodobnymi.

Pośród mych działań najbardziej oryginalne (i może nawet śmieszne) było

palenie herbaty, czy liścia laurowego z fifku. Oczywiście do obu

`przysmaków` już na pewno nie powrócę i szczerze nie polecam komukolwiek

tych specyfików.



  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Mieszanki "ziołowe"

Doświadczenie: mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina

Info o mnie: 20 lat, 72 kg, 176 cm

S&S: pub, ja+2 kolegów(niech będą się nazywali A i B), pozytywne nastawienie oraz chęć na mistyczno-barową podróż

  • 4-HO-MET
  • Tripraport

Opisany dokładnie w raporcie.

Nastawienie psychiczne: Pamiętam jak bardzo byłem napalony na spróbowanie 4-ho-met. Setki pozytywnych opinii o tej substancji, opisy mistycznych stanów, pięknych wizualizacji i przyjemnej euforii - to wszystko sprawiało, że chciałem jej spróbować. Dzień testów odkładał się przez kilka tygodni. Ten fakt złościł jakoś część mnie, która miała ogromną ochotę na przygodę z tym psychodelikiem. W końcu jednak doczekałem się. Mój wewnętrzny potwór żywiący się mocą psychodelików ożywił się, podpowiadał mi cichym głosem, że będzie to przewspaniałe przeżycie.

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Pozytywne: zmęczenie i ciekawość.

Streszczenie: Pierwsze doświadczenie z DXM. Piątek: 300mg, czyli ok. 4,6mg/kg masy ciała, pozytywne doznanie i lekki, pastelowy niedosyt. Sobota: 450mg, odlot zakończony umiarkowanie nieprzyjemnym zjazdem. Raport pisany w niedzielę, ramy czasowe orientacyjne. Inicjały osób trzecich przypisałem losowo.