Narkotyki pod wanną

Policjanci zatrzymali czterech mieszkańców Częstochowy w wieku od 19 do 25 lat, którzy sprzedawali środki odurzające. Wobec dwóch zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Alicja

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Odsłony

2168
Policjanci zatrzymali czterech mieszkańców Częstochowy w wieku od 19 do 25 lat, którzy sprzedawali środki odurzające. Wobec dwóch zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Trzeci znalazł się w areszcie, bowiem podczas przeszukiwania jego domu znaleziono narkotyki ukryte pod wanną. W skrytce znajdowała się m.in. marihuana, amfetamina i kilkadziesiąt sztuk tabletek ekstasy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

zaginiony dziad... (niezweryfikowany)

o kurwa ciarki na plecach...kto to byl....czy sie motalem z nim??? czy bedzie lipa??szkoda chlopakow ;/ syrena za oknem....na szczesscie karetka i co mnie tak kurwa chuje stresuja??
JEbac Policje (niezweryfikowany)

co wy chcecie od tych ludzi przeciez sa dobrzi
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana
  • THC

humor gituwa bo zaraz się fajnie ukopce, podekscytowanie, własny pokój i miejscówka do jarania

20:00

Dzień, jak codzień po ciężkim dniu nauki postanowiłem się trochę znieczulić, a akurat była ku temu świetna okazja bo kilka godzin wcześniej dostałem maila, że moja paczuszka ze świeżą amnezją dojechała do paczkomatu. Skończyłem robić zadanka i z lekką dozą niepokoju udałem się odebrać łakocie.

20:40

  • Marihuana

Wczoraj wróciłem z miasta rozpusty i niekończącej się rozkoszy. Opowieści o tym mieście wysłuchiwałem od kilku lat i w końcu postanowiłem sam się przekonać co jest grane :).Opowiem o jednym z dni który spędziłem razem z paczką znajomych w Amsterdamie.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

ostatnio wiele śmierci w moim otoczeniu, desperacka próba ucieczki przed rzeczywistością. Po prostu kolejne wiadro, kolejny dzień, znowu samemu w pokoju

To był kolejny dzień nudy podczas kwarantanny, ze względu na wręcz nieskończony czas całkowicie zajęłem się muzyką, codziennie po kilka godzin z tego powodu szybko dopadła mnie dysocjacja. 

 

Wczorajsze wiadro wydało mi się niezbyt sycące więc postanowiłem zmielić zielone przed wpakowaniem do lufy. Okazało się że skruszone mieści 3x bardziej  więc tyle też nabiłem. 

 

Wszystko spaliło się nim woda wylała się do połowy, i wtedy walnęłem wszystko na raz. 

  • Tramadol
  • Tripraport

Pragnienie złagodzenia bólu istnienia i samoświadomości. Obawy co do substancji. Niewyspany, lekko obolały i podchorowany. Ciągnący się, nużący beznadziejny, deszczowy dzień.

"Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,

złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.

Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może

równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

 

Wzgarda... lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,

którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.

Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,

co się zabija, kiedy otoczą go żarem?

 

Walka?... Ale czyż mrówka rzucona na szyny

może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?

randomness