Narkotyki leciały z okna! Para spod Góry Kalwarii wyrzucała doniczki z marihuaną

Domowa plantacja konopi indyjskich to był ich sposób na przetrwanie ciężkich czasów. Niestety, nielegalny sposób.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

348

Domowa plantacja konopi indyjskich to był ich sposób na przetrwanie ciężkich czasów. Niestety, nielegalny sposób.

Pełne ręce roboty mieli ostatnio policjanci z Piaseczna. Narkotykowy biznes kwitnie, a funkcjonariusze dwoją się i troją, żeby przestępcy trafili tam, gdzie ich miejsce, czyli do cel. Do pierwszego zatrzymywania doszło na terenie gminy Lesznowola. W mieszkaniu wytypowanym przez kryminalnych z Piaseczna i dzielnicowych z miejscowego komisariatu funkcjonariusze znaleźli 25 gramów marihuany. Zatrzymany został 28- letni mężczyzna. Do kolejnego zatrzymania doszło w niewielkiej miejscowości nieopodal Góry Kalwarii. Tam doszło do dość spektakularnego zachowania podejrzanych.

W chwili, gdy funkcjonariusze z wydziału kryminalnego podjeżdżali pod posesję, z okien dosłownie fruwały donice, rośliny, ziemia i elementy konstrukcyjne. Pozbywanie się dowodów przerwali funkcjonariusze, którzy na gorąco zatrzymali 29- letniego mężczyznę i 22- letnią kobietę. - Policjanci ustalili, że prowadzona tu była profesjonalna uprawa konopi indyjskich. Zabezpieczono między innymi 70 gram marihuany, 28 roślin konopi oraz nasiona. W tej sprawie zatrzymywano jeszcze 33- latka - mówi nadkom. Jarosław Sawicki.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Lorazepam

Poziom doświadczenia: spore (feta, MDMA, cała masa dziwactw z apteki)

substancje: Lorafen, Tantum Rosa, feta, i jeszcze jakieś psychotropki


  • Grzyby halucynogenne

czesc, trip-report moze będzie dlugi ale stanu po grzybach krotko opisac sie nie da i kto jadł to wie o co chodzi =P, więc:





1 Nazwa substancji:


-grzybki psylocybki :P


nie wiem dokladnie jaki gatunek ale takie co to w srodkowej polsce rosną :D brązowe, nozka bardzo cienka (5-8cm) kapelusz ok (2-3cm)





2. Poziom Doswiadczenia


-ziele - duuuuzo :P


psychodeliki - wtedy to byl pierwszy raz ;)


nic pozatym... :)

  • 2C-E
  • Amfetamina
  • Hydroksyzyna
  • Inne
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Chęć przejażdżki po Polsce na stopa przy okazji infekując swój mózg różnorakimi ustrojstwami (m.in. "dopalaczy"), poznając przy okazji różnych ludzi. Podróż miała być przygodą i przerwą od uczelni (w trakcie trwania semestru).

Komentarz: Tekst został spisany jakoś miesiąc po wydarzeniach mających miejsce w nim opisanych. Był to specyficzny okres w moim życiu, po dość kiepskich przejściach, którego zwieńczeniem miała być podróż na stopa po Polsce. Niedługo po powrocie z "rajdu po Polsce" postanowiłem porzucić Beta-Ketony, z racji tego iż mają na mnie zbyt duży potencjał uzależniający - a w owym okresie byłem w ciągu od kilku miesięcy. Wiem, że tekst zawiera ok. 6,7-6,8K słów, nie mniej jednak wydaje mi się że to dobre miejsce do jego opublikwania. Tekst, jak i sama przygoda ma już ponad półtora roku.

  • Heroina
  • Pierwszy raz

Toaleta w przychodni rehabilitacyjnej.

Jeśli chodzi o opioidy, jest to mój ulubiony typ środków odurzających. Doświadczenie moje bogate jest w kodeinę, tramadol, oksykodon oraz heroinę. Ową substancje zdobyłem w iście wyrafinowany sposób. Zamówiłem. Gdy odbierałem paczkę, pół grama brązowych oczek patrzyły na mnie z woreczka strunowego. Zleciały się gołębie. Omen? Co zwiastował? Heroinę zażyłem donosowo w ilości około 150mg. Wziąłem z domu dwie karteczki. Jedna zwinąłem w rulon drugą zgiąłem w pół. Grudkę i trochę proszku wysypałem na miejsce zgięcia drugiej karteczki.

randomness