marihuana uprawa

Policjanci z Zarządu w Radomiu CBŚP przeprowadzili w ostatnim czasie uderzenie w przestępczość narkotykową. W Polsce zlikwidowali plantację konopi przejmując 442 krzaki i zatrzymując podejrzanego o udział w gangu, któremu prokurator Mazowieckiego pionu PZ Prokuratury Krajowej przedstawił zarzuty.

Mieszkaniec Wielkiej Brytanii usłyszał zarzut przemysłowej hodowli marihuany. Media społecznościowe obiegło zdjęcie z policyjnego nalotu na jego lokum. Widać na nim, że 32-latek próbował ukryć się przed policjantami na dachu. Na fotografii zobaczyć można także znajdującego się kilkadziesiąt centymetrów niżej policjanta, wyglądającego za podejrzanym przez okno.

Aby uzyskać włókna konopne, potrzebny jest proces tzw. moczenia - dawniej ścięte konopie wrzucano więc na jakiś czas do zbiorników wodnych. Ślady z III i VIII w. n.e. po tym działaniu odkryto - m.in. dzięki nowoczesnym badaniom kopalnego DNA - w Jeziorze Słonym na Lubelszczyźnie.

Domowa plantacja konopi indyjskich to był ich sposób na przetrwanie ciężkich czasów. Niestety, nielegalny sposób.

Z szacunków śledczych wynika, że z plantacji po wysuszeniu można byłoby uzyskać niemal co miesiąc 10 kg marihuany. Podczas

Zajawki z NeuroGroove
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

pokój z opiekunem, kanapa, południe...

Sesja 14
Ekstrakt szałwi wieszczej x21 palone z bonga

Konwersacje z świetlistymi istotami

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Własny dom z pozytywnym nastrojem

Zjedzenie acodinka było po eraz kolejny decyzją spontaniczą którą zdeterminowała nuda, zadaje sobie pytanie czy już jestem uzależnionym ćpunem czy tylko osobą która lubi spędzać kreatywnie czas, jednak po zjedzeniu całej paczki trudne pytania odeszły w niepamięć, zjadłem całe świństwo o godzinie 21:00 podczas tripa towarzyszy mi astralnie znajoma którą nazwę E.

Sumienie jednak po zjedzeniu nadal przez chwilę nie dawało mi spokoju "znów ćpunie jeden zamiast narysować coś ładnego na portfolio to bawisz się w jednodniowego turystę, ty chory pojebie..."

  • Powój hawajski

Doświadczenie: THC, Salvia Divinorum, LSA

Set & Setting Dzień po ostatnim egzaminie w sesji, ciekawość i duża doza sceptycyzmu; miejsce: wąwóz, osiedle, własny pokój. Wyśmienita pogoda (ciepło i słonecznie).

Substancja: 6 nasion HBWR „extra strong”

Wiek: 23 lata

Waga: 82 kg

  • 6-APB
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne i w oczekiwaniu na 'pluszowy efekt' oraz wizje psychodeliczne. W domu u chłopaka, gdzie jesteśmy sami. Bardzo chciałam spróbować tej substancji, ze względu na to, iż znajomy szczerze polecał (a ma dość duże doświadczenie).

Godzina 20:50 - w ręku trzymam woreczek strunowy z beżowym proszkiem. Zawiera on 250mg 6apb, co zamierzamy z chłopakiem wziąć na mniejszą (dla mnie 100mg) i większą dawkę (dla niego 150mg). Postanowiliśmy wziąć już u mnie, więc pobiegłam po wodę i szklanki, nasypałam, zalałam i łyk. Smak - ohydny jak nie wiem co... takiej chemii nie da się porównać do niczego.  Z racji, że długo wchodzi, bo co najmniej jakąś godzinę, pojechaliśmy do niego samochodem i po drodze już włączyła mi się ‘śmiechawka’. Nie potrafiłam opanować ataku śmiechu, byłam w szampańskim humorze.

randomness