Ministerstwo Zdrowia rozważa zwiększenie limitów na import medycznej marihuany.

W ostatnim czasie Polska doświadcza wyraźnego wzrostu zainteresowania medyczną marihuaną, co skłoniło rząd do rozważenia zwiększenia importu tego surowca. Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w rozmowie z Polskim Radiem wyraził swoje zaskoczenie skalą zjawiska. “Być może trzeba było założyć większą ilość sprowadzania tego surowca,” zauważył Konieczny, podkreślając zaskakująco wysokie zapotrzebowanie na marihuanę medyczną.

deadmau5

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne
http://faktykonopne.pl/

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

29

W ostatnim czasie Polska doświadcza wyraźnego wzrostu zainteresowania medyczną marihuaną, co skłoniło rząd do rozważenia zwiększenia importu tego surowca. Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w rozmowie z Polskim Radiem wyraził swoje zaskoczenie skalą zjawiska. “Być może trzeba było założyć większą ilość sprowadzania tego surowca,” zauważył Konieczny, podkreślając zaskakująco wysokie zapotrzebowanie na marihuanę medyczną.

Ministerstwo Zdrowia bacznie obserwuje rynek medycznej marihuany, zwłaszcza w kontekście liczby wystawianych recept, które “to skala dużo większa, niż zakładaliśmy” – mówi Konieczny. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie, resort zdrowia analizuje możliwość zwiększenia norm importowych. Ta decyzja ma kluczowe znaczenie, aby zapewnić dostępność leku dla pacjentów wymagających terapii konopiami indyjskimi.

“Ważne jest, aby każda recepta była wystawiana z prawdziwej potrzeby medycznej, a nie służyła jako sposób na obejście prawa” – stwierdza Konieczny, odnosząc się do obaw o nadużycia związane z przeznaczeniem marihuany rekreacyjnym.

W 2023 roku w Polsce zanotowano rekordowy import 4658 kilogramów marihuany medycznej. Z roku na rok obserwujemy dynamiczny wzrost – z 33 kilogramów w 2019 do ponad 4600 kilogramów w roku 2023. Takie dane jasno pokazują, jak zmieniają się potrzeby społeczeństwa w kontekście medycznego zastosowania marihuany.

Medyczna marihuana stała się dla wielu pacjentów cennym lekiem, który przynosi ulgę w cierpieniu. “Medyczna marihuana stosowana w sposób prawidłowy jest dobrym lekiem, który przyniósł ulgę wielu cierpiącym osobom,” podkreśla Konieczny. Potwierdza to rosnącą rolę medycznych konopi w terapeutycznym krajobrazie Polski.

W obliczu rosnącego zapotrzebowania i zmian w przepisach rządowych, Polska stoi przed wyzwaniem dostosowania swojej polityki zdrowotnej do potrzeb pacjentów. “Być może trzeba było założyć większą ilość sprowadzania tego surowca (…) Te analizy idą również w tym kierunku. Jest prawdopodobieństwo, że normy [importowe] zostaną zwiększone. Ale czy o tyle, na ile w tej chwili ta sprzedaż jest rozwinięta, pewnie nie aż tak” – zauważa Wojciech Konieczny, sugerując stopniowe dostosowywanie regulacji.

Podsumowywując:

Rozważając potrzeby i wyzwania związane z medyczną marihuaną, warto zastanowić się nad strategicznym kierunkiem dla Polski, jakim jest rozpoczęcie własnej produkcji tego surowca. Taki krok nie tylko zmniejszyłby zależność od importu, ale także umożliwiłby dokładniejszą kontrolę jakości i dostępności produktów. Lokalna produkcja może przyczynić się do stabilizacji rynku i zwiększenia bezpieczeństwa pacjentów, a także stworzyć nowe miejsca pracy i rozwijać krajową wiedzę w dziedzinie medycznej marihuany.

Debata na temat medycznej marihuany w Polsce, zarówno w kontekście jej leczniczych właściwości, jak i wyzwań regulacyjnych, nadal będzie się rozwijać. Decyzje dotyczące zwiększenia importu oraz kontroli nad prawidłowym stosowaniem marihuany mogą znacząco wpłynąć na jakość życia pacjentów, podkreślając dynamikę i złożoność tej kwestii w polskim systemie zdrowia.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Morfina
  • Pierwszy raz

Humor bardzo zły, chęć odcięcia się od świata w zaciszu własnego pokoju

Opiszę swoje pierwsze prawdziwe spotkanie z opiatami, nie wliczając w to kodeiny z prostej przyczyny nie "trawienia" jej odpowiednio przez mój organizm.

Historia zaczyna się od bardzo podłego humoru spowodowanego dużą ilością stresu, kłótni i utraty sporej ilości znajomości w przeciągu ostatnich paru dni. Myślałem, czym by się tu tego dnia dobić przeglądając podręczną apteczkę ćpuna, wybór stanął między snem po benzo a tabletką morfiny, którą miałem wziąć parę miesięcy wcześniej, lecz zdecydowałem, że jedno uzależnienie już mi wystarczy.

  • Benzydamina

godz. okolo 15.30:


zarzucam dwie saszetki tantum rosa rozpuszczone w szklance wody.smak jest SLONY[w 2 szaszetkach znajduje sie oprocz 1g chlorowodorku benzydaminy rowniez 17,6g soli.]radzilbym rozpuszczac dwie saszetki w dwoch szklankach.





godz. ok. 16.00:


wbijam do kumpla. pierwszy wirazyk wizualny-widzialem slad swojego nosa jak ruszalem glowa

  • Dekstrometorfan

Acodin... Lek na kaszel w postaci małych, białych, jednak niezwykle gorzkich tabletek. Sprzedawany w aptekach na receptę, jednak podobno przy dobrej "bajeczce" recepty nie potrzeba...