Małe labradory wypchane heroiną

Amerykańskie służby antynarkotykowe powiadomiły o zatrzymaniu grupy, która do przemytu narkotyków używała młodych labradorów. Szczeniakom wszywano w brzuchy paczki z płynną heroiną.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1807
W trakcie trwającego od dwóch lat śledztwa na jednej z kolumbijskich farm znaleziono sześć psów z wszytymi w ciała łącznie trzema kilogramami heroiny wartej 200 tys. USD. Trzy szczeniaki nie przeżyły operacji usunięcia paczek z narkotykami, gdyż wdała się infekcja. Pozostałe zostały przygarnięte przez kolumbijskie rodziny.

Podczas środowej akcji policji zatrzymano 20 osób i przechwycono około 24 kilogramy heroiny, wartej na narkotykowym rynku około 20 mln dolarów.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

dr_green (niezweryfikowany)

3kg 200 tysiecy, a 24kg już 20 mln chyba coś się komuś pojebało
meen (niezweryfikowany)

3kg 200 tysiecy, a 24kg już 20 mln chyba coś się komuś pojebało
arm (niezweryfikowany)

ja chce takeigo psa! tylko z odpowiednim bonmusem w srodku!
Snake (niezweryfikowany)

heroine w psach przemycali... ciekawe kto na taki pomysl wpadl. jeszcze kurwa meczyli zwierzeta chuje
marysia (niezweryfikowany)

a mi żal tych szczeniaczków :(
gosiaWozniak (niezweryfikowany)

ja chce takeigo psa! tylko z odpowiednim bonmusem w srodku!
MD I MK (niezweryfikowany)

TAKICH TO TYLKO NA DORZYWOCIE!!!!!!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)

Codzienna depresja

Około rok temu miałem dwutygodniową psychozę, powstałą w wyniku codziennego ćpania (przez około 20 dni) dekstrometorfanu, kodeiny, etanolu, MDMA i marihuany. Codziennie porobiony co najmniej trzema z wymienionych, po czasie brałem to już tylko dlatego, że nie mogłem wrócić do normalności. Kodeina i MDMA już nie działały. Nagle uznałem, że muszę czym prędzej przestać. Zostawiłem więc te używki i wtedy się zaczęło...

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Na początek nie wyszła mi ekstrakcja- Benza wsiąkła w ,,sączek". Bardzo mocny sobotni, wieczorny chill out i chęć zaznania halucynacji, które zaczną robić coś ambitniejszego niż po prostu bycia. Oczywiście sam w domciu głównie ze względu na DXM, 18 wieczorkiem, grudniowa sobota. Do wieczora oglądałem sporo fantasy w celu uruchomienia swojej fantazjii

Drogi czytelniku.

Ten Trip Report będzie moim pierwszym trip reportem w którym nie będę owijał w bawełnę- Opiszę po prostu swoje odczucia.
Tak więc trochę czasu, ciepła cherbatka, ciasteczka, wczucie się w tekst i psychodeliczna muzyka jest wskazana. ;)

Był to dzień wczorajszy, a raczej dzisiejszy, bo tejże nocy najprawdopodobniej nie zasnąłem, a bynajmniej sobie tego nie przypominam.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Glasgow

Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły.  Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut.  Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu.  Dobrze mi.

  • Marihuana

Pewnego piątkowego wieczora, zadzwoniłem do kumpla (nazywajmy go "G") i zaproponowałem wspólne zapodawanie oparów konopnych drogą inhalacji dopłucnej. Mimo początkowych wątpliwości i oporów (ze względu na braki finansowe), G w końcu nastawił się pozytywnie do całej sprawy. Wcześniej spożywaliśmy w garażu konopie w postaci toposów, oraz grudy haszu, używając zwykłej lufki szklanej, więc tym razem postanowiliśmy spróbować innej metody. G wspomniał, że kumpel opowiadał mu jak to przypalali konopie przy pomocy tak zwanego "bociana".