Liroy: Rząd wpycha dzieci prosto w paszcze dopalaczy. Posłowie są idiotami

Piotr Liroy-Marzec w ostrych słowach skrytykował najnowszą ustawę, którą rząd chce walczyć z problemem dopalaczy. „Daliśmy sygnał dzieciakom: bierzcie dopalacze. Za trawę pójdziecie siedzieć, a za dopalacze dostaniecie mandat. Rząd wpycha dzieci prosto w paszcze dopalaczy”

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Najwyższy Czas!
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

649

Piotr Liroy-Marzec w ostrych słowach skrytykował najnowszą ustawę, którą rząd chce walczyć z problemem dopalaczy. „Daliśmy sygnał dzieciakom: bierzcie dopalacze. Za trawę pójdziecie siedzieć, a za dopalacze dostaniecie mandat. Rząd wpycha dzieci prosto w paszcze dopalaczy” – grzmiał polityk.

Liroy-Marzec, kandydat na prezydenta Kielc, był gościem Piotra Barełkowskiego w telewizji wPolsce. Odniósł się tam m.in. to swojej wizji miasta, którym chce rządzić, współpracy z Wolnością Janusza Korwin-Mikkego, a także niedawnej ustawy o dopalaczach, którą ostro skrytykował.

Liroy m.in. nazwał posłów idiotami, jak wyjaśnił chodziło mu o tych, którzy nie chcą posiadać wiedzy na temat kwestii, nad którymi głosują. „Ktoś oporny na wiedzę jest idiotą (…) Wszystkie badania i przykłady na świecie wykazały, że opresyjna walka nie zmniejszy tego procederu” – mówił poseł.

„W tej chwili wielu producentów tego, za przeproszeniem, gówna zaciera ręce. Robi się dużo większe zainteresowanie tym. (…) Żadna ustawa nie zlikwidowała tego problemu, wszystkie kraje, które to próbowały robić poniosły klęskę” – grzmiał polityk Skutecznych.

Liroy-Marzec wskazywał też, że dopalacze pojawiły się w momencie, kiedy zakazano zażywania marihuany. „Dla statystyk zaczęliśmy wsadzać 18, 19-latków za jointa do więzienia. Duża część młodych ludzi pomyślała, że skoro mogą za to trafić do więzienia warto się przerzucić i wtedy pojawili się źli ludzie z dopalaczami” – tłumaczył.

„Daliśmy sygnał przy tej ustawie dzieciakom: bierzcie dopalacze. Za trawę pójdziecie siedzieć, a za dopalacze dostaniecie mandat. Rząd wpycha dzieci prosto w paszcze dopalaczy” – mówił dalej kandydat na prezydenta Kielc. „W krajach, w których nie ma restrykcji, jeśli chodzi o miękkie narkotyki, zniknął problem dopalaczy” – podkreślał.

Oceń treść:

Average: 9.9 (8 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dimenhydrynat




No tak... Przyszedł czas żebym i ja spróbował trochę pojeździć na Aviomarinie. Tak naprawdę to odczuwam jakiś wewnętrzny hamulec przed zażywaniem dużych ilości leków, ale... `co nie zabije to wzmocni`... podobno ;)


  • MDMA (Ecstasy)

Nazwa substancji: piguły


Poziom doświadczenia: MJ w duuużych ilościach, piguły w bardzo małych (ost. razem ponad rok



od opisywanego zdarzenia), alk


Dawka: 2 szt. w odstępach chyba godzinnych, zakrapiana alkiem


"set&setting": sylwester z moją dziewczyną i gronem znajomych... czyli zapowiadało się



nieźle...





Zaczęło się tak że kiedyś rozmawiając z dziewczyną nt. imprez, dragów itp umówiliśmy się że


  • Katastrofa
  • Kofeina
  • Marihuana

Chęć polepszenia stanu zdrowia, złe samopoczucie fizyczne, chęć spróbowania makumby solo. Wypicie energetyka na rozbudzenie

Leżałem sobie w łóżku, choroba rozłożyła, potężny kaszel, katar, brak sił. Tragedia 

Pamiętam gdy byłem chory i przyjąłem buszka to było lepiej , przypomniałem sobie o tym że mam bardzo dużo liści, calutki krzak ścięty, czekający na spożycie .

Decyzja zapadła - robię makumbe

Po około godzinie czasu makumba była gotowa. Nie przemyślałem że całość rozpuszczona w 2 litrach mleka i 0.3kg masła może mnie zniszczyć, i to był błąd. 

+5min

Wypiłem całość, w smaku jak to makumba, bez rewelacji. Kłade się do łóżka i czekam na efekty 

+30min 

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Powój hawajski

mieszkanie, paru znajomych

 Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info. 

 

To miał być zwykły wieczór w towarzystwie czysto męskim, bez przeżyć płciowo istotnych. Piwo i kwiatostany konopii w szerszym gronie. Ta zwykłość bolala Franiela najbardziej. Głód solidnego odurzenia odzywał się w nim coraz donośniej. W końcu skrystalizował się w zamiarze konsumpcji paru nasionek rośliny z odległych wysp. Spożyte przed przybyciem przyjaciół na długo pozostawiły gorzki smak w jego ustach i  jak się później okazało, nie tylko w ustach.