Likwidacja wytwórni amfetaminy

Zlikwidowano fabrykę amfetaminy na rynek warszawski

Anonim

Kategorie

Źródło

www.policja.pl

Odsłony

2970
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przerwali pracę czynnej linii produkującej amfetaminę. W momencie wejścia policjantów do laboratorium aparatura pracowała pełną parą. W pomieszczeniach gospodarczych w Idzikowicach (gmina Sochocin, powiat płoński) policjanci zlikwidowali laboratorium produkujące amfetaminę.

Podczas akcji policjanci zatrzymali dwoje mieszkańców Warszawy: Izabelę S. lat 39 i Jacka Z. lat 35. Przestępcy zostali zaskoczeni przez policjantów podczas wytwarzania narkotyku na linii produkcyjnej, nie stawiali oporu. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli ponad 7 litrów płynnej amfetaminy (z której można otrzymać przynajmniej 10 kilogramów gotowego narkotyku). Znaleziono też dużą ilość różnych odczynników chemicznych stosowanych przy produkcji amfetaminy i sprzęt laboratoryjny.

Policjanci wstępnie ustalili, przestępcze laboratorium działało w tym miejscu od kilku miesięcy. Ustalenia policjantów z CBŚ wskazują, że zatrzymani wytwarzali narkotyk na zamówienie grup przestępczych z przeznaczeniem głównie na rynek warszawski, a niewykluczone, że także ogólnopolski.

Zatrzymany mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące, natomiast wobec kobiety zastosowano dozór policji. Za produkcję i dystrybucję narkotyków grozi im do ośmiu lat więzienia.

Podesłał: SicBoy

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

q (niezweryfikowany)

&lt;quote&gt;Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli ponad 7 litrów płynnej amfetaminy (z której można otrzymać przynajmniej 10 kilogramów gotowego narkotyku).&lt;/quote&gt; <br> <br>cos mi tu kurwa nie pasuje ;) <br>jak z 7 litrow plynu mozna otrzymac 10kg produktu? :D <br> <br>[+++THC!]
compound (niezweryfikowany)

pewnie po dodaniu jakis syfow, zeby przypadkiem towar nie byl za czysty jak na polski rynek :P
gonzo (niezweryfikowany)

pewnie po dodaniu jakis syfow, zeby przypadkiem towar nie byl za czysty jak na polski rynek :P
e-mess (niezweryfikowany)

pewnie po dodaniu jakis syfow, zeby przypadkiem towar nie byl za czysty jak na polski rynek :P
dakini (niezweryfikowany)

pewnie po dodaniu jakis syfow, zeby przypadkiem towar nie byl za czysty jak na polski rynek :P
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie: pozytywne miejsca: winda, pokój

Raport praktycznie "surowy", jest to scalony opis kilku przeżyć z trzech dni.

Kupiłem sobie z rana gaz, wracając do domu kirałem w windzie, kroki na klatce odbijały się mechanicznym pogłosem, przekręcanie klucza w zamku nasuwało skojarzenia z czymś o tyle mechanicznym co i owadzim, ot molibdenowy skarabeusz przebierający odnóżami. Później za dnia, były jeszcze 3 podejścia, ale prawdziwa faza zaczęła się wieczorem.

Kiram, "buchy" oporowe.
1 wdech: zaczyna się charakterystyczne pulsowanie;

2 wdech: dźwięk dostał echa, pogłosu, obrazek zaś dostał głębi;

  • Marihuana


Substancja:LSD-25 pod postacią małego kartonika z nadrukiem

(kot z Alicji w krainę czarów).

Jestem mężczyzną, wiek: 21 lat, waga: 81kg.

Doświadczenie: konopie: prawie codziennie od 5 lat, DXM -

kilkanaście razy, grzybki: kilka razy, meskalina - kilka razy

(w bardzo małych dawkach), amfetamina: kilka razy, LSD - 1 raz

zjadłem 0,5 kartonika, ale wypiłem do tego 6 piw, więc moje

doświadczenie z kwasem zostało zatarte przez katatoniczne

zejście alkoholowe:(.


  • Kofeina
  • Marihuana
  • MDMA
  • Nikotyna
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne z lekką nutą niepewności, grill razem z dobrymi przyjaciółmi

Wstępem napomnę, że czas pomiędzy wydarzeniami jest pisany w przybliżeniu. Od dawna interesuje się substancjami psychoaktywnymi, a od pewnego czasu w głównej mierze psychodelikami oraz empatogenam. Tym samym poczułem niesamowitą radość na udaną próbę zdobycia czystego i sprawdzonego MDMA. Wiedząc, że powoli zbliża się przerwa majowa zostawiłem je na odpowiednią okazję (było warto). <!--break-->

  • Gałka muszkatołowa
  • Odrzucone TR
  • Problemy zdrowotne

Dobry chumor. Nadzieja na miły odjazd, pierwszy w życiu.

Piątek