Subst: E, MJ, efe
Doswiadczenie: efe, alko, #, MJ, E, dxm
Nastawienie: Jazaaaaa!

Rok po legalizacji marihuany w Kanadzie po raz pierwszy obniżono oficjalne ceny tej używki. Nadal zakupy na czarnym rynku są tańsze, ale nielegalnie sprzedawana marihuana również tanieje.
Sprzedaż marihuany w Kanadzie jest legalna od 17 października ub.r., a Statistics Canada, kanadyjski urząd statystyczny, prowadzi stałą obserwację tego nowego rynku. W trzecim kwartale br. po raz pierwszy od czasów legalizacji oficjalna cena jednego grama używki spadła według najnowszego komunikatu statystyków. Średnia cena na rynku w trzecim kwartale wyniosła 10,23 dolara kanadyjskiego przy zakupach ilości mniejszych niż 1,49 grama, co oznacza spadek o 42 centy. Ceny są zależne od ilości kupowanej marihuany, większe zakupy oznaczają niższą cenę.
Oficjalna średnia cena wynosiła co prawda rok temu 9,75 dolara kanadyjskiego za gram, ale zaraz po legalizacji ceny wzrosły o 17 proc. i utrzymywały się na wyższym poziomie. Sklepy mogą zaopatrywać się tylko u licencjonowanych dostawców i ze względu na trudności w nadążaniu dostawców za popytem wiele z nich nie mogło prowadzić regularnej obsługi klientów. W październiku ub.r. cena legalnej marihuany była prawie o 60 proc. wyższa od ceny z czarnego rynku.
Teraz razem ze spadkiem oficjalnych cen spadają także ceny w nieoficjalnym obiegu, które obecnie wynoszą średnio 5,59 dolara kanadyjskiego za gram. Statystycy gromadzą te dane m.in. dzięki specjalnej stronie, na której również użytkownicy mogą wpisywać dane o cenach.
Kiedy rok temu rząd legalizował marihuanę, wprowadzono jednocześnie system ewidencjonowania wielkości sprzedaży, tak na cele medyczne, już wcześniej legalne, jak do tzw. użytku rekreacyjnego. Chodziło o to, by marihuana z legalnych upraw nie trafiała na czarny rynek, a nielegalne uprawy nie były sprzedawane w oficjalnych sklepach. Co miesiąc posiadacze licencji muszą przesyłać dane statystyczne do ministerstwa zdrowia. Z kolei Statistics Canada gromadzi i udostępnia dane na specjalnie wydzielonym Cannabis Stats Hub.
Od czwartego kwartału ub.r. statystycy kanadyjscy przyglądają się też legalnym już wydatkom gospodarstw domowych na marihuanę, w tabelach te wydatki umieszczono po zakupach tytoniu a przed wydatkami na ubrania i obuwie. Z ostatnich dostępnych danych, na połowę 2019 r., średnie wydatki na marihuanę na cele niemedyczne wynosiły 443 dolarów kanadyjskich (liczone w ujęciu rocznym). To ok. 10 razy mniej niż średnioroczne wydatki na tytoń lub ok. 30 proc. rocznych wydatków na transport miejski.
Legalność produktu jest udokumentowana znakiem akcyzy. W pierwszej połowie br. do budżetu wpłynęło 186 mln dolarów kanadyjskich z akcyzy i podatków pośrednich.
Urząd statystyczny Kanady szacował rynek już od ponad 30 lat przed legalizacją i wartość kanadyjskiego rynku marihuany oceniał w ub.r. na nawet 7 mld dolarów rocznie.
Kupujący, przy czym wiek zależy od prowincji, może mieć przy sobie do 30 gram marihuany i może uprawiać do czterech roślin w domu, chyba że mieszka w prowincji ustalającej wielkość dozwolonej uprawy na zero roślin.
Rząd Justina Trudeau przedstawił projekt legalizacji marihuany w kwietniu 2017 r., proces legislacyjny zakończył się w czerwcu ub.r.
Subst: E, MJ, efe
Doswiadczenie: efe, alko, #, MJ, E, dxm
Nastawienie: Jazaaaaa!
Pozytywne nastawienie, troche chodzenia po mieście + impreza u znajomych.
T+0
Godzina 16:00 zarzucamy z kumplem po 12mg 2C-P. Po zarzuceniu postanawiamy pójść do sklepu po winko, co by poczekać aż się załaduje i coś w tym czasie porobić. (później mieliśmy iść na impreze).
T+1
Obudziłem sie rano około godziny 9 u mojej byłej już(ufff) dziewczyny C, ogarnelismy mieszkanko, zjedlismy po jednej kanapce z twarogiem, popiłem około pół litrem soku porzeczkowego (inhibitor Mao<3) i czekalismy na naszego ziomeczka (B.) po niedlugiej chwili zapukał do drzwi i wszedł do nas z podekscytowanie i nastawieniem na przyjemny trip ( nigdy w zyciu nie brał zadnych narkotyków oprócz THC) spakowalismy wczoraj nazbierane kapelusze wolnosci i ruszylismy w strone przystanku autobusowego
Po około 5 minutach od wyjścia z autobusu od razu zajęliśmy się konsumpcją moich ulubionych łysic <3 Jakos inaczej zapamiętałem ich smak, był raczej łagodny i neutralny, teraz aplikacja kapeluszy wolności sprawiła mi lekki trud, lecz cała porcja zniknęła praktycznie na raz, zapita wodą (Jedynie mojej dziewczynie C.) sprawiło to delikatny trud, wypluła wszystko, lecz namówiłem ją do po prostu szybkiego połknięcia (hehehe). zaczynamy przechadzkę po lesie, mój ziomeczek (nazwijmy go B.) bardzo dobrze zna ten las, wiec idziemy w pewnym kierunku, czyli miejscem pogrzebu mojej i C.
Początkowo dom kolegi, potem urodziny kumpla. Melancholijny nastrój, jak zwykle
Nie będę się przedstawiał, nie o to tutaj chodzi. W każdym razie muszę zaznaczyć, że moje życie jest dziwne, mimo dobrej sytuacji materialnej, sporej ilości znajomych, jestem osobą samotną. Nie, nie jest to żadna przechwałka. Mam jednego zaufanego przyjaciela (niech będzie S). Ale do rzeczy.