Ktoś podarował więzieniu w Teksasie banany z kokainą o wartości 18 mln USD

W pudełkach z bananami przekazanymi nieodpłatnie do jednego ze stanowych więzień ukryta była, jak się okazało, kokaina o wartości prawie 18 milionów dolarów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

The Guardian

Odsłony

511

Siły strzegące ładu i porządku w Teksasie poinformowały, że w pudełkach z bananami przekazanymi nieodpłatnie do jednego ze stanowych więzień ukryta była, jak się okazało, kokaina o wartości prawie 18 milionów dolarów.

Texas Department of Criminal Justice (DCJ) poinformował o swoim znalezisku w zaskakująco swawolnym facebookowym poście, zaczynającym się od słów: "Czasami życie daje ci cytryny. Czasami banany. A czasami coś, czego nigdy byś się nie spodziewał! "

Dwie palety bananów zostały przekazane więzieniu, ponieważ były już dojrzałe, poinformował DCJ i przybyły w piątek z Ports of America w Freeport .

"Jedno z pudeł różniło się od pozostałych" - informuje DCJ. "[Urzędnicy] przecięli paski zabezpieczające, wyciągnęli pudełko i otworzyli je".

"Wewnątrz, pod paczką bananów ... kolejna paczka! A w niej? Coś, co wyglądało na białą, sproszkowaną substancję. Natychmiast powiadomili władze portowe i oczekiwali ich instrukcji. "

Okazało się, że palety zawierają "sporo skrytek", jako podsumowuje DCJ: 540 opakowań kokainy w 45 pudełkach bananów, "o szacunkowej wartości 17 820 000 USD".

DCJ zapewnia, że urzędnicy federalni i amerykańska służba ceł i ochrony granic przeprowadzą teraz wspólnie dochodzenie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Klonazepam
  • Marihuana

Substancje oraz dawkowanie: (ja) około czterdziestu dorodnych czarnogórskich grzybów o działaniu wyginającym wzory na kafelkach, zapijane jakimiś piwami pszennymi, na rozładowanie emocji niechcąca dwójka klona, kielich wódki i kilka gibbonów w obiegu. I ta jebana nikotyna. B: około 30 grzybów, wódka, 2 browary, klon dwójka i jakaś baka, ale nie dużo bo się mu nieco przysnęło. J: na naszych oczach koło dwudziestu grzybów, potajemnie – co się zemściło – jeszcze z pięćdziesiąt. Reszta ludzi, co kto jak, w opisie.

  • Bad trip
  • LSD-25

dojebana chata we wsi Wygoda, uczucie bezpieczeństwa pod względem odległości od miasta, zawsze się martwię o przypał ze strony sąsiadów, współlokatorów etc., natomiast towarzyszami mi byli mój przyjaciel i były partner + jego dziewczyna moje nastawienie było dobre a ów kumpel jest osobą, której najbardziej ufam, natomiast z jego dziewczyną niby się lubimy, ale jest w tym jakaś zazdrość i niezręczność wieczór i trap z głośników

Ponieważ kwas poleciał po pixach, wspomnę najpierw o nich. Były to różowe Donkey Kong o kształcie i wizerunku małpiej głowy. Googlaliśmy te pixy i było parę komentarzy, że ktoś po niej umarł, więc postanowiliśmy wziąć pół (19:45). Później okazało się, że o heinekenach (poprzednie doświadczenie) też tak pisali, a więc chyba o wszystkich są takie informacje. Niemniej dobrze wyszło, bo miło nas porobiło, a starczyło na dłużej. Wiedzcie, że z T. rozstaliśmy się rok temu po czterech latach związku, w tym 6 miesiącach mieszkania razem.

  • Mefedron

Nie będzie to typowy trip raport, lecz zbiór paru krótkich opisów przygód na mefedronie, możliwe, że wiele osób które nigdy nie brały, dzięki tym paru opisom poznają z teorii tą zacną i srogą substancję, kolejność przypadkowa, nie chronologiczna. Dla Was to będzie źródło informacji, dla mnie swoista spowiedź.

  • Marihuana




Cała akcja miała miejsce w lato, bodajże 2 lata temu. Poszliśmy

z kolegami nad rzekę w takie fajne miejsce, gdzie spotykała się

punkowa młodzież. Wielu rzeczy nie pamietam z racji tego ze to

bylo dawno temu. Wzieliśmy ze sobą mary jane. Wtedy paliłem

jeszcze rzadko, więc po każdym upaleniu miałem...super stan:) Tego

dnia mialem jednak trip życia:} Pamietam że jakiś czas po

spaleniu zioła, zrobiło mi sie trochę słabo. Postanowiłem więc

randomness