Kraków: Przejęto narkotyki wartości 350 tys

3,5 kg amfetaminy i kilkadziesiąt tabletek ecstasy o wartości 350 tys. zł znalazła w jednym z krakowskich mieszkań policja.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2656

3,5 kg amfetaminy i kilkadziesiąt tabletek ecstasy o wartości 350 tys. zł znalazła w jednym z krakowskich mieszkań policja. Zatrzymano trzy osoby - poinformowała we wtorek krakowska policja.

Narkotyki znaleziono w mieszkaniu na osiedlu Na Kozłówce. Oprócz znacznej ilosci amfetaminy i tabletek ecstasy był tam także pojemnik z proszkiem, używanym najprawdopodobniej jako domieszka do narkotyku. Policjanci znaleźli także pistolet z pełnym magazynkiem i profesjonalnym tłumikiem.

Zatrzymano 41-letnie małżeństwo oraz 65-letnią kobietę. "Zatrzymanym postawione zostaną zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz nielegalnego posiadania broni. Grozi za to do 10 lat więzienia" - powiedziała Sylwia Bober z zespołu prasowego krakowskiej policji.

Jak ustaliła policja, narkotyki były przygotowane do porcjowania i sprzedaży przed Sylwestrem na Rynku Głównym. Broń zostanie przebadana w policyjnym laboratorium, by sprawdzić, czy była używana do popełnienia przestępstw. Zbadana zostanie także jakosć amfetaminy.

podeslal: Winooki

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Black Panther (niezweryfikowany)

Nie warto dzis przychodzic na rynek do Krakowa :)
lukash (niezweryfikowany)

Nie warto dzis przychodzic na rynek do Krakowa :)
RaN (niezweryfikowany)

No cóż więc nie żałuje że nie pojechałem:>
Zajawki z NeuroGroove

Meskalina (San Pedro)

Dawka: 25 g skórki kaktusa San Pedro

Waga: 63 kg

Doświadczenie: Meskalina – Pierwszy raz.




Podróż odbyła się u mojej dziewczyny w mieszkaniu. Oprócz mnie i mojej dziewczyny obecna była nasza koleżanka. Dziewczyny spaliły się wcześniej i oglądały Zagubioną Autostradę. Ja przygotowywałem wywar w kuchni, a czasem również zerkałem na film.


  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

W porządku, co by tu dużo mówić.

Dzwonek do drzwi- tak zaczyna się dzisiejsza historia. Za drzwiami mój przyjaciel Kleofas (imię zmienione), z którym to niejedną lufę się wspólnie usmażyło. Zaparkował skuter nieopodal mego domu, wszedł po schodach na taras, nacisnął ten przycisk, czeka. Widzę przez szybkę niecny uśmiech. Otwieram i zapraszam go do środka. Udajemy się do mojego pokoju, w którym pożeramy czerwone tabletki. Popite sokiem z czerwonego grejpfruta. Przyjacielowi dostało się 420mg DXM, mnie- 540. Jego wagę szacujemy na 75 kg, moja to równe 90.

  • Szałwia Wieszcza

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z

botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :),

nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie

odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo

przetrzymując dym w płucach.


  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana
  • Tripraport

dom + muzyka


Tytułem wstępu - kolejne "najprawdziwsze LSD", które okazało się być bromoważką. Nie wiem już co o tym myśleć - wiele osób na forum zarzekało się, że Śiwa to LSD. Możliwe, że ktoś faktycznie miał LSD na tym kartoniku, ale to co ja miałem na pewno nim nie było.

Dodam, że jeżeli Śiwa jest uznawana przez niektórych za mocny karton, to niestety jej moc jest znikoma w porównaniu z kwasem.

Krótko czas działania:
T+20 min – nienaturalne polepszenie humoru, gadatliwość
T+1 h – mrowienie ciała, dreszcze

randomness