Słowem wstępu: wyszedłem właśnie z psychiatryka, gdzie byłem, bo hmm... bo podobno mogłem umrzeć, z raczej nieistotne jakich powodów i przez różne jednostki chorobowe mojego mózgu. Bywa i tak, nieważne. W każdym razie po 3 latach liceum w innym mieście i zdanej mimo wszystko na psychotropach maturze (nie wiem jak, nie pamiętam swojej matury) wróciłem wreszcie do domu próbować chociaż trochę posklejać życie do kupy.
Koterski z pompą otworzył klinikę leczenia uzależnień. Cena za odwyk? Tylko dla bogaczy
Misiek Koterski przez lata zmagał się z uzależnieniem. Teraz chce pomagać innym. Kwota za odwyk w jego klinice może jednak przyprawić o zawrót głowy.
Kategorie
Źródło
Odsłony
85Misiek Koterski przez lata zmagał się z uzależnieniem. Teraz chce pomagać innym. Kwota za odwyk w jego klinice może jednak przyprawić o zawrót głowy.
Misiek Koterski od dawna szczerze mówi o tym, że przez lata miał problem z uzależnieniem. Jak wiadomo, nadużywał alkoholu, a także sięgał po narkotyki. Na szczęście udało mu się wyjść z nałogu, a teraz postanowił, że chce pomagać w innym. Aktor zdecydował się na otwarcie kliniki leczenia uzależnień. Pacjenci muszą przygotować jednak sporą sumę.
Drugi weekend września był dla Miśka Koterskiego i jego wspólniczki niezwykle ważny. Aktor w końcu może cieszyć się otwarciem swojej kliniki leczenia uzależnień "Odwróceni", która znajduje się w malowniczej miejscowości Kal na Mazurach. Na wydarzeniu oprócz ukochanej Koterskieg, Marceli, pojawili się m.in. Robert Gonera i Tomasz Iwan. "Symbolicznie was wszystkich wpuszczamy do naszego domu, do naszego serca i liczymy na wsparcie. Tu nie ma nic za darmo" - mówił z przekąsem celebryta i przeciął czerwoną wstęgę.
Przyszli pacjenci muszą się jednak zmierzyć z faktem, że pobyt będzie kosztował naprawdę sporo. "Opłata za miesiąc wynosi 35 tys. zł, natomiast opłata za dwa miesiące jest ustalana indywidualnie. Zaleca się pobyt minimum dwumiesięczny" - usłyszała redakcja "Faktu". Nie ma także różnicy, czy pacjent wybierze terapię leczenia alkoholizmu czy uzależnienia od narkotyków - cena będzie taka sama. "Odwróceni" są zdecydowanie luksusowym ośrodkiem. Pacjenci mają do dyspozycji kort tenisowy, stadninę koni i basen. Będą mieli również dostęp do telefonów. Mogą liczyć na aktywność fizyczną i indywidualne podejście oferowane przez wykwalifikowaną kadrę.
Wielu może być zaskoczonych ceną w klinice leczenia uzależnień, ale i w tej kwestii głos postanowił zabrać właściciel placówki. "Nie jest to niska cena, ja sobie zdaję z tego sprawę. Ale gdyby nawet odrzucić, że to jest ośrodek leczenia uzależnień, to z tą luksusową ofertą - konie, korty tenisowe, pierwsza linia brzegowa jeziora - to wychodzi tysiąc złotych za dobę. No to znajdźcie mi hotel z takim standardem. A tu mamy dodatkowo sześć godzin terapii dziennie, do tego zajęcia indywidualne, program, który wdrażamy ze Stanów (...)" - mówił Koterski w Onet Rano.