Imperium ekstazy

Prezydent Putin wypowiedział wojnę rosyjskiej mafii narkotykowej. Czy zatrzyma falę narkomanii?

Anonim

Kategorie

Źródło

Newsweek
Andrzej Zaucha

Odsłony

4572

Transporter gąsienicowy powoli pokonywał zaspy na dnie jaru w górach Kraju Krasnodarskiego na południu Rosji. Był wczesny ranek 18 lutego 2003 r. Patrol zatrzymał się w pobliżu miejsca, gdzie według mieszkańców sąsiedniej wioski kręcili się jacyś uzbrojeni ludzie. Gdy milicjanci zaczęli wspinać się na zalesione zbocze, posypały się na nich serie z broni maszynowej. W potyczce zabito czterech milicjantów i dwóch leśniczych. Zginął też jeden napastnik, drugi został ranny. Po dwóch dniach ujęto dwóch pozostałych.

Początkowo stróże prawa sądzili, że zmierzyli się z oddziałem Czeczenów. Szybko okazało się jednak, że natknęli się na obozowisko handlarzy narkotyków. Milicjanci znaleźli trzy 200-litrowe beczki, pełne niewielkich plastikowych woreczków z marihuaną, o łącznej wartości 1,5 mln rubli (prawie 50 tys. dolarów) i broń automatyczną z celownikami optycznymi. Członkowie rozbitej bandy mieszkali w Nieftiegorsku, pobliskim miasteczku, które w czasach sowieckich żyło z ropy naftowej. Eksploatacja niewielkich złóż przestała się opłacać i miejscowi przerzucili się na hodowlę konopi. Dziś okolice, w których doszło do potyczki, nazywa się Doliną Ekstazy.

Starcie w górach to tylko epizod wojny, jaką toczą dzisiaj na ogromnych obszarach Rosji państwo i mafia narkotykowa. Walką z handlarzami narkotyków zajmuje się jeden z zarządów MSW, liczący niespełna 10 tys. ludzi. To o wiele za mało. Dlatego Władimir Putin podpisał 11 marca 2003 r. dekret powołujący nowy komitet ds. walki z narkotykami. Organizacja budowana na wzór amerykańskiej Drug Enforcement Administration (DEA) ma być superresortem, koordynującym walkę z narkobiznesem. Nowy, niezależny od resortu spraw wewnętrznych komitet, którego szef Wiktor Czerkiesow ma rangę ministra, będzie liczył 40 tys. funkcjonariuszy. - To równie ważne jak walka z terroryzmem - grzmiał Putin. - Przecież w Rosji skutki narkomanii przypominają już efekty klęski żywiołowej.

Dramatyczne raporty specjalistów coraz częściej wyglądają jak meldunki z linii frontu. W Rosji w 2001 r. skonfiskowano łącznie 80 ton narkotyków (w 1990 roku 16 ton). Specjaliści z MSW oceniają, że to zaledwie kilkanaście procent wszystkich narkotyków, jakie trafiają co roku na rynek. Rząd przyznaje otwarcie, że narkomania jest jednym z największych problemów społecznych w kraju.

Zarejestrowanych narkomanów jest około pół miliona, ale specjaliści oceniają, że mniej lub bardziej regularnie zażywa narkotyki 3-3,5 miliona Rosjan. Najpopularniejsze są heroina, haszysz i marihuana. Według Andrieja Sielcowskiego, szefa departamentu ochrony zdrowia Moskwy, w samej tylko rosyjskiej stolicy narkotyków próbował co dziesiąty spośród 10 mln mieszkańców.

Dramatycznie obniżył się średni wiek pierwszego kontaktu z narkotykami. W 1991 r. dolną granicą było 17 lat, obecnie narkotyków próbują nawet 11-letnie dzieci. Milicjantów nie dziwią już narkotyzujące się 9-latki. Niemal połowa (44,8 proc.) Rosjan w wieku 12-22 lata próbowała narkotyków. To prawie 5 mln osób.


Andrzej Zaucha z Moskwy

Newsweek - Polska, nr 18/03

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pdszm (niezweryfikowany)
k..wa! rosyjska policja musi miec o sobie dosc wysokie mniemanie albo niskie o tych, ktorzy to czytaja, jesli sadzi ze przechwytuje kilkanascie procent dragow jakie sa w obrocie. moze bierze np 15-proc udzial w tym obrocie :) , ale na pewno nie przechwytuje!
Turkish (niezweryfikowany)
Brakuje pieniędzy - wystarczy zrobić akcję przeciwko narkotykom i już znajdą się fundusze, przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie żałował pieniędzy na walkę z tymi handlarzami śmiercią, przecież w ten sposób ratujemy swoje dzieci.... i tak do znudzenia, ten sam schemat od tylu lat...a Ci ludzie w to wierzą. Ja rozumiem że kiedyś nie było dostępu do informacji a za przyznanie się do swojego odmiennego zdania można było posiedzieć w więzieniu ale teraz? Wystarczy chcieć i można uzyskać wszystkie informacje! Cóż za leniwy gatunek, szkoda że myślenie jest tak szalenie niepopularne :(
el ninjo (niezweryfikowany)
Putin polityk silny! Twardą ręką ludzi trzyma (np. akcja odbicia zakladników z opery itp). Ale dopoki kraje rozwinięte nie zaczną oddzielać konopii od twardych narkotyków, kraje trzeciego świata będą hodowały konopie a handel będzie nadal niekontrolowany i nielegalny. o ile procent organy ścigania zostalyby odciążone i mogly skoncentrować się na naprawde poważnych problemach. 20 30 40% ??? Nie dowiemy się nigdy jeśli będziemy wierzyli, że obecna polityka jesy ok. Jak oni chcą to zrobić?? Wierzą, że zamkną kiedyś ostatniego chodowce, Ze ostatni palacz rzuci jaranie?! :) a ostatni drzewko Marysi uschnie ze wstydu bo jest takie złe?! DOPÓKI MARIHUANA BĘDZIE ZDELEGALIZOWANA rządy będą traciły pieniądze podatników na walke z wiatrakami! Myśle, że czas pomyśleć... el.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ogromne podekscytowanie perspektywą pierwszego tripa, nastawienie na głębsze, mistyczne doznania. Chęć zajrzenia wgłąb siebie, dotarcia do najgłębiej skrywanych warstw własnej psychiki, zmotywowania się, przeżycia czegoś przełomowego. Pragnienie przemyślenia dotychczasowego życia w innym stanie świadomości, wyciągnięcie wniosków. + odzyskanie i pogłębienie kapryśnej weny. Dom, głównie mój pokój, momentami na dworze. Właściwie cały trip w samotności, chwilami obecny jedynie Kot.

21.03.2013

Dopiero teraz, prawie rok od opisywanych zdarzeń, zebrałam się na odwagę, aby wrzucić tego trip raporta na neuro. Relacja jest dokładna i rzetelna, bo dużo pisałam w czasie tripu, a opis na jej podstawie ogarniałam przez następne 2-3 dni. Wersja pierwotna ma 28 stron i zawiera bardzo dużo osobistych kwestii, dlatego też wrzucam wersję znacznie okrojoną.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Własny pokój, spokój i cisza...

Jest godzina 12:30. Wstałem i wpadło mi do głowy, że zarzucę dziś mieszankę kody i DXM. Wczoraj próbowałem ale za małe dawki wziąłem więc powtarzam to wszystko pisząc ten TR. Napisałem nawet pokażnego TR ale komp postanowił się zaktualizować i wszystko poszło w dupę... Więc dziś od nowa to samo. Może nawet lepiej, ze tak się stało bo mam bardziej poukładane w głowie co i jak. Dziś przede wszstkim robię co jakś czas kopię w pliku TXT tego co napisałem.

No to jedziemy...

Godzina 13:00.

Wziąłem 300 mg Kody + 300 mg DXM na pusty żołądek. Zapiłem zimną Colą.

  • Tramadol


Substancja: Tramadol, chlorowodorek tramadolu.

Dawka: 500 mg

Doświadczenie: Małe, z substancji o podobnym działaniu tylko kodeina.

Kiedy?: 3 dni temu, w piątek, 21 października br.



Częśc wstępna - tzw. pierdoły, których nie trzeba czytać

  • Benzydamina

Set & Setting : deszczowy smętny dzień, jakoś pierwsza niedziela Maja, zapowiadało się całkiem nudnie. Impreza rodzinna - tzw. komunia. Spontaniczne opuszczanie imprezy i powrót do nadciągającej, wiszącej w powietrzu benzy. Jako iż spacerowaliśmy podczas tripa i jeździliśmy autem miejscówek było sporo czyt. niżej

randomness