Ubisoft (producent gier komputerowych) zaskakuje. Firma właśnie przedstawiła zwiastun filmu dokumentalnego Wildlands, w którym poznamy dokładną historię narkotykowego biznesu Boliwii oraz całej Ameryki Południowej.
Ubisoft ponownie zaskakuje. Firma właśnie przedstawiła zwiastun filmu dokumentalnego Wildlands, w którym poznamy dokładną historię narkotykowego biznesu Boliwii oraz całej Ameryki Południowej. Podczas materiału zostaną przedstawione losy najbardziej wpływowych osób znajdujących się po obu stronach prawa. Produkcją powinni zainteresować się fani serialu Narcos oraz gracze wyczekujący na premierę Ghost Recon: Wildlands.
Akcja Ghost Recon: Wildlands rozgrywa się w Boliwii, a zainteresowani gracze wcielą się w Duchy – jednostkę specjalną do walki z narkotykowymi baronami. Deweloperzy odbyli długą podróż do Ameryki Południowej, gdzie otrzymali niezbędną wiedzę o problemach tamtejszej społeczności, a jednocześnie zgłębili temat narkobiznesu.
Francuska korporacja postanowiła przygotować nie tylko grę, a jednocześnie uzmysłowić graczom skalę problemu Boliwii oraz Ameryki Południowej. Reżyser Colin Offland zgłębił temat wojny narkotykowej i przygotował zbiór historii najbardziej wpływowych osób, które są przedstawicielami obu stron konfliktu.
Będzie to na pewno spora przyjemność dla fanów wspomnianego Narcos – na filmie pojawi się między innymi John Velasquez – prawa ręka Pablo Escobara! Podczas filmu poznamy 9 historii następujących osób:
Jest to oczywiście tylko i wyłącznie zwiastun, ale pełny dokument zostanie wkrótce opublikowany. Możemy spodziewać się publikacji przed premierą Ghost Recon: Wildlands.
Było super, genialny okres w moim życiu.
Jakieś trzy kwartały temu, dzień po dekszeniu, raczyłem się marihuaną i kodeiną. Mocno porobiony za szybko wstałem z łóżka i zemdlałem, dostając jeszcze ataku drgawek. Na szczęście ludzie na [h] mówili bzdury mówiąc, że to na pewno padaczka i będę miał częste ataki. Na nieszczęście, znów się doprowadziłem do takiego stanu i przeżyłem to ponownie.
Najpierw lufka i spacer, pół godziny później 135mg.
1.5 godziny później lufka, pół godziny później 135mg i lufka. Pół godziny później lufka.
Pozytywne nastawienie, nie był to pierwszy raz więc podszedłem do tej substancji jak do codziennej czynności.
Jest to mój pierwszy Trip Raport, więc proszę o wyrozumiałość. Większości nie pamietam lub pamiętam z opowiadań znajomych/rodziny. Zaczynamy.
Wszystko zaczęło się pewnego, piątkowego wieczoru. Wraz z kumplem, nazwijmy go A. wybraliśmy się za miasto, spotkać się z dwoma innymi kumplami B. i C. Celem spotkania było sponiewieranie się lekami bez alkoholowego mixu jak robiliśmy to zazwyczaj, tylko dlatego „żeby pamiętać czape”.
Niedawno, przy okazji przeprowadzki wpadło w moje ręce kilka opakowań Haloperidolu - konkretnego i mocnego psychotropu, ktory występował m.in. w filmach "12 małp" oraz "K-PAX". Pomijając oddziaływanie charakterystyczne dla tej grupy leków, zajebiście leczy czkawkę Very Happy
Kolka bralem wczesniej 2 razy w ciagu 2 lat, nie mialem wtedy specjalnych
efektow, za drugim razem podzialalo moze z 2 godziny i przesiedzialem
caly trip na fotelu sluchajac psy-trance i minimal techno - nic
specjalnego.
Ladunek: 1 x motorola
