Ecstasy przegrzewa organizm i zaburza jego chłodzenie

Najnowsze wyniki badań amerykańskich naukowców

Anonim

Kategorie

Odsłony

12364

Ecstasy nie tylko powoduje przegrzanie organizmu. Blokuje też mechanizmy odpowiadające za jego chłodzenie - informuje amerykański lekarz w najnowszym numerze "New Scientist".

Dotychczasowe badania ecstasy koncentrowały się wokół wpływu tego narkotyku na produkcję ciepła w organizmie. Środek zwiększa bowiem tempo przemiany materii.

"Najbardziej niebezpieczne jest to, że temperatura ciała skacze gwałtownie. Poza tym dochodzi do niewydolności nerek i obrzęku mózgu, wskutek czego jest on ściśnięty" - ostrzega Rod Irvine, farmakolog z Uniwersytetu Adelaidy.

William Blessing i jego współpracownicy z Centrum Medycznego Flinders w Adelajdzie badali wpływ środka na zdolność chłodzenia organizmu. U królików, którym podano ecstasy, nastąpiło zwężenie naczyń doprowadzających krew do uszu, będących narządem termoregulacji. "Przepływ krwi w jednej chwili spada niemal do zera. Uszy stały się białe jak prześcieradło" - mówi Blessing.

Przepływ krwi przez naczynia skóry to bardzo ważny element utrzymania właściwej temperatury organizmu. Jego zaburzenie może prowadzić do udaru cieplnego, który od 15 lat (od kiedy w klubach pojawiła się ecstasy) spowodował śmierć ponad stu osób.

Przepływ krwi w uszach królika do poziomu zbliżonego do normalnego Blessing przywrócił dzięki zastosowaniu leku blokującego receptory serotoniny w mózgu, zwykle stosowanego w leczeniu schizofrenii.

Lekarz podkreśla, że z powodu silnych skutków ubocznych nie jest on idealnym antidotum na przedawkowanie ecstasy. Blessing dodaje jednak, że można opracować lek podobny, którego działanie pozbawione jest efektów ubocznych.

Blessing podkreśla, iż to, że ecstasy jednocześnie wpływa na przepływ krwi i na nastrój (którymi często zawiadują te same części mózgu), nikogo nie zaskoczyło. Wyniki ostatnich badań laboratoryjnych sugerują, że przepływ krwi przez naczynia prowadzące do skóry kontroluje jądro migdałowate - część mózgu, która gra też rolę w zachowaniach seksualnych, a także powstawaniu emocji i agresji.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Jarowit (niezweryfikowany)

skad wziac serotonine
kurna nie wiem (niezweryfikowany)

<br> <br> CO TO JEST FERYCYNA BO KURNA NIE WIEM ??!!!!!!
Alice xxx (niezweryfikowany)

skad wziac serotonine
lewy (niezweryfikowany)

fest sie poce
d (niezweryfikowany)

fest sie poce
mały chemik (niezweryfikowany)

jak ja dostarczysz do mozgu - wstrzykniesz sobie w galke oczna? proponuje zastosowac suplementacje przy pomocy prekursorow, jesli masz ochote, reczy jasna - mozna kupic legalnie - nazywa sie toto 5HTP
Ni-Zig (niezweryfikowany)

Tussi rzadzi <br>to jest niebotycznie lepsze od amfy i <br>o wiele zdrowshe wezcie ok15-20 tabletek + <br>b. mocna kawa i ewentualnie aspirynke i przez 9godz bedziecie latac. total wypas lepsza od amfy
MiMBaL (niezweryfikowany)

Tussi rzadzi <br>to jest niebotycznie lepsze od amfy i <br>o wiele zdrowshe wezcie ok15-20 tabletek + <br>b. mocna kawa i ewentualnie aspirynke i przez 9godz bedziecie latac. total wypas lepsza od amfy
XXy (niezweryfikowany)

..no... <br>najpierw piwko...pozniej vodka...! :) <br>heh...smiac mi sie chce...bo depczecie obok gowna...jezeli juz sie truc to na pewno nie trucizna...-wiec odrzucam i spidka i efedryne.. <br>albo... <br>(a co do tabletek to wole przy------ niz wpierdalac 20 do 40 tablet...kiedys wrzucilem duuuzo mniej i baaaardzo sie &quot;trupowo &quot; czułem..) papa syropki 102... pozdro
siba (niezweryfikowany)

fest sie poce
Przemysław (niezweryfikowany)

Niektórzy z moich kolegów brali Tussipect i amfetamine - (ale nie wszystko na raz) i uwarzają że Tussipect to gówno i doradzają mi amfetamine. Ale ja nigdy nie brałem amfetaminy i nie nie chce brać , kika razy łykałem Tussipect i uważam że jest zajebisty.A co waszym zdaniem jest lepsze jak uważacie ? Prosze o odpowiedz czy warto próbować Amfetamine czy Tussipect ?
scr (niezweryfikowany)

Niektórzy z moich kolegów brali Tussipect i amfetamine - (ale nie wszystko na raz) i uwarzają że Tussipect to gówno i doradzają mi amfetamine. Ale ja nigdy nie brałem amfetaminy i nie nie chce brać , kika razy łykałem Tussipect i uważam że jest zajebisty.A co waszym zdaniem jest lepsze jak uważacie ? Prosze o odpowiedz czy warto próbować Amfetamine czy Tussipect ?
Apostol_13 (niezweryfikowany)

..no... <br>najpierw piwko...pozniej vodka...! :) <br>heh...smiac mi sie chce...bo depczecie obok gowna...jezeli juz sie truc to na pewno nie trucizna...-wiec odrzucam i spidka i efedryne.. <br>albo... <br>(a co do tabletek to wole przy------ niz wpierdalac 20 do 40 tablet...kiedys wrzucilem duuuzo mniej i baaaardzo sie &quot;trupowo &quot; czułem..) papa syropki 102... pozdro
szpaku82 (niezweryfikowany)

klikajcie : <br> <br>[url=http://www.suple.us/index.php?cmd=9&amp;t=1&amp;id=732] KLIKAJCIE TU[/url] <br> <br> <br> <br>forma syntetyczna jak i ma hung :P i pare innych zeczy :]
Apostol_13 (niezweryfikowany)

..no... <br>najpierw piwko...pozniej vodka...! :) <br>heh...smiac mi sie chce...bo depczecie obok gowna...jezeli juz sie truc to na pewno nie trucizna...-wiec odrzucam i spidka i efedryne.. <br>albo... <br>(a co do tabletek to wole przy------ niz wpierdalac 20 do 40 tablet...kiedys wrzucilem duuuzo mniej i baaaardzo sie &quot;trupowo &quot; czułem..) papa syropki 102... pozdro
hybryd (niezweryfikowany)

..no... <br>najpierw piwko...pozniej vodka...! :) <br>heh...smiac mi sie chce...bo depczecie obok gowna...jezeli juz sie truc to na pewno nie trucizna...-wiec odrzucam i spidka i efedryne.. <br>albo... <br>(a co do tabletek to wole przy------ niz wpierdalac 20 do 40 tablet...kiedys wrzucilem duuuzo mniej i baaaardzo sie &quot;trupowo &quot; czułem..) papa syropki 102... pozdro
libra (niezweryfikowany)

bedac w us pochlanialam ja (jesli mowimy tu oczywiscie o efedrynce) przed praca, pracowalo sie rewelka, &quot;power puff girl &quot;, ...ale jedno nie urzywac za czesto,bo to porowadzi di otylosci,robi sie z ciebie opuchniety stwor, inny czlowiek...ale od czasu do czassu..-jestem za-:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Świety (niezweryfikowany)

A może wkońcu opiszecie kurwa ekstrakcje efedryny, ale najlepiej z lekarstw tylko na czystą...:)!!!!!!!
ECA (niezweryfikowany)

A nie lepiej sobie kupic jakis dobry stack ECA? <br> <br>W stylu Xenadrine lub Therma Pro? <br>120caps = 89zl (Therma Pro) <br> <br>Wystarczy 1 lub 2 i tez latasz. Tam macie juz dobrane dawki Efedryny, kofeiny i aspiryny. Na chuja sie truc tussi. Aspiryna jest oslonowo na serce, wiec polecam brac do efedryny albo kupic ECA
yelonek (niezweryfikowany)

Dzisiaj pierwszy raz sprubowałem tussiego dostałem bez problemu w pierwszej aptece 4 zeta za 20 tabletek poszłem do kawiarni i zjadłem 12 popijając herbatą a potem poszłem na prawo jazdy:) fajnie mi sie jechało heh ale dopiero w domu poczułem działanie efy głowe miałem jakąś taką dziwną taką troche cieżką i co chwile przebiegały przez moje ciało dreszcze w sumie nawet przyjemne chciało mi sie dużo rozmawiać i wcale mi sie spac nie chce. Jedynym nieprzyjemnym efektem jest walące serce które bije tak jak po jakimś dużym wysiłku. Ogólnie tussi jest ok a porównując go do mąki musze przyznać że po amfie serce mi tak nie biło i czułem sie troche lepiej. A tak wogóle wszytsko to syf sprubować raz można ale to syf palcie ziele i nie jedzcie mięsa :) <br>PEACE
FELEK (niezweryfikowany)

Co do Tussipectu to nie polecam brać dawek większych niż 20 tabletek. Ja pewnego razu zażyłem 40 !!!. To co przeżyłem było nie do opisania: Po około 3 godzinach doznałem uczucia tak jakbym miał zaraz zemdleć ale nie mogłęm z powodu dużego pobudzenia, a serce ty myślałem ze mi wyskoczy z klaty.
Tkacz (niezweryfikowany)

Dzisiaj pierwszy raz sprubowałem tussiego dostałem bez problemu w pierwszej aptece 4 zeta za 20 tabletek poszłem do kawiarni i zjadłem 12 popijając herbatą a potem poszłem na prawo jazdy:) fajnie mi sie jechało heh ale dopiero w domu poczułem działanie efy głowe miałem jakąś taką dziwną taką troche cieżką i co chwile przebiegały przez moje ciało dreszcze w sumie nawet przyjemne chciało mi sie dużo rozmawiać i wcale mi sie spac nie chce. Jedynym nieprzyjemnym efektem jest walące serce które bije tak jak po jakimś dużym wysiłku. Ogólnie tussi jest ok a porównując go do mąki musze przyznać że po amfie serce mi tak nie biło i czułem sie troche lepiej. A tak wogóle wszytsko to syf sprubować raz można ale to syf palcie ziele i nie jedzcie mięsa :) <br>PEACE
CIEŚLA (niezweryfikowany)

Znacie sposób ekstrakcji efedryny z cisu? <br>Cis zawiera substancje toksyczne: <br>alkaloid taksynę(i efedrynę :) ),glikozydy:taksykatynę. <br>W tym rzecz,że jego igły mają bardzo mało zanieczyszczeń(zawartość taksyny do 0,7%) <br>przy dużej zawartości efedryny(!!!). <br> <br>PYTANIE: JAK WYEKSTRAKTOWAĆ EFEDRYNĘ <br>ZE STANU &quot;BAZOWEGO &quot; DO FORMY KRYSZTAŁU HCL? .CZEGO UŻYĆ JAKO ROZPUSZCZALNIKA? <br>(NAJLEPIEJ BEZ GOTOWANIA ALKOHOLU W GARZE!) <br>JAK POZBYĆ SIĘ ZANIECZYSZCZEŃ?
heil Methcathinone (niezweryfikowany)

Dzisiaj pierwszy raz sprubowałem tussiego dostałem bez problemu w pierwszej aptece 4 zeta za 20 tabletek poszłem do kawiarni i zjadłem 12 popijając herbatą a potem poszłem na prawo jazdy:) fajnie mi sie jechało heh ale dopiero w domu poczułem działanie efy głowe miałem jakąś taką dziwną taką troche cieżką i co chwile przebiegały przez moje ciało dreszcze w sumie nawet przyjemne chciało mi sie dużo rozmawiać i wcale mi sie spac nie chce. Jedynym nieprzyjemnym efektem jest walące serce które bije tak jak po jakimś dużym wysiłku. Ogólnie tussi jest ok a porównując go do mąki musze przyznać że po amfie serce mi tak nie biło i czułem sie troche lepiej. A tak wogóle wszytsko to syf sprubować raz można ale to syf palcie ziele i nie jedzcie mięsa :) <br>PEACE
Parol (niezweryfikowany)

Dzisiaj pierwszy raz sprubowałem tussiego dostałem bez problemu w pierwszej aptece 4 zeta za 20 tabletek poszłem do kawiarni i zjadłem 12 popijając herbatą a potem poszłem na prawo jazdy:) fajnie mi sie jechało heh ale dopiero w domu poczułem działanie efy głowe miałem jakąś taką dziwną taką troche cieżką i co chwile przebiegały przez moje ciało dreszcze w sumie nawet przyjemne chciało mi sie dużo rozmawiać i wcale mi sie spac nie chce. Jedynym nieprzyjemnym efektem jest walące serce które bije tak jak po jakimś dużym wysiłku. Ogólnie tussi jest ok a porównując go do mąki musze przyznać że po amfie serce mi tak nie biło i czułem sie troche lepiej. A tak wogóle wszytsko to syf sprubować raz można ale to syf palcie ziele i nie jedzcie mięsa :) <br>PEACE
Kamila (niezweryfikowany)

Normalnie kocham targać amfetamine ale spróbowałam Tussipect, też latałam ale nie tak jak po białku. No ale mała faza z apteki za małe siano heheheh
? (niezweryfikowany)

widzę że same wieśniaki tutaj piszą , jak chcecie latać to kupcie sobie litr tusipectu łyknijcie naraz a już nie wzlecicie wiecej i bedzie spokuj. Jak chcecie juz coś brać na kopa to polecam eca, w bezpiecznej dawce, jest niedrogie i daje kopa i napewno mniej szkodliwe od innych środków .
Pytajacy (niezweryfikowany)

czy jest jakas roznica miedzy accodinem i Tussalem ? czesto sa jednoczesnie wymieniane i jakby traktowane na rowni.... Ale przeciaz Accodin to DXM a Tussi to efedryna.... wytlumaczy mi to ktos?
fizi (niezweryfikowany)

efedra moja kochana <br>wpierdalam cie juz od samego rana <br>ty obudzic mi sie pomagasz <br>i moja koncentracje cudownie wzmagasz <br>kupie cie w kazdej aptece <br>i sobie natussipkowany do szkoly polece <br>jak chodze natusipkowany <br>to smiesza mnie nachlane barany <br>dzieki tobie chce mi sie zyc <br>a ty nie pozwalasz mi tyc <br>nie jestes wredna jak amfetamina <br>dzieki Tobie efedro zadowolona bedzie kazda napalona dziewczyna <br>jestes bez recepty bogini moja kocha <br>o efedro zajebie sobie Ciebie jutro z rana
s. (niezweryfikowany)

Wydaje mi sie, ze niektorzy z was mylnie spodziewaja sie nie wiadomo jakiego &quot;kopa &quot;, a Tussi po prostu lekko pobudza. Niektorych bardziej, innych mniej. Ja wrzucilem ostatnio 15 (tzn. najpierw 6, potem po 1.5 godziny dwie i potem 2 co godzina) i czulem sie znakomicie-rozgadany, wesoly i lekko &quot;naspidowany &quot; (ale z feta tego porownac sie raczje nie da). Aha i nie wiem kto napisal, ze efka to antagonista alkoholu, ale ja jadlem to dwa razy i za kazdym razem wóda i browary wchodzily mi jak soczek. Aczkolwiek problemow z upiciem sie (w przeciwienstwie do feciarzy) nie mialem :). Moj werdykt- przyjemny i w miare niedrogi srodek. Mozna atakowac, ale kosmicznych jazd sie po tym nie spodziewajcie bo to nie na tym polega.
doktór (niezweryfikowany)

Lubię urządzać sobie maratony z tussi. Biorę gdzieś po 7-10, często się zdarza ponad 10. Przez kilka dni. Raz wziąłem 20 na raz. Weszło mi już po 15 minutach i była ostra jazda. Zarzuciłem o 21:30 + kawa to mnie nosiło do 3 nad ranem, a zasnąłem gdzieś między 5 a 6. Kupuję w 3 aptekach na przemian, ale facetki już dziwnie na mnie patrzą:P Przez okres od kiedy spróbowałem (dzięki hyperrealowi - thx) tj. 21 października do 24 listopada (na razie krótka przerwa) łyknąłem coś koło 160 tabsów i wywaliłem jeden syrop tussi. Kawa ostatnio już mi zbrzydła i na sam jej zapach chce mi sie rzygać, więc piję też cole:) Aha lubię chodzić do budy na tussi a szczególnie na w-f:D <br> <br>Rozmowy z aptekarkami: <br>mój kumpel: Poproszę 2 razy Tussipect <br>apt: już podaję syrop <br>mój kumpel(głośno i stanowczo): ale w tabletkach!!!! <br>a typówa tak się spojrzała dziwnie:) <br> <br>Albo innym razem: <br>ja: Poproszę Tussipect w tabletkach <br>apt: może pan sobie coś innego od kaszlu weźmie jak to nie pomaga <br>ja: nie no jeszcze raz spróbuję (a pomyślałem sobie - to dawaj acodin:) <br>apt: ale wie pan że tego nie wolno nadużywać? <br>ja: tak oczywiście ;) <br> <br>Albo mój kumpel jak pierwszy raz kupował a on ma kiepską pamięć i trudnych wyrazów nie umie dobrze powtórzyć: <br>on: poproszę tupicek <br>apt: co???? <br>a druga aptekarka co stała dalej: aaaaaaaaaaa Tussipect :) <br> <br>Już wszystkie wiedzą o co chodzi. <br> <br>No w tym tygodniu trza sobie przyjebać będzie:) <br> <br>Pozdro dla wszystkich a szczególnie dla tusipekciarzy
kwiatek05 (niezweryfikowany)

Dzisiaj pierwszy raz sprubowałem tussiego dostałem bez problemu w pierwszej aptece 4 zeta za 20 tabletek poszłem do kawiarni i zjadłem 12 popijając herbatą a potem poszłem na prawo jazdy:) fajnie mi sie jechało heh ale dopiero w domu poczułem działanie efy głowe miałem jakąś taką dziwną taką troche cieżką i co chwile przebiegały przez moje ciało dreszcze w sumie nawet przyjemne chciało mi sie dużo rozmawiać i wcale mi sie spac nie chce. Jedynym nieprzyjemnym efektem jest walące serce które bije tak jak po jakimś dużym wysiłku. Ogólnie tussi jest ok a porównując go do mąki musze przyznać że po amfie serce mi tak nie biło i czułem sie troche lepiej. A tak wogóle wszytsko to syf sprubować raz można ale to syf palcie ziele i nie jedzcie mięsa :) <br>PEACE
kwiatek05 (niezweryfikowany)

Dzisiaj pierwszy raz sprubowałem tussiego dostałem bez problemu w pierwszej aptece 4 zeta za 20 tabletek poszłem do kawiarni i zjadłem 12 popijając herbatą a potem poszłem na prawo jazdy:) fajnie mi sie jechało heh ale dopiero w domu poczułem działanie efy głowe miałem jakąś taką dziwną taką troche cieżką i co chwile przebiegały przez moje ciało dreszcze w sumie nawet przyjemne chciało mi sie dużo rozmawiać i wcale mi sie spac nie chce. Jedynym nieprzyjemnym efektem jest walące serce które bije tak jak po jakimś dużym wysiłku. Ogólnie tussi jest ok a porównując go do mąki musze przyznać że po amfie serce mi tak nie biło i czułem sie troche lepiej. A tak wogóle wszytsko to syf sprubować raz można ale to syf palcie ziele i nie jedzcie mięsa :) <br>PEACE
hgb (niezweryfikowany)

Tussi to wielkie gówno! Nie wiem jak można to brać!? Dzisiaj spróbowałam po raz pierwszy i stwirdzam że to beznadziejne! Do dupy! Czułam sie fatalnie! Oki- nie chciało mi sie wpierdalać ale cierpiałam za to jak sto hui! Było mi zajebiście nie dobrze! Już nigdy więcej tussi! Dobrze radze! Aha- i nie ma po tym żadnej jazdy! Serio!
zajebswicie (niezweryfikowany)

Wydaje mi sie, ze niektorzy z was mylnie spodziewaja sie nie wiadomo jakiego &quot;kopa &quot;, a Tussi po prostu lekko pobudza. Niektorych bardziej, innych mniej. Ja wrzucilem ostatnio 15 (tzn. najpierw 6, potem po 1.5 godziny dwie i potem 2 co godzina) i czulem sie znakomicie-rozgadany, wesoly i lekko &quot;naspidowany &quot; (ale z feta tego porownac sie raczje nie da). Aha i nie wiem kto napisal, ze efka to antagonista alkoholu, ale ja jadlem to dwa razy i za kazdym razem wóda i browary wchodzily mi jak soczek. Aczkolwiek problemow z upiciem sie (w przeciwienstwie do feciarzy) nie mialem :). Moj werdykt- przyjemny i w miare niedrogi srodek. Mozna atakowac, ale kosmicznych jazd sie po tym nie spodziewajcie bo to nie na tym polega.
lek.med. (niezweryfikowany)

Łyknełem 10 tabletek Tussipecu, poczytałem, naprawiłem żaluzje i...zdrzemnełem się na 2 h. Może bez tego spałbym 4?
Pinek666 (niezweryfikowany)

Próbowalem tussi 2 razy i to dzien po dniu, to chyba dlatego ze bardzo mi sie spodobalo jego dzialanie. nie wiem jednak jak dziala w pomieszaniu z alkocholem, chcialbym kiedys sprobowac na jakiejs dluzszej imprezce;) <br>jezeli ktos wie jak tussi dziala w polaczeniu z alkocholem niech napisze. wpadlem tez na pomysl aby tussi zarzucic sobie kiedys na kacu jesli dal mi tyle energi i ogolne dobre samopoczucie gdy bylem zmeczony i slaby ciekawe czy zadziala podobnie podczas kaca. jezeli ktos ma jakies doswiadczenia w w mieszaniu tussi z alkocholem albo zarzywania go na kacu bardzo prosze o jakas rade;) <br>pzdrawiam wszystkich <br>POZDRAWIAM WSZYSTKICH NIECH FAZA BEDZIE Z WAMI;););)
Pinek666 (niezweryfikowany)

Próbowalem tussi 2 razy i to dzien po dniu, to chyba dlatego ze bardzo mi sie spodobalo jego dzialanie. nie wiem jednak jak dziala w pomieszaniu z alkocholem, chcialbym kiedys sprobowac na jakiejs dluzszej imprezce;) <br>jezeli ktos wie jak tussi dziala w polaczeniu z alkocholem niech napisze. wpadlem tez na pomysl aby tussi zarzucic sobie kiedys na kacu jesli dal mi tyle energi i ogolne dobre samopoczucie gdy bylem zmeczony i slaby ciekawe czy zadziala podobnie podczas kaca. jezeli ktos ma jakies doswiadczenia w w mieszaniu tussi z alkocholem albo zarzywania go na kacu bardzo prosze o jakas rade;) <br>pzdrawiam wszystkich <br>POZDRAWIAM WSZYSTKICH NIECH FAZA BEDZIE Z WAMI;););)
GrudKA (niezweryfikowany)

Próbowalem tussi 2 razy i to dzien po dniu, to chyba dlatego ze bardzo mi sie spodobalo jego dzialanie. nie wiem jednak jak dziala w pomieszaniu z alkocholem, chcialbym kiedys sprobowac na jakiejs dluzszej imprezce;) <br>jezeli ktos wie jak tussi dziala w polaczeniu z alkocholem niech napisze. wpadlem tez na pomysl aby tussi zarzucic sobie kiedys na kacu jesli dal mi tyle energi i ogolne dobre samopoczucie gdy bylem zmeczony i slaby ciekawe czy zadziala podobnie podczas kaca. jezeli ktos ma jakies doswiadczenia w w mieszaniu tussi z alkocholem albo zarzywania go na kacu bardzo prosze o jakas rade;) <br>pzdrawiam wszystkich <br>POZDRAWIAM WSZYSTKICH NIECH FAZA BEDZIE Z WAMI;););)
hew (niezweryfikowany)

&quot;Pierwszy układ to efedryna, drugi - pseudoefedryna, która nie ma żadnych właściwości leczniczych&quot; - ja aktualnie jetem chory i w moich tabletkach na kaszel &quot;sudafed&quot; główną substancją aktywną jest właśnie pseudoefedryna.
sztaniu (niezweryfikowany)

hej!niech ktos mi pomoze i powie gdzie mozna kupic therme spa i ile kosztuje!!!!!!!!!!!!!!!!!
hew (niezweryfikowany)

Te tabletki są na katar, ale z tego wynika iż pseudoefedryna ma działanie lecznicze, a w artykule znajduje się błąd. peace
pupcia (niezweryfikowany)

hej!niech ktos mi pomoze i powie gdzie mozna kupic therme spa i ile kosztuje!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja (niezweryfikowany)

klikajcie : <br> <br>[url=http://www.suple.us/index.php?cmd=9&amp;t=1&amp;id=732] KLIKAJCIE TU[/url] <br> <br> <br> <br>forma syntetyczna jak i ma hung :P i pare innych zeczy :]
Zenon K. (niezweryfikowany)

Jeśli chodzi o pseudoefedrynę (składnik wielu <br>popularnych tabletek), to lepiej o niej <br>zapomnijcie - nie ma działania pobudzającego. <br>Co innego to efedryna. Kupiłem kiedyś krople <br>do nosa &quot;Efrinol 2% &quot; (nie wiem czy są jeszcze <br>produkowane, trudno było dostać bez recepty) zawierające 200 mg efedryny (no bo 2%-owe opakowanie zawierało 10 g roztworu), <br>urwałem szyjkę <br>i wypiłem zawartość.Nieprzyjemny smak zapiłem oranżadą i odczekałem 10 - 20 minut. Po tym czasie serce zaczęło mi walić ze 2 razy na sekundę i głowa boleć. Chwilę póżniej nastąpiło ogólne pobudzenie i znaczne poprawienie samopoczucia, jak po amfetaminie o najwyższej jakości. Niestety ten stan trwał tylko około godziny, później uczucie ożywienia zaczęło bardzo szybko zanikać. Przez jakiś czas wystąpiło jeszcze rodrażnienie psychiczne (wymuszające wypicie piwa 7.8%) i w ciągu <br>następnej 1 - 1.5 godziny wszystko znikło. <br>Efedryna działa bardzo przyjemnie, ale i krótko <br>(ok 1 godzina euforii i ok 1 - 1.5 godziny zej- <br>ścia). <br>
Doda (niezweryfikowany)

Hej mam pytanie czy tussi zostawia w moczu i krwi jakies zwiazki dragów!!!Starsi mi robia testy a ja chce sie zpiecować!! pomozcie!!!
Czarcik (niezweryfikowany)

ma ktos link gdzie mozna pupic therma pro? :)
neuro_bd (niezweryfikowany)

wciągam proch prawie codzień i chyba to mnie wykończy nie wiem czy mam sie przeżucić na coś innego <br>może efka to alternatywa niewiem bo nie prubowałem jak ktoś wie to może napisać albo nic nie piszcie ide sprawdzić .
jashua (niezweryfikowany)

nigdy nie brałem żadnych dragów . lubie sobie od czasu do czasu zabakać. lubie ssię czuć na thc! :) ale wiem że z umiearem. co do tussipectu to również od czasu do czasu sobie wrzuce ale nie dużo ok. 5 tab. tak dla pobudzenia organizmu. pozdrówki. palcie ganje a nie bierzecie sie za jakąś fete!!! po co to...
niedawno (niezweryfikowany)

Wydaje mi sie, ze niektorzy z was mylnie spodziewaja sie nie wiadomo jakiego &quot;kopa &quot;, a Tussi po prostu lekko pobudza. Niektorych bardziej, innych mniej. Ja wrzucilem ostatnio 15 (tzn. najpierw 6, potem po 1.5 godziny dwie i potem 2 co godzina) i czulem sie znakomicie-rozgadany, wesoly i lekko &quot;naspidowany &quot; (ale z feta tego porownac sie raczje nie da). Aha i nie wiem kto napisal, ze efka to antagonista alkoholu, ale ja jadlem to dwa razy i za kazdym razem wóda i browary wchodzily mi jak soczek. Aczkolwiek problemow z upiciem sie (w przeciwienstwie do feciarzy) nie mialem :). Moj werdykt- przyjemny i w miare niedrogi srodek. Mozna atakowac, ale kosmicznych jazd sie po tym nie spodziewajcie bo to nie na tym polega.
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)



Pierwszego krazka zjadlem wlasnie wczoraj na TRESORZe 31... ale od poczatku....

Jest godzina 20:00, mnie juz kreci w dupie co mam robic, niewiem co ze soba zrobic, wiec biore kase i muwie matce ze juz ide na ta impreze i poszedlem sobie do kumpla z ktorym szedlem na impre i ktory mi zalatwial krazki, jestem u niego w chacie gadamy itd itd. no i decydujemy wyruszyc po 3 kumpla bierzemy go ze soba i na impreze, oni kupili cwiartke wodki wypili i doszlismy... jest godzina 21:30

za 30 min otwieraja eskulap... czekamy i widzimy znajomych.

  • DOB
  • Metoksetamina
  • Miks

Poranek, na wakacjach u brata, który był w pracy do 17 tego dnia. Przyjechałem do niego dnia poprzedniego i piliśmy piwa, paliliśmy też MJ a ja byłem dodatkowo wspomagany przez MXE na którym byłem w kilkudniowym ciągu. Kilka dni wcześniej szły różne fenylo, metkat, ur-144 i dużo DXMu więc już byłem w politoksykomańskim ciągu.

  Mimo wielu faz jest to mój pierwszy trip raport. Wcześniej zdawałem tylko gdzieś po forach zdawkowe informacje. No ale lepiej napisać porządną powieść dla potomnych i dla siebie... 

 

  • Efedryna

Wczoraj poleciałem do pobliskiej aptekii zakupiłem 4 listki ulubionego Tussipectu. Około godziny 22 wziąłem 35 sztuk i odczekałem około 45 minut potem jeszcze 10 . Godzina 23 z minutami i ogarnia mnie miły stan , jestem podniecony i puszczam sobie ulubionego pornosa. Przez jakąś godzine próbowałem sam zaspokoić sie ale nic z tego nie wyszło mi . Mimo że miałem kłopoty ze wzwodem i troche innych które zapewne konsumenci Tussipectu dobrze znają , przyjemność sprawiało mi samo onanizowanie sie , finisz nie byłnajważniejszy.

  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

DOBRE + ZŁE paradoksalnie

Każdy kto jest wtajemniczony wie, że to co opisywał Mckenny było METAFORAMI, jako, że wszystkie języki świata są zbyt "płaskie" aby opisać doświadczenie po DMT. Trip na DMT odczuwa się na poziomie duchowy, molekularnym, uczuciowym, astralnym, nie wizualnym tak jak to niektórzy opisują. Każdy to przeżywa/odczuwa inaczej, trip jest indywidualny. To co pisał MCkenny nie jest dosłownie opisem tego co widział, a tego co odczuwał. Wiesz co to metafora ? Sam MCkenny pisał, że tego nie da się opisać, ale spróbuje... Pisał, że opisy są jedynie Metaforami, czyli poniekąd kłamstwem.