Dzięki antynarkotykowemu telefonowi zaufania wpadł diler

24-latek nie tylko sprzedawał, ale także rozdawał amfetaminę i marihuanę

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

6566

- Ja już taki jestem, że jak ktoś mnie prosi, to pomagam - tak Marcin S. tłumaczył, dlaczego dawał narkotyki 15-letniej dziewczynce.

24-letni Marcin S. to pulchny blondyn w okularach. Na pytania policjantów odpowiada chętnie, nawet się uśmiecha. Wczoraj został zatrzymany przez funkcjonariuszy z sekcji zwalczania przestępczości narkotykowej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Jest sprawcą zbrodni, bo rozdawał amfetaminę i marihuanę dzieciom - wyjaśnia oficer operacyjny sekcji. - Takie rozdawanie nie jest bezinteresowne. Najczęściej diler liczy na to, że gdy dzieciak się uzależni, należność uda się odebrać z nawiązką.

Wpadka Marcina S., który handlował narkotykami na jednym z bałuckich osiedli, to pierwszy wymierny efekt działania Antynarkotykowego telefonu zaufania. Policjanci mają nadzieję, że zadzwonią do nich ludzie, których bliscy mają kłopoty z narkotykami. Szczególnie liczą na sygnały, które mogą nam pomóc w zatrzymaniu dilerów i pośredników.

Tak było w przypadku sprawy Marcina S. - Zadzwonił chłopak, który opowiadał o grupie handlarzy i ich klientów. Zgłoszenie było anonimowe. Korzystając ze wskazówek naszego rozmówcy dotarliśmy do świadków, którzy kupowali narkotyki u Marcina S. - relacjonuje oficer operacyjny. - Przesłuchaliśmy już wiele osób. Marcin S. to pierwszy zatrzymany w tej sprawie, ale na pewno nie ostatni.

Dilerowi postawiono zarzuty handlu i udzielania narkotyków nieletnim. Na proces poczeka w areszcie.

Antynarkotykowy Telefon Zaufania - 665-19-08 w godz. 8-16 odbierają policjanci. Później można nagrać informację na automatyczną sekretarkę.

Funkcjonariusze sprawdzą każdy sygnał. Jednak łodzianie nie zawsze korzystają z telefonu zgodnie z przeznaczeniem. Niektórzy próbują na przykład załatwić sąsiedzkie porachunki i przekonują funkcjonariusza, że ten jest dilerem (po sprawdzeniu okazuje się, że to była zwykła złośliwość). Niedawno pewien mężczyzna opowiadał o podejrzanym samochodzie, który regularnie zatrzymuje się w określonym miejscu i stoi przez kilkadziesiąt minut. Podejrzewano, że kierowca jest dilerem. Policjanci sprawdzili: rzekomy diler okazał się alkoholikiem, który nie chciał martwić rodziców, więc zatrzymywał się kilkadziesiąt metrów przed ich domem, w samotności spożywał kilka piw i szedł w odwiedziny.

Funkcjonariusze apelują do swych rozmówców o rozwagę i proszą o zgłoszenia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

djdx (niezweryfikowany)

no, ale 15latkom to bym dragów raczej nie rozdawał. To zwykłe świństwo
a no (niezweryfikowany)

szukam dilera ktory za darmo dawałby mi dragi.jak do tej pory takiego nie spotkałam.
.chudy. (niezweryfikowany)

chyba zaczne chodzić na bałucki rynek, jak tam rozdają trawsko.
ktos (niezweryfikowany)

szukam dilera ktory za darmo dawałby mi dragi.jak do tej pory takiego nie spotkałam.
KRET (niezweryfikowany)

zawsze mozna podzwonic i porobic sobie jaja hehe z pieskow
Magiczna (niezweryfikowany)

no tak już kurwa dzwonie ... ciekawe od kogo potem kupie ?! :DDDD buahahaha polefka ...
nie wazne (niezweryfikowany)

zawsze mozna podzwonic i porobic sobie jaja hehe z pieskow
kelix (niezweryfikowany)

Jest sprawcą zbrodni, bo rozdawał amfetaminę i marihuanę dzieciom <br> <br> <br> <br>kurwa zbrodnia to gwałt albo zabojstwo pojeby pierdolone naprawde mam juz dosc tych jebanych pal , tzn oni tylko nabijaja statystyki a huje z rzeadu utrzymuja prohibicje zeby mafia im odpalała zyski <br>legalize.
KillaBeeZ (niezweryfikowany)

Jest sprawcą zbrodni, bo rozdawał amfetaminę i marihuanę dzieciom <br> <br> <br> <br>kurwa zbrodnia to gwałt albo zabojstwo pojeby pierdolone naprawde mam juz dosc tych jebanych pal , tzn oni tylko nabijaja statystyki a huje z rzeadu utrzymuja prohibicje zeby mafia im odpalała zyski <br>legalize.
lol (niezweryfikowany)

ja tez chce darmowedragi!!! maryche i amfe!!! wogole szukam niezlego dilera z okolic krakowa jakby co to email Dark_Assasin@interia.eu czekam na dilerofff :P
grant (niezweryfikowany)

mój sąsiad ze swoją konkubinom od kilku lat ,hoduje isprz,marychę,amfetaminę,mefedron,po wpadce,dostał w zawieszeniu,śmiech na sali,ci ludzie nigdy nie pracowali i nie zamierzają,zauważyłem wielokrotnie jak oni to robią by nie wpaść w ręce policji,to fakty,wiem od znajomego że policjanci z wydz,ANTYNARKOTYK,po zabraniu handlarzowi narkotyków,część oddają mojemu sąsiadowi do sprzedaży,nie chodzę do kina,mam je po sąsiedzku
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca

[Opisane doświadczenie nie jest oryginalną Ayahuaską, tylko jej analogiem: Mimosahuaską - kora Mimozy hostillis(DMT) + nasiona Ruty stepowej(MAOi) - która wywołuje efekty bardzo podobne, aczkolwiek nie identyczne z oryginalną Ayahuaską. - red. Neurogroove]




  • MDMA (Ecstasy)

  • Kodeina

Postanowilem dodac moj trip-report ze wzgledu na zaledwie 3 reporty w tym dziale.


nazwa subst. - kodeina (200 mg)


doswiadczenie - THC , alk, feta, grzyby, xtc
sposób zazycia - doustnie


doswiadczenie z ta substancja - zadne (moj pierwszy raz)

  • LSD-25
  • Tripraport

Miejsce to boom festival, nastawienie bardzo pozytywne, ciało i umysł przygotowane na przygodę

Zazwyczaj nie zapisuję trip-raportów, ale tym razem prowadziłem dziennik wyprawy, której częścią był boom festival. A branie LSD-25 jego ważnym dla mnie elementem. Jest to dobra okazja, żeby podzielić się swoimi przeżyciami. Sami oceńcie!

Zacznę od małego opisu skrótów, którymi posługiwałem się w tekście. Są to miejsca festiwalowe. Pojedyncze litery to moi znajomi.

DT- Dance temple, czyli główna scena festiwalu z muzyką psytrance. W nocy grany był hi-tech/full on/dark/progressive psytrance.

CG- Chillout Gardens.

randomness