Palenie marihuany może wiązać się z realnymi zagrożeniami zdrowotnymi, i to nie tylko dla osób, które się na to decydują. Okazuje się, że dzieci mieszkające z palaczami marihuany, również mają pozytywne wyniki testów na obecność tego narkotyku.
Według nowego badania, palenie marihuany w domu jest związane z wyższym ryzykiem wykrycia biomarkerów marihuany w moczu dzieci mieszkających w tym samym gospodarstwie domowym. Choć autorzy podkreślają, że wyników nie należy traktować bez zastrzeżeń, to badanie wskazuje na potencjalne zagrożenia zdrowotne, które warto dokładniej zbadać. Proponują także środki ostrożności, takie jak palenie na zewnątrz, które mogą pomóc rodzicom w ograniczeniu ryzyka.
- Choć długoterminowe skutki zdrowotne palenia marihuany nie są jeszcze dobrze znane, dym z marihuany zawiera substancje rakotwórcze, substancje drażniące układ oddechowy i inne szkodliwe substancje chemiczne – powiedział John Bellettiere, epidemiolog z University of California w San Diego.
Badacz dodał, że prawdopodobieństwo wykrycia marihuany u dzieci, było pięć razy wyższe w gospodarstwach domowych, w których odnotowano palenie marihuany w domu.
- To narażenie na toksyczne substancje chemiczne, w tym znane substancje rakotwórcze, może mieć długoterminowe skutki zdrowotne u tych dzieci - dodał John Bellettiere.
Badanie przeprowadzone w ramach Project Fresh Air (PFA), zrekrutowało uczestników z różnych źródeł, takich jak organizacje społeczne czy Program Wsparcia Żywieniowego dla Kobiet, Niemowląt i Dzieci (WIC) Departamentu Rolnictwa USA. Wymagania dla uczestników obejmowały bycie dorosłym, posiadanie dziecka poniżej 14. roku życia, obecność palacza tytoniu w domu oraz brak planów przeprowadzki w ciągu trzech miesięcy.
W badaniu wzięło udział 275 gospodarstw domowych. Zainstalowano w nich monitory cząsteczek powietrza, a następnie przeprowadzono wywiady z rodzicami lub opiekunami, pytając o nawyki związane z paleniem. Ponadto rodzice otrzymali zestawy do pobierania próbek moczu od dzieci, które zostały następnie wysłane do laboratorium CDC w celu wykrycia biomarkerów ekspozycji na marihuanę.
Naukowcy odkryli, że w 69 procentach gospodarstw domowych, w których zgłoszono palenie marihuany w domu, urodziło się dziecko z wykrywalnym poziomem biomarkerów marihuany – w porównaniu z zaledwie 24 procentami wśród gospodarstw domowych, w których nie zgłoszono palenia marihuany w domu.
- Ponieważ małe dzieci spędzają większość czasu w domu, ograniczenie palenia marihuany w domu, może znacznie zmniejszyć ich narażenie na toksyczne i rakotwórcze substancje chemiczne znajdujące się w dymie marihuany – powiedział Osika Tripathi, epidemiolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego.
Badanie opublikowano w “Journal of the American Medical Association Network Open”.