Diler narkotyków zniknął z centrum Katowic

Udający sprzedawcę obwarzanków diler narkotyków zniknął w środę spod Empiku. Policji udało się zatrzymać kilku jego kolegów, handlujących tam narkotykami

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

3631

To pierwsze efekty środowego artykułu, w którym opisaliśmy, jak w centrum miasta kwitnie handel amfetaminą.

Czarny (tak go nazwaliśmy) to siwowłosy mężczyzna ubrany na ciemno. We wtorek cały dzień obserwowaliśmy, jak udając sprzedawcę obwarzanków naprzeciwko Empiku przy ul. Skargi, handlował amfetaminą. Na przystankach gromadziły się tłumy ludzi, co jakiś czas przejeżdżał radiowóz straży miejskiej. Ale Czarnemu nikt nie przeszkadzał. W kilka godzin przez jego stoisko przewinęło się parę osób. Wygląd większości z nich nie wzbudzał wątpliwości. To narkomani z wieloletnim stażem.

- Nie mamy odpowiednich kompetencji, żeby obserwować dilerów. Przepisy nakładają na nas obowiązek noszenia mundurów i to ze zrozumiałych względów utrudnia nam życie. Zostawiamy więc tropienie dilerów policji, przekazujemy jej jednak wszystkie informacje, jakie uda nam się o nich zdobyć, np. na pogadankach w szkołach - twierdzą zgodnie Michał Gałęziowski i Piotr Piętak, szefowie katowickich strażników.

Tymczasem Czarny, po tym jak ujawniliśmy w Gazecie, czym naprawdę się zajmuje, zniknął wczoraj spod Empiku. Przy obwarzankach zostały tylko kobiety i inny mężczyzna, stojący po drugiej stronie ulicy. Mimo to policjanci ruszyli do akcji. Zatrzymali sześć osób związanych ze sprzedażą narkotyków i jednego narkomana.

- Czwórkę zatrzymaliśmy właśnie na ulicy Piotra Skargi, a dwie osoby na placu Szewczyka. Mają po około 20 lat. Jednak to dopiero pierwszy krok do sukcesu. Teraz czeka nas o wiele trudniejsze zadanie, jakim jest żmudne gromadzenie dowodów. Liczymy, że któraś z tych spraw zakończy się decyzją o aresztowaniu - mówi podinspektor Wacław Sęk, naczelnik sekcji narkotyków w katowickiej komendzie policji.

Naczelnik zjadł zęby na tropieniu dilerów. Często jeździ w teren razem ze swoimi ludźmi. Wczoraj wspólnie z nimi rozpoczął dokładną analizę wszystkich zdjęć, jakie opublikowaliśmy w Gazecie. Pojawiły się pierwsze wnioski dotyczące związanych ze sprawą osób.

- Na pewno nie odpuścimy dilerom, działającym na terenie naszego miasta. Mamy już pewne bardzo cenne ustalenia. Nie mogę jednak na razie o nich mówić - zastrzega naczelnik Sęk.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

precel (niezweryfikowany)

i to nisko budrzetowego :D "mamy nadzieje " - dobry ziom :] hwdp
BenY (niezweryfikowany)

kurwa teraz heroinisci z powodu braku materiału beda sie wić w bólach i rozpierdalać wszystko na ich drodze :( <br>aVe ]:-&gt;
fsfd (niezweryfikowany)

jak im wreszcie pokazali palcem to sie chlopcy wzieli do roboty...czarny zniknal ale pewnie wystawil drugiego kolesia po drugiej stronie ulicy....
pee (niezweryfikowany)

Powiedzmy sobie szczerze, gdyby policja chciala to w przeciągku kilku miesięcy zgarnia wszystkich dilerów w centrum miasta katowice i po za nim. Dlaczego tego nie robi???? Jest wiele możliwości: <br>1. Zasłąniaja sie brakiem komptencji <br>2. sa z nimi w zmowie (dilerzy pacą im) <br>3. Maja to gdzies <br>4. Są idiotami
kokoloko (niezweryfikowany)

Powiedzmy sobie szczerze, gdyby policja chciala to w przeciągku kilku miesięcy zgarnia wszystkich dilerów w centrum miasta katowice i po za nim. Dlaczego tego nie robi???? Jest wiele możliwości: <br>1. Zasłąniaja sie brakiem komptencji <br>2. sa z nimi w zmowie (dilerzy pacą im) <br>3. Maja to gdzies <br>4. Są idiotami
skIp. (niezweryfikowany)

&quot;Teraz czeka nas o wiele trudniejsze zadanie, jakim jest żmudne gromadzenie dowodów. &quot; <br> <br>Skad sa tacy pewni, ze te osoby byly dilerami ? Szczegolnie jesli nie maja jakichs gotowych, konkretnych dowodow. Pfff Smieszne bedzie tlumaczenie - &quot;bo miał piątke w kieszeni &quot;, samemu zdarza mi sie miec w kieszeni pięć sztuk a jestem zwyklym uzytkownikem :| <br> <br>Zauwazylem tez tendencje, ze jeszcze do palaczy marihuany z mala iloscia nie maja generalnie jako takich podejrzen o sprzedaz, ale posiadaczy malej ilosci np. amfetaminy to od razu traktuja jako &quot;pewnych sprzedawcow &quot; <br> <br> <br>:|
El Igorro (niezweryfikowany)

&quot;(...) Zostawiamy więc tropienie dilerów policji, przekazujemy jej jednak wszystkie informacje, jakie uda nam się o nich zdobyć, np. na pogadankach w szkołach - twierdzą zgodnie Michał Gałęziowski i Piotr Piętak, szefowie katowickich strażników. &quot; <br>ROTFL... gratulacje dla strażaków za świetne źródła informacji :)))
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD-25

Samotna wyprawa.

Witam. To opowiadanie opisuje historię, która mogłaby się zdarzyć, ale zapewne jest tylko fikcją literacką;-)

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Podróż odbyłem sam w głównej mierze odbywała się ona w domu, jednak opisuję tutaj również doświadczenie po wyjściu na zewnątrz. W dniu brania grzybów byłem nieco zmęczony i senny, a mój humor był neutralny. Byłem jednak w stanie podniecenia faktem, że będę brał grzyby.

Moja podróż odbyła się raczej spontanicznie, gdyż tego dnia nie planowałem tripować i chciałem poczekac, aż grzyby się wysuszą. Ciekawość wzięła jednak górę. 

O godzinie (około) 20:30 zjadłem pierwsze (świeże) grzybki Psilocybe Cubensis "Colombian". Dokładnej gramatury nie znam, ponieważ nie miałem w domu wagi. Po upływie około 30 minut nie odczuwałem żadnych efektów, więc postanowiłem dorzucić jeszcze kilka. Efekty nie przychodziły. Podejrzewam, że to przez fakt, ze tego dnia zjadłem całkiem sporo jedzenia.

  • GHB

Czesc wam ludzie ! To ja ! Andrzejek J. !




Andrzejek oprowadzi was po swoim swiecie ! - Swiecie Andrzejka !!!




Andrzejek ponownie zapisal sie na liste by moc byc z wami, cieszmy sie i

radujmy alebowiem nowy sort ghb wydaly na swiat sutki samego Jozuego !

Andrzejek lubi was i cieple ghb prosto spod wymienia starej zrzedliwej

sprzedawczyni nocnego z alkoholem.




  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Luzik

Witaj,

Po bardzo długim odstawieniu THC i łykaniu DXM w moje ręce wpadły 3 gramy. Przez przypadek w sumie. Nie planowałem sesji z THC więc musisz mi uwierzyć, że to naprawdę był przypadek.

Właśnie rozminiłem złotą myśl... Marihuana jest jak kobieta - im więcej masz pozytywnych uczuć tym więcej ona ci ich da. Tak napisałem dla potomności na fazie :)