Ireneusz Kępa, radny Rady Miejskiej w Bełchatowie zaproponował, by zbadać miejskie ścieki pod kątem zawartości substancji odurzających – amfetaminy, kokainy, marihuany itp. Wywołał tym poruszenie wśród samorządowców.
Radny Kępa podzielił się swoim pomysłem podczas dyskusji nad raportem Programu Profilaktyki Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii. Część samorządowców patrzyła zdumiona, inni zaczęli się śmiać.
Tymczasem radny Kępa nie dał się zbić z pantałyku i uzasadnił swoją inicjatywę. Powołał się na działalność Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA). Ta unijna Agencja co roku zleca badanie ścieków w dużych miastach pod kątem zawartości substancji odurzających. Na podstawie wyników badań eksperci szacują, ile i jakich środków odurzających zażywają mieszkańcy danej aglomeracji.
O ile łatwo można oszacować ile alkoholu spożywają mieszkańcy Bełchatowa, nie widzimy jaka jest skala problemu, jeśli chodzi o zażywanie narkotyków i substancji psychotropowych. Część radnych śmiała się z mojej propozycji, ale wszystko co nowe i nieznane budzi zdziwienie i nieufność. Nie widzę niczego zabawnego w badaniu ścieków pod kątem obecności narkotyków. Przynajmniej wiedzielibyśmy, czy ich używanie rośnie, czy maleje. Mamy milion złotych budżetu na walkę z alkoholizmem. Można część tej kwoty przeznaczyć na badanie ścieków. Dbamy o środowisko naturalne, zadbajmy też o nasze zdrowie
– powiedział redakcji internetowej TVP3 Łódź radny Ireneusz Kępa.
Zapewnił, że nie porzuci tematu i w formie interpelacji zwróci uwagę Marioli Czechowskiej, prezydent Bełchatowa na kwestię przebadania ścieków.
Dotychczas nie wpłynęła do Urzędu Miasta interpelacja pana radnego we wspomnianej sprawie. Kiedy ją otrzymamy Pani Prezydent z pewnością na nią odpowie
- poinformowała Kryspina Rogowska, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Bełchatowa.
Według Łukasza Janika, wiceprezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji WOD-KAN Sp. Z o.o. w Bełchatowie, na jego biurko nie trafił dotychczas wniosek o przeprowadzenie analizy ścieków komunalnych. I – jak dodaje - nie wie, jaka miałaby być metodologia badania ścieków.
Każdej doby do miejskiej kanalizacji w Bełchatowie spływa 7 do 9 tysięcy metrów sześciennych ścieków. Są to typowe ścieki bytowe, bez zawartości ścieków przemysłowych. Po oczyszczeniu i filtracji trafiają do rzeki Rakówki.
W Polsce dotychczas badano jedynie skład ścieków komunalnych w Krakowie. Eksperci wykryli w nich kokainę, amfetaminę, THC i ketaminę, czyli lek znieczulający o działaniu pobudzającym i halucynogennym. W krakowskich ściekach nie stwierdzono obecności ecstasy. W porównaniu do 2021 roku, w stolicy Małopolski stwierdzono mniejszą obecność amfetaminy. Więcej było za to kokainy i THC. Ogółem, w rankingu 100 europejskich miast Kraków zajął niechlubne 10. miejsce pod względem zawartości narkotyków w miejskich ściekach.
Radny Ireneusz Kępa apeluje, by radni przemyśleli, czy nie warto przeprowadzić tego typu analizy ścieków komunalnych w Bełchatowie. Według policyjnych danych, w 2022 r. zatrzymano 33 osoby podejrzane o posiadanie narkotyków. Funkcjonariuszom udało się przejąć i skonfiskować kilogram amfetaminy i ok. 60 kg marihuany.
Wykrywalność przestępstw narkotykowych jest na dobrym poziomie. Mamy własne, sprawdzone techniki rozpracowywania i zatrzymywania dilerów. Na tę chwilę analiza składu ścieków pod kątem obecności substancji psychoaktywnych nie jest nam niezbędna
– powiedziała nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy bełchatowskiej policji.
Radny Ireneusz Kępa wie swoje.
Jestem przekonany, że to ładnie wygląda na papierze. Chciałbym poznać prawdziwą skalę problemu
– podsumował Ireneusz Kępa.
Komentarze