ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]
Samsudin Dimauko, został zastrzelony podczas operacji policyjnej w ramach walki z handlem narkotykami, którą wypowiedział prezydent kraju Rodrigo Duterte. Zginęło też dziewięciu jego ochroniarzy.
Burmistrz jednego z filipińskich miast Datu Saudi Ampatuan, Samsudin Dimaukom, został zastrzelony podczas operacji policyjnej w ramach walki z handlem narkotykami, którą wypowiedział prezydent kraju Rodrigo Duterte. Zginęło też dziewięciu jego ochroniarzy – pisze gazeta „Gulf news”.
Operację przeprowadzono w piątek rano. Policjanci zastrzelili burmistrza i jego ochroniarzy po tym, jak ostrzelali oni funkcjonariuszy na punkcie kontrolnym w mieście Makilala.
— To była sankcjonowana operacja w ramach walki z handlarzami narkotyków, ale obiekt strzelał do naszych oddziałów – powiedział funkcjonariusz lokalnych organów ścigania. Policja twierdzi, że burmistrz przygotowywał transport „ogromnej” ilości metamfetaminy.
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte wypowiedział wojnę handlarzom narkotyków. Według policji, od maja, kiedy Duterte zasiadł w fotelu prezydenckim, w kraju zabito około 3 tysięcy osób związanych z handlem narkotykami.
W sumie postanowienie na spontana, ale warunki bardzo sprzyjające.
ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]
Doświadczenie:
Natura- Galka Muszkatołowa (wielokrotnie), MJ (regularnie), haszysz
Chemia-Amfetamina, pixy, Kodeina, Tramadol, Dopalacze(Prawie wszystkie ziola)
Wiek: 18 lat (70kg)
mieszkanie kolegi, ekscytacja, kilka godzin wewnętrznej pracy przygotowującej do wejścia w kontakt z nową substancją....
Opisane wydarzenia miały miejsce około 3 lata temu, po około 8 letnim okresie intensywnej praktyki buddyzmu tybetańskiego, w czasie którego tylko jakieś 2 razy zjadłem grzybki psylocybki i z 3 razy zapaliłem trawkę...
Niespodziewanie okazało się, iż kolega buddysta, który mnie nocuje ma ekstrakt Salvi Divinorum. Wczesniej tego dnia miało miejsce kilka znaczących koincydencji, które jak później zobaczyłem przygotowywały mnie na spotkanie z Boską Salvią.
Puste mieszkanie, słoneczne, jesienne popołudnie
Chciałbym Wam opowiedzieć o tripie, który zmienił moje życie.
Faza 1 - Desperackie poszukiwanie pomocy
Nie wchodząc w szczegóły, od około 15 roku życia miałem problemy z emocjami, a kilka lat później przestałem je czuć, co przekształciło mój umysł w stu procentowy racjonalizm, a następnie doprowadzając do głębokiej depresji i problemów z uzależnieniami. Poprzez pomoc mam na myśli pomoc w odstawieniu używek i podniesienie jakości mojego życia.
Faza 2 - Przygotowania i zdobywanie wiedzy