Biuletyn W-m Policji 16/03

Wspólne działania policjantów z Zespołu Narkotykowego i wywiadowców z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zaowocowały zatrzymaniem 31-letniego dilera narkotyków...

louis

Kategorie

Źródło

Biuletyn W-m Policji 16/03

Odsłony

1284
Wspólne działania policjantów z Zespołu Narkotykowego i wywiadowców z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zaowocowały zatrzymaniem 31-letniego dilera narkotyków. Dzięki ich pracy do olsztyńskich dyskotek i klubów nie trafiło pół kilograma narkotyków o wartości około 40 tysięcy złotych.

Policjanci z Zespołu Narkotykowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie od pewnego czasu obserwowali Tomasza T., który był już karany za wprowadzenie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyzna mógł powrócić do przestępstwa. Zebrane przez nich informacje potwierdziły, że 31-latek od około pół roku rozprowadzał amfetaminę na terenie naszego miasta.

Wczoraj około godziny 15.00 policjanci z Zespołu Narkotykowego wspólnie z wywiadowcami przeprowadzili zasadzkę. Na ulicy Kanta w Olsztynie, w miejscu, gdzie miało dojść do transakcji zatrzymali Tomasza T. Jak się okazało mieszkaniec naszego miasta miał przy sobie pół kilograma amfetaminy o wartości około 40 tysięcy złotych. Dzięki pracy funkcjonariuszy do olsztyńskich dyskotek i klubów nie trafiło około tysiąca porcji dilerskich „białego proszku”.

Zatrzymany mężczyzna trafił po policyjnego aresztu. Za przestępstwo wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków grozi mu kara do 10 lat więzienia. Policjanci będą wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.

Funkcjonariusze wyjaśniają także skąd pochodzą zabezpieczone środki odurzające.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

To już mój kolejny raport w ostatnim czasie, ale tak się jakoś złożyło :-)
Zatem jedziem!

  • Szałwia Wieszcza

nazwa substancji -Salvia Divinorum



Skala doznań POZIOM 5

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Otoczenie: Początek - mieszkanie brata, dobrze znane dające poczucie bezpieczeństwa, nie licząc ciemnych zakamarków. Mieszkanie duże, w starej kamienicy. W trackie: podróż do świata zewnętrznego - nocny spacer. Później powrót na wspomniane mieszkanie i tam już do końca tripu w jednym największym rozległym pokoju. Pokój dający wiele bodźców wzrokowych, dużo kolorów, kształtów, stare meble, obrazy. Trip 4- osobowy z zaufanymi ludźmi. Całkowity brak lęku przed nimi, bardziej lekki lęk o nich, spora wzajemna empatia. Nastawienie: lekki lęk ale chce spróbować, próba oczyszczenia z oczekiwań co do substancji, w głowie teksty z książek o psychodelikach i szamanizmie. Chęć doświadczenia i rozwoju.

Siedzimy w kuchni na mieszkaniu u brata. Przed nami 4 kielony wypełnione wodą i białym proszkiem. Jestem Ja, "A" czyli mój brat, "K" czyli jego dziewczyna i "M" czyli mój dobry kumpel. Jestem w tym dobrym położeniu, że wszystkich znam bardzo dobrze. "M" z "K" znają się dosyć słabo, "M" z moim bartem już lepiej. Chociaż wszyscy się bardzo lubią. Piszę o tym dlatego, że będzie to miało wpływ na późniejsze postrzeganie siebie nawzajem. Godzina około 18:00 - ładujemy.

  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Tripraport

Pewien poniedziałek godzina 13.15, szkoła , przerwa między lekcjami( po wf )

Ja, Sandra, Ola, Marta, Ania, Dominika ,Aga

Razem z Sandra stwierdziłyśmy , że najaramy dziewczyny wymienione wyżej. Oprócz Ani i Dominiki wszystkie przeżyły przynajmniej swój pierwszy raz z jaraniem.( Dominika z nami nie paliła)

 

Miałyśmy gdzieś ok. 3g. Oprócz 2 lufek nie miałyśmy żadnego sprzętu wiec zabrałyśmy sie za robotę.

Godzina 13.25