Witam. Tytułem wstępu pragnę zakomunikować wszystkim osobom niezdrowo zainteresowanym treścią tegoż trip raportu, iż wszystkie opisane w nim sytuacje są jedynie wytworem mojej bujnej wyobraźni. Wszystkich innych zapraszam do lektury:-)
Prezydent Indonezji Joko Widodo nakazał służbom bezpieczeństwa zaostrzenie walki z handlarzami narkotyków i strzelanie do nich, jeśli będą stawiali opór – poinformowały w sobotę lokalne media. Widodo chwalił wcześniej podobną kampanię prowadzoną na Filipinach
Prezydent Indonezji Joko Widodo nakazał służbom bezpieczeństwa zaostrzenie walki z handlarzami narkotyków i strzelanie do nich, jeśli będą stawiali opór – poinformowały w sobotę lokalne media. Widodo chwalił wcześniej podobną kampanię prowadzoną na Filipinach
– Bądźcie twardzi, szczególnie w przypadkach zagranicznych przemytników, którzy wjeżdżają na teren kraju i stawiają opór. Bijcie ich, nie okazujcie litości – miał powiedzieć w piątek wieczorem podczas spotkania Zjednoczonej Partii na rzecz Rozwoju (PPP) Widodo cytowany przez dziennik „Jakarta Post”.
Po słowach prezydenta szef policji Tito Karnavian polecił swoim funkcjonariuszom, żeby nie tracili czasu i strzelali do handlarzy narkotyków. Za przykład Karnavian podał rozpoczętą przez obecnego prezydenta Filipin Rodrigo Duterte antynarkotykową kampanię na Filipinach, którą nazwał „niezwykle skuteczną”.
Pytany pod koniec kwietnia br., przed wyjazdem na szczyt wspólnoty ASEAN w Manili, o stosunek wobec krwawej kampanii antynarkotykowej prowadzonej od początku kadencji Duterte, Widodo odpowiedział: „Podoba mi się jego styl rządzenia twardą ręką”.
Duterte wielokrotnie porównywał narkotykowy problem na Filipinach do tego w Indonezji. Obaj politycy popierają karę śmierci. Dla obecnego prezydenta Filipin jej wprowadzenie w kraju było jedną z obietnic wyborczych. Według kwietniowego sondażu cytowanego przez telewizję ABS-CBN trzech na pięciu Filipińczyków jest za wprowadzeniem kary do kodeksu karnego. 23 proc. deklaruje sprzeciw.
Duterte objął władzę w czerwcu 2016 r. Rozpoczął wówczas ostrą „walkę z przestępczością” wymierzoną w kartele narkotykowe, m.in. zezwolił policji i służbom bezpieczeństwa na stosowanie kary śmierci bez wyroku sądowego wobec handlarzy narkotyków. Oficjalne dane przygotowane na kwietniowy szczyt ASEAN przez biuro prasowe prezydenta informowały o 2,6 tys. ofiar działań funkcjonariuszy w ramach kampanii o nazwie „Tokhang” (neologizm złożony z dwóch słów dialektu z filipińskiej wyspy Cebu – „toktok” oznaczającego pukanie do drzwi oraz „hangyo” oznaczający błaganie).
Jednak organizacje broniące praw człowieka szacują, że w efekcie działań mogło zginąć nawet ponad 9 tys. osób. Filipińska policja bierze odpowiedzialność za co trzecią ofiarę tych operacji; aresztowano blisko 87 tys. osób, 1,3 mln zgłosiło się na policję. Pod koniec kwietnia filipiński prawnik zaskarżył Duterte przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, nazywając go „masowym mordercą”.
Obowiązujące w Indonezji prawo uważane jest za jedno z najbardziej surowych wobec przemytników narkotyków na świecie. Za przemyt grozi kara śmierci, którą wykonuje się także na cudzoziemcach. Tydzień przed apelem prezydenta Widodo indonezyjska policja przejęła tonę metaamfetaminy, która według wstępnych ustaleń miała trafić do sprzedaży w stolicy kraju. Podczas operacji zatrzymano czterech Tajwańczyków, jeden z nich został zastrzelony.
Nocny trip w idealnym miejscu z idealną osobą;-)
Witam. Tytułem wstępu pragnę zakomunikować wszystkim osobom niezdrowo zainteresowanym treścią tegoż trip raportu, iż wszystkie opisane w nim sytuacje są jedynie wytworem mojej bujnej wyobraźni. Wszystkich innych zapraszam do lektury:-)
nazwa rośliny - Salvia Divinorum
poziom doswiadczenia uzytkownika - mj, #, benzydamina, dxm, xtc, lsd
dawka, metoda zazycia - 0.5 grama palenie
"set & setting"-zrelaksowany, w dobrym nastroju i komfortowych warunkach
Raport jest podzielony na dwie części...
1 zwykłą (pisaną wczoraj, przed) 2 niezwykłą (pisaną dzisiaj, po).
Jak ktoś chce to może od razu przejść do części drugiej (esencja tripu)
Po drugie...wybaczcie długość, ale była to na razie najlepsza,
najbardziej wykręcona i najbardziej nierealna z moich jazd.
-------------------------------PART ONE: ENTER THE MATRIX------------------------------- |
Wraz z nastaniem świtu postanowiliśmy zarzucić wspólnie trzy kartony, którymi dysponowaliśmy. Wraz z moim stałym towarzyszem pizdy, położyliśmy sobie na językach trochę mniej niż po półtorej kwadracika. Nasza koleżanka brała kwas po raz pierwszy z tego względu daliśmy jej niecałą połówkę. Z braku innych alternatyw zaczęliśmy się rozciągać przed sporym wysiłkiem zarówno fizycznym jak i umysłowym. Pół godzinna rozgrzewka obudziła w nas elastyczność godną profesjonalnych akrobatów.