Bezcenny kajecik dilera

"Walentynki" ciąg dalszy: policjanci ze Skierniewic oczyszczają rejon rawski

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

2495

Zatrzymano kolejnych handlarzy, zaopatrujących w narkotyki młodzież w pubach, na dyskotekach i pod szkołami. I tym razem Biszkopt, pies tropiący narkotyki, spisał się wyśmienicie.

Pierwszy cios na handlarzy spadł 14 lutego - stąd kryptonim akcji "Walentynka". Tego ranka ponad 60 policjantów z Łodzi, Skierniewic i Łowicza jednocześnie wkroczyło w kilkanaście miejsc w centrum i na peryferiach Skierniewic. Zatrzymali 9 osób w wieku od 17 do 26 lat i zabezpieczyli narkotyki, anaboliki, dilerki i narzędzia służące do porcjowania środków odurzających, a także broń palną. Wówczas 7 osób zostało tymczasowo aresztowanych.

Zgodnie z zapowiadanymi dalszymi zatrzymaniami w tej sprawie, kolejne osoby trafiły do policyjnego aresztu. Tym razem akcję przeprowadzili tylko policjanci ze Skierniewic -ale w powiecie rawskim.

- Jednego dnia zatrzymano dwóch dilerów z Rawy Mazowieckiej, 21- i 22-latka, a następnego dnia pod kluczem było trzech kolejnych dilerów, dwóch z Rawy i jeden z powiatu rawskiego, w wieku od 20 do 24 lat - wylicza Wiesława Balcerska, rzecznik prasowy KMP w Skierniewicach. -Zaopatrywali się hurtowo w Skierniewicach, a pracowali na własną rękę, sprzedając narkotyki w pubach, dyskotekach czy pod szkołami. Zażywali również sami -dodaje.

Policjantów wspomagał Biszkopt -pies wyszkolony do wyszukiwania narkotyków. Właśnie on dokonał cennego znaleziska: wywąchał jedną "działkę" schowaną w grubym zeszycie. Jak się okazało, była to pełna dokumentacja przestępczej działalności. W sumie policjanci mają dwa bruliony z notatkami, nazwiskami, adresami, datami.

-Te bruliony są dla nas bezcenne -mówi rzecznik Balcerska.
(burz)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

brysiu (niezweryfikowany)

Pewnie potem biszkopt w nagrode dostal od swojego pana pozadna dzialke, zeby nie wyjsc z formy...
Waldzio (niezweryfikowany)

No tak, słyszałem ze Łysy stracił kontrolę nad Skierniewicami i musiał wysłać psy żeby wyłapały i dotkliwie pogryzły konkurencję. <br> <br>Szczurek, ty frajerze - nie wiedziałeś kto trzyma władzę? Wczoraj się urodziłeś? No i kurwa masz za swoje.
Poeta (niezweryfikowany)

&quot;Zaopatrywali się hurtowo w Skierniewicach, a pracowali na własną rękę&quot; - no nie kurwa, na własną rękę, czy oni powariowali? Nie wiedzą że kupuje się w Łodzi, a na własną rękę to mogą najwyżej nasikać?
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Tussipect


palę od czasu do czasu mj od 2 lat, bywają miesiące dzień w dzień; nie ruszam amfy; grzyby raz; kwasa pół raz-nieudany; ecstacy raz-nieudany; sd raz; virola raz; virola theidora-raz nieudany; Calea zacatechichi kilka razy;


Akt 1.

mój PIERWSZY RAZ Z NIĄ(efedryną)



a była to jesień...

  • LSD-25

Doświadczenie – jointy od 1 liceum w dużych ilościach , od 2 roku studiów pełne spektrum psychodeli:) extasy, amfetamina, lsd , kokaina




Chciałem wam opisać absolutny szczyt mojego pędu ku samodestrukcji. Totalne apogeum wygrzania, do którego tej felernej nocy z całą świadomością ja i mój przyjaciel dążyliśmy. Imperatyw był jeden zniszczyć się , nie ważne jak i nie pytajcie po co:).


  • LSD-25
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo pozytywne nastawienie. Idealny klimat i towarzystwo.

  • LSD-25
  • Użycie medyczne

W sumie na żywioł, noc, pokój i podwórko

Tytułem wstępu:

Nie mam pewności czy zażyta przeze mnie substancja to LSD-25, ponieważ przebieg tripu był nietypowy.

Był to drugi znaczek zakupiony od tego samego dostawcy z marketu na TORze. Za pierwszym razem miesiąc wcześniej nie zadziałało w ogóle.

Celem zażycia była terapia szokowa - pobudzenie niedziałających prawidłowo obszarów mózgu - oraz w miarę możliwości osiagnięcie tych wszystkich rzeczy, które zabrała mi choroba.

randomness