Autyzm zrewolucjonizował sztukę?

...a nie środki psychoaktywne?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Tomasz Nowak

Odsłony

132

Umiejętność skupienia się na szczegółach to wspólna cecha ludzi z autyzmem. Według badaczy z University of York, pozwoliła ona na rozkwit realizmu w sztuce epoki lodowcowej.

Około 30 000 lat temu w Europie, nagle rozkwitła realistyczna sztuka. Niezwykle dokładne wizerunki niedźwiedzi, bizonów, koni i lwów zdobią ściany stanowisk archeologicznych epoki lodowcowej, takich jak jaskinia Chauvet w południowej Francji.

Do tej pory uważano, że za szczegółowością ilustracji kryją się substancje psychoaktywne. Przekonanie, że narkotyki mogą mieć dobry wpływ na sztukę, utrwaliło się w latach sześćdziesiątych. Wówczas to przeprowadzono szereg eksperymentów polegających na dostarczaniu uczestnikom LSD i materiałów niezbędnych w twórczości.

Autorzy nowego opracowania odrzucają tą teorię. Argumentują, że ruch artystyczny, związany z popularyzacją realistycznych rysunków naskalnych w całej Europie, wiąże się z autyzmem, a szczególnie z jedną jego cechą, czyli umiejętnością skupiania się na szczegółach. Dr Penny Spikins, główny autor pracy, powiedział: „Umiejętność skupienia się na szczegółach decyduje o tym, czy można rysować realistycznie; jest ona potrzebna, aby być utalentowanym realistą. Cecha ta występuje bardzo powszechnie u osób z autyzmem i rzadko u osób bez autyzmu.”

Naukowcy przyjrzeli się wynikom badań, dotyczących związku między talentem artystycznym, a zażywaniem narkotyków. Okazało się, że substancje psychoaktywne mogą zniechęcić osoby uzdolnione i osłabić ich zdolności twórcze. Bardziej przekonywującym wyjaśnieniem skoku, w jakości rysunków naskalnych jest hipoteza, że osoby o wysokim stopniu szczegółowości, z których wiele miało autyzm, wyznaczało trend do ekstremalnego realizmu w sztuce epoki lodowcowej. Badania te zwiększają ilość materiału dowodowego, że osoby o cechach autystycznych odgrywały istotną rolę w ludzkiej ewolucji.

Dr Penny Spikins twierdzi, że ludzie zwracający uwagę na detale, mieli wkład nie tylko w rozwój sztuki realistycznej. Mieli również udział w tworzeniu złożonych narzędzi z nieużywanych wcześniej surowców. Użycie materiałów takich jak kość, drewno, czy skała zwiększyło możliwości przystosowawcze. Miało to ogromne znaczenie dla przetrwania człowieka w ekstremalnie trudnych warunkach, z jakimi mieliśmy do czynienia w Europie epoki lodowcowej.

Wiele osób ze stwierdzonym autyzmem lub jego lżejszą odmianą zespołem Aspergera ma również obecnie wpływ na nasze życie. Począwszy od artystów, podejrzewanym o autyzm byli Andy Warhol, Wolfgang Amadeusz Mozart, czy Alfred Hitchcock, przez naukowców, takich jak Albert Einstein, Isaac Newton, aż po bożyszcza tłumów, choćby Lionel Messi. Na tym gruncie, twierdzenie badaczy z University of York, wydaje się mieć solidne podstawy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

autysta (niezweryfikowany)
to ja proponuje nowa, lepsza! teorie. Naćpany Autystyk.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

nastawienie na pisanie bloga, wieczór we własnym pokoju od godz. 23:30 do ok. 4:00 rano, cisza nocy zagłuszana losowo puszczaną muzyką z WMP.

 

           imiona są zmienione, blog napisany zanim poznałem tę stronę o trip-ach, napisany pod wpływem marihuany, jako relacja z sylwestrowego maratonu alkoholu i zioła. pozdrawiam. :

Sprawa na ogół wydawałaby się dość prosta… lecz niestety wyrywanie rzęs i brwi spowodowało ich wydłużenie i podkręcenie…

  • Ketamina

Niewyspany i zmęczony, już miałem iść spać.

Miejsce akcji:
Miasteczko w Holandii, mój dom a także moja głowa.

Czas akcji:
Czas trwania akcji obejmuje wieczór i noc podczas której spałem.

Bohaterowie:
Ja - Gryby

Komar

Antek

 

  • Inne
  • Kofeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka

Klimatyczna muzyka, pozytywne nastawienie.

 Zacznę od tego co to jest "czaj" nie każdy musiał o tym słyszeć, w więzieniu tak nazywa się napar z dużej ilości herbaty, często dodawany był jeszcze tytoń i kawa, więźniowie z powodu braku dostępności używek kombinowali jak mogli i ktoś kiedyś wymyślił czaj. Teina czyli tak na prawdę kofeina z herbaty.

 Na wszelich portalach ludzie słyszeli coś tam, kolega powiedział, kumpel ojca, niektórzy próbowali lecz mieli niemiłe doświadczenia spowodowane wymiotami. Po wielu próbach znalazłem własną wersję tej używki która daje pożądany efekt i przy okazji nawet jest smaczna.

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Lekko deszczowy wieczór. Miejsce: Wynajmowana przeze mnie stancja, na której obecnie jestem sam. Nastawienie: Chęć spróbowania czegoś nowego, poczucia nowych psychodelicznych doznań.

17:34

Siedząc przed kompem biorę jeden malutki magiczny kartonik pod górne dziąsło. W oczekiwaniu na pierwsze efekty czytam sobie opisy przeżyć innych użytkowników tego specyfiku.

18:05

randomness