Autostrada A4 to główny szlak przerzutowy narkotyków z Zachodu na Wschód

Tylko w tym roku opolscy celnicy zarekwirowali na A4 ponad 10 kilogramów narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

nto.pl
Sławomir Draguła

Odsłony

490

Tylko w tym roku opolscy celnicy zarekwirowali na A4 ponad 10 kilogramów narkotyków.

W niedzielę funkcjonariusze Izby Celnej z Opola podczas wspólnego patrolu z policjantami z brzeskiej komendy zatrzymali busa, którym grupa pasażerów wracała z Holandii. - Podróżni zostali poproszeni o pokazanie bagaży, by mógł przeszukać je pies wyszkolony do wykrywania narkotyków - wyjaśnia młodszy aspirant Justyna Bioły-Kobylańska z Izby Celnej w Opolu. W trakcie kontroli labrador Graffi zainteresował się jedną z toreb dając znak, że to potencjalnie miejsce ukrycia narkotyków.

Wewnątrz bagażu funkcjonariusze znaleźli karton soku. Po jego rozpruciu okazało się, że jest w nim ukryty strunowy worek z zielonym suszem roślinnym. - Badania narkotestem wykazało, że to marihuana - dodaje Justyna Bioły-Kobylańska. - Do bagażu i jego zawartości przyznał się 20-letni mieszkaniec Zabrza. Przemytnicy narkotyków dwoją się i troją, by przechytrzyć celników oraz ich psy. Pomysłowość zna granic. Celnicy z Opola zatrzymali na przykład mieszkańca Bytomia z 10 gramami marihuany i 5 gramami haszyszu. Narkotyki ukryte były w oryginalnie zapakowanych słoikach z... czekoladą.

Miało to utrudnić pracę psom do wykrywania zabronionych substancji. Mimo to wywąchał je Graffi, labrador opolskich celników. Kolejny pasażer busa z Holandii schował narkotyki w opakowaniu z maślanką. I tym razem nos Graffiego nie zawiódł. - Ale znajdowaliśmy też narkotyki schowane w opakowaniach z proszkiem do prania, kanapkach, kuchennych przyprawach, wszyte w rękawie kurtki, a nawet w rozporku - opowiada Justyna Bioły-Kobylańska.

Tylko w pierwszym półroczu tego roku opolscy celnicy zarekwirowali ponad 10 kilogramów narkotyków wartych ponad 300 tysięcy złotych. Największe sukcesy odnotowali w marcu, gdy podczas kontroli auta w powiecie brzeskim znaleźli 4,5 kg amfetaminy oraz w maju, również pod Brzegiem, gdzie znaleźli kilogram marihuany. W całym ubiegłym roku zabezpieczyli ponad 28 kilogramów narkotyków o wartości ponad 950 tysięcy złotych. - Nic dziwnego, Opolszczyzna leży przy autostradzie wiodącej z Europy Zachodniej na Wschód, a to jeden z głównych szlaków, którym wożone są nielegalne towary - mówi jeden z opolskich kryminalnych.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

pseudonim :) (niezweryfikowany)
10 gramów... dlaczego nie pcbox?
hahhaa (niezweryfikowany)
cóż za cios w narkobiznes... baroni teraz pewnie klepią biedę...
Kish (niezweryfikowany)
Dokładnie, pic na wode fotomontarz. Chwalą się ze przechwycili 10kg a w tym samym czasie obok ich super czułych nosów przemknęło 10ton towaru.
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Nie mogłem sie powstrzymać aby udzielic krotkiego opisu przezyc wywolanych zazyciem gałki.Po wnikliwym przeczytaniu wszystkich artykułow na ten temat na NG i Hypperalu postanowilem sie udac w poszukiwaniu galki calej.Schodzilem podeszwy do polowy zanim udalo mi sie takowa znalesc-byc moze mialem pecha byc moze nie-ale nie o to tu chodzi.o godzinie 16,30 starlem 6 calych slicznych galeczek i o 17 z kumpel wypislismy je pomieszane z 0,33 wody.smak nie byl wcale takie straszny jak opisuja,tylko te chepniecia....wychodzimy na miasto o 17,15 siadamy na ryneczku nie czujemy kompletnie nic.

  • Apselan
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Przed wjebaniem piguł byłem nieco zestresowany, bo to mój pierwszy raz z pseudoefką i nie wiedziałem czego się mogę w praktyce spodziewać. Oprócz tego wszystko było w najlepszym porządku.

Siema dziwki i dilerzy! Dziś podzielę się z wami tym jakie wrażenia wywołała na mnie pseudoefedryna. To pierwszy raz kiedy jej spróbowałem, sporo o tym wcześniej czytałem. Zarówno samej teorii, jak i raportów innych użytkowników i muszę przyznać, że zaciekawiło mnie jej działanie. Mniejsza o to, cały mój dzisiejszy dzień wyglądał mniej więcej tak:

 

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Tak (wiem, że są ważne)

Od początku studiów minęło już trochę czasu, zdążyłem zostać inżynierem, ale kim tak naprawdę jestem dalej nie wiem. Szukam odpowiedzi na to i inne egzystencjalne pytania o 7 rano, dzień po podróży życia, wciąż nie będąc pewnym czy już się skończyła, czy jest dopiero przede mną. 

W każdym razie leżę w łóżku rozkoszy, w którym odbyłem większość moich narkotykowych odlotów, w swoim (chociaż w zasadzie należącym do rodziców) mieszkaniu, do którego za parę godzin mają przyjechać znajomi. Nie wiem czy dam radę ich doczekać, bo nie śpię od godziny 0.

Godzina 0. A dokładniej 14.

  • Grzyby halucynogenne

Substancja: suszone psilocybki sztuk ok 50

Set& settings: średni humorek, sam w swoim pokoiku, ciśnienie wysokie,

pogoda ładna, deszczu brak.

Doświadczenie: To moje trzecie podejście do psilo, pierwszy raz samotnie.

Cel: w spokoju i w skupieniu zbadać co może zdziałać ten niepozorny

grzybek, do tej pory sprawdzał się idealnie jako akcelerator imprezowo-towarzyski,

tyle że w mniejszej ilości (na oko 30szt.)