Antyprochownia

Działania prewencyjne na Targówku. Jak policja prześwietla dzielnicową młodzież

Anonim

Kategorie

Źródło

Policja.pl
Paweł Ostaszewski

Odsłony

8552

Zachowaj tę ulotkę. Jeśli spotkasz na swej drodze osobę uzależnioną od narkotyków, dzięki tym informacjom być może zapoczątkujesz drogę ratowania ludzkiego istnienia. O tym, że Twój przyjaciel lub przyjaciółka "bierze", najczęściej wiesz wcześniej niż ich rodzice i nauczyciele. Pamiętaj, że tylko 7 proc. uzależnionych wychodzi z nałogu. Zrób wszystko, aby Twoi przyjaciele nie podzielili losu pozostałych 93 proc.

Ulotka zawiera konkretne informacje, gdzie należy szukać pomocy. Wymienione są adresy stowarzyszeń, punktów konsultacyjnych i fundacji wraz z nazwiskami osób, do których należy się zwracać i telefonami kontaktowymi. Całość opatrzona jest antynarkotykowymi hasłami oraz logo programu "Bezpieczne miasto" i nazwą pomysłodawcy tej akcji - Komisariatu Policji na warszawskim Targówku.

"PALIĆ ZIOŁO JEST WESOŁO"?

Na studwudziestopięciotysięcznym Targówku problem narkomanii dotyka coraz większej liczby młodzieży. Dzielnica nie jest wyjątkiem wśród podobnych miejsc w całym kraju. Ma nawet spore osiągnięcia w wykrywalności przestępstw - 40,7 proc. dało praskiemu komisariatowi pierwsze miejsce w stolicy wśród jednostek o podobnym charakterze (trudno przecież porównywać się np. z komisariatem w metrze) - ale nie zmienia to faktu, że młodzi ludzie coraz wcześniej i częściej sięgają po używki. Liczby mówią same za siebie. W 1999 roku stwierdzono 92 przestępstwa związane z narkotykami, z czego 83 popełnili nieletni. Najwięcej było przypadków pośrednictwa sprzedaży, obrotu w celach zarobkowych, ale także produkcji i uprawy. Dwa lata później stwierdzono już 346 takich przestępstw. 283 z nich popełnili nieletni...
- Myślę, że obecnie panuje swoista moda na branie - mówi naczelnik Sekcji Prewencji KP Warszawa Targówek asp. sztab. Wojciech Marek. - Właściwie żadna młodzieżowa impreza nie może odbyć się bez narkotyków. Wśród dzieciaków krążą powiedzonka typu "Palić zioło jest wesoło", które, bagatelizując działanie trawki, obniżają próg odporności na zachęty kolegów. Trzeba jednak pamiętać, że w zasadzie wszyscy zarejestrowani narkomani uzależnieni od twardych używek zaczynali właśnie od marihuany. Dlatego też w naszych ostatnich działaniach duży nacisk położyliśmy na kreowanie wśród młodych ludzi haseł antynarkotykowych.
Przyczyn coraz częstszego sięgania przez młodzież po narkotyki specjaliści z komisariatu na Targówku upatrują w zaniku tradycyjnych wartości, w przerzucaniu obowiązku wychowania dzieci na... no właśnie, w miejsce wielokropka nie bardzo jest co wpisać. Rodzice goniący za groszem tracą z dziećmi kontakt. Brakuje czasu, aby zwyczajnie porozmawiać. Oba pokolenia stają się w domu gośćmi. Zagrożeniem są również typowe patologie rodzinne, jak choćby alkoholizm. Brak pracy także może podobnie wpływać na postawę rodziców. Rodzi się apatia. Brakuje sensownego sposobu na zagospodarowanie wolnego czasu zarówno dorosłych, jak i dzieci. Rolę przewodnika przez życie przejmuje ulica.

ANTYPROCHOWNIA

Policjanci z Targówka już półtora roku temu opracowali program zwiększenia efektywności działań, mających na celu zapobieżenie zjawisku narkomanii wśród dzieci i młodzieży. Autorski projekt o nazwie "Antyprochownia" ma swoich zwolenników w różnych środowiskach, ale z systemowych działań podejmowanych na różnych poziomach wywiązuje się na razie tylko Policja. Funkcjonariuszom marzyło się, aby zająć się od razu trzema grupami dzieci i młodzieży: tymi, do których trzeba skierować rzetelną profilaktykę, aby ustrzec przed narkotykami, tymi, którzy pochodzą z grup ryzyka i mają za sobą pierwsze eksperymenty oraz osób już uzależnionych.

Program miał zaktywizować wszystkie podmioty z terenu Targówka, które mogą coś zrobić, aby przeciwdziałać narkomanii. W pewnej mierze to się udało. Działania zapobiegawcze, kształtujące postawy asertywne propaguje na spotkaniach z dziećmi Barbara Rajewicz z tutejszej poradni psychologiczno-pedagogicznej czy Luiza Miszczuk ze Straży Miejskiej. Wyzwanie to podejmują pedagodzy szkolni. Bardzo przychylne są władze dzielnicy, niestety, na wdrożenie kompleksowych działań potrzeba rocznie ok. 300 tys. zł. Trudno przeliczyć ludzkie, szczególnie bardzo młode, życie na gotówkę. Brak środków finansowych oddala jednak wizję wolnej od narkotyków dzielnicy.

POLICJA DZIAŁA

Funkcjonariusze stanowczo podeszli do ścigania osób handlujących narkotykami. Akcja "Śledź dilera" uaktywniła społeczność lokalną i wytworzyła zamierzoną nietolerancję w stosunku do osób rozprowadzających używki. Pracę referatu ds. nieletnich ukierunkowano także na ujawnianie problemu przestępstw narkotykowych wśród dzieci.

Specjaliści z Sekcji Prewencji prowadzą spotkania profilaktyczne z dziećmi i młodzieżą. W ubiegłym roku opracowano i, dzięki dotacji Wydziału Promocji i Informacji Urzędu Gminy (obecnie znowu dzielnicy) Targówek, wydano książeczkę do kolorowania dla najmłodszych, promującą bezpieczne zachowania. - Pomysł rzucił naczelnik - mówi sierż. sztab. Grzegorz Powała z Sekcji Prewencji KP na Targówku. - Początkowo myśleliśmy o stworzeniu komiksu, ale historyjki obrazkowe mają to do siebie, że po przeczytaniu już się do nich nie wraca. Książeczka do kolorowania będzie miała dłuższy żywot. A poza tym dziecko ma wpływ na jej kreowanie.

Wszystkie sytuacje i sposób ich wyobrażenia wymyślili policjanci, a sierż. sztab. Grzegorz Powała własnoręcznie je narysował. - Od dawna lubiłem po pracy odstresować się przy tworzeniu obrazków - wyjaśnia. - Teraz przydała się ta pasja. Projekt skonsultowaliśmy z psychologiem dziecięcym. Potem nanieśliśmy kilka zmian po rozmowach w Fundacji "Dzieci niczyje". Bardzo ważne jest na przykład, aby złych emocji negatywnych postaci tych opowieści nie przedstawiać zbyt drastycznie. Nad głową takiego delikwenta w narysowanym obłoczku mogą ukazywać się pioruny, ale już nie trupie czaszki, jak ma to miejsce w wielu komiksach.

Książeczka przedstawia różne historyjki z zakresu bezpiecznych zachowań. Jednocześnie w delikatny sposób pokazuje, co może się stać, gdy dziecko otwiera drzwi nieznajomym, gdy wdaje się z nimi w rozmowę przez telefon. Stopniowo na kartach kolorowanki dochodzimy do sedna problemu, czyli nauki odmawiania spróbowania nieznanych środków. Dziecko zawsze ma przedstawione dwie drogi. Tę pogodną, gdy wybierze właściwie, i tę z przykrymi konsekwencjami, gdy zareaguje źle.

- Pod koniec ubiegłego roku uzyskaliśmy akceptację referatu oświaty urzędu gminy na propagowanie książeczki w placówkach oświatowych - mówi asp. Daniel Budnicki z komisariatu na Targówku. - Od początku roku zacząłem odwiedzać przedszkola i szkoły podstawowe. Mieliśmy 3 tys. egzemplarzy kolorowanki, więc zdecydowaliśmy się na rozprowadzenie jej wśród najstarszych grup przedszkolaków oraz uczniów klas pierwszych i zerowych. Byłem w każdej placówce na naszym terenie. Mówiłem o zagrożeniach, o których opowiada także książeczka.

Kolorowanka zostaje z dziećmi i stanowi doskonałe narzędzie pracy, wykorzystywane przez wychowawców i rodziców. Policjanci z Targówka poszli jeszcze dalej. Na podstawie swojego dzieła stworzyli... grę multimedialną. - Głosy podłożyli pracownicy komisariatu przy ul. Motyckiej - opowiada asp. Budnicki. - W czasie ferii, gdy nie odwiedzałem przedszkoli i szkół, pracowałem przy komputerze. Dziecko, bawiąc się i klikając myszką, pokonuje te same poziomy, które są w książeczce. Gdy wybierze źle, nie przejdzie dalej, gdy właściwie - słychać aplauz. Każdą stronę można wydrukować i tradycyjnie pokolorować.

Niestety, do pełni szczęścia brakuje jak zwykle pieniędzy. Płyty niby nie są drogie, ale, gdy chce się je powielić w tysiącach egzemplarzy, koszty rosną proporcjonalnie. Komisariatu nie stać na taki wydatek.
Oferta programu antynarkotykowego skierowana jest także do starszych. Burmistrz Dzielnicy Warszawa Targówek Romuald Gronkiewicz i komendant Komisariatu Policji Warszawa Targówek nadkom. Dariusz Pergoł wspólnie ogłosili konkurs plastyczny na najlepszą formę antynarkotykowego graffiti chodnikowego. Dzieci wykonywały szablony, które następnie oceniała komisja. W organizacji konkursu bardzo pomógł wydział zarządzania kryzysowego urzędu dzielnicowego i jego naczelnik Iwona Chodakowska. Wyłoniono najlepsze "Supergraffiti chodnikowe". Odbyła się wystawa, dzięki sponsorom były nagrody, a w pierwszy dzień wiosny, gdy młodzież zwykle świętuje, racząc się piwem, po dzielnicy rozeszły się patrole harcerzy, którzy wraz z dzielnicowymi malowali trotuary. Wcześniej, oczywiście, uzyskano zgodę prezesów wszystkich spółdzielni i odpowiednich władz na sprejowanie. Na konkurs rozgrywany pod hasłem "Narkotyki - dziękuję, nie!" wpłynęło 140 prac! W zwięzły sposób nawoływały do postaw odrzucenia trucizny. "Pewna powolna bolesna śmierć", "Pomyśl, zanim spróbujesz" lub "Zaczynasz od trawki, umierasz od strzykawki" to tylko nieliczne przykłady antynarkotykowych haseł.

STARZY ZNAJOMI

Policjanci z Targówka już gościli na naszych łamach. Parę lat temu pisaliśmy o nich, gdy wprowadzali nowatorski w skali kraju zintegrowany program przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Dzięki bardzo dobrej współpracy z prokuraturą i sądami sprawcy przemocy domowej nie mogą liczyć tu na pobłażanie. Pisaliśmy już o tym, ale przypomnijmy - stosuje się wobec nich środek zapobiegawczy w postaci zakazu zbliżania się do ofiary. Nie chodzi tu, rzecz jasna, o omijanie łukiem osób, ale o urzędowo zapisany zakaz naruszania nietykalności cielesnej. Potrzebna jest do tego konsekwencja i monitoring ze strony dzielnicowych. W lokalnej i, co ważne, bezpłatnej "Nowej Gazecie Praskiej" policjanci cały czas promują ten program. W każdym wydaniu umieszczają całodobowy numer telefonu, pod którym można zgłaszać wszelkie uwagi na ten temat. W 2002 r. na ośmiu tymczasowo aresztowanych sprawców przemocy domowej, sześciu znalazło się za kratkami za złamanie tego właśnie zakazu. Miejscowe sądy orzekają też skutecznie egzekwowane wyroki w zawieszeniu w stosunku do tych sprawców. Wykonanie kary zawiesza się pod warunkiem podjęcia przez zainteresowanego leczenia odwykowego i terapii antyagresyjnej. Nadzór nad tak orzeczonym wyrokiem sprawuje zarówno kurator, jak i dzielnicowy.

O tym, że bardzo duży nacisk położono w praskim komisariacie na ochronę dziecka pokrzywdzonego, także już pisaliśmy. Gdy szedłem na spotkanie z naczelnikiem Wojciechem Markiem, nie dawało mi spokoju, że skądś znam to nazwisko. Dopiero przed drzwiami komisariatu na Motyckiej przypomniałem sobie, że dobrych kilka lat temu pisałem o nim, gdy właśnie za działalność wśród dzieci (wtedy pracował w komendzie rejonowej przy ul. Cyryla i Metodego) otrzymał tytuł "Prażanina roku". Teraz marzy mu się takie zintensyfikowanie działań w stosunku do najmłodszych, aby po szkole nie wystawali przed blokami i tam wpadali w sidła dilerów narkotykowych, ale mieli alternatywę w postaci wyżycia się w klubach łuczniczych, na basenach, ściankach wspinaczkowych, na zajęciach hippicznych, biorąc udział w crossach rowerowych. Aby narastający lawinowo problem narkomanii stał się dla wszystkich bodźcem do natychmiastowego działania.




Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

HA (niezweryfikowany)
ŁATWIEJ łAPAĆ DZIECI i ryswać książeczki <br>a co z mordercami pedofialami i innymi bandytami?Hm tam to już trzeba twardzieli <br>a w policji takich mało.Dzieciaki są mniej grożne a bandytów to każdy się boi.Prawdziwych Dilerów [mafii]i tak nikt nie ruszy,więc kochana policja tak naprawde pilnuje ich interesów małolaty są konkurencją dla mafii. Nie będzie Legalizacjii. <br>(oni)mają za durzo pieniędzy kupią wszystkich polityków i policję.Nikt nie chce stracić żródła dochodu.Szkoda nerwów lepiej wyemigrować. <br>albo za skręta ić do paki na 2 lata.
n (niezweryfikowany)
biedne dzieci <br> <br>ale w sumie jak podrosna to pomysla
kiedyś_byłem_dz... (niezweryfikowany)
&quot;W 1999 roku stwierdzono 92 przestępstwa związane z narkotykami, z czego 83 popełnili nieletni. Najwięcej było przypadków pośrednictwa sprzedaży, obrotu w celach zarobkowych, ale także produkcji i uprawy. Dwa lata później stwierdzono już 346 takich przestępstw. 283 z nich popełnili nieletni... &quot; <br> <br>Małolaci nie czają się i wpadają. <br>Przy gówniarzach bądźcie tylko na &quot;cześć, cześć &quot;, bo sami widzicie statsy, kolo nie uważa, a potem jeszcze innym problemy przyniesie. <br>
olololo (niezweryfikowany)
Akcja &quot;Śledź dilera &quot;!!! a to dobre :)))))))) Moze teraz czas na akcje &quot;Dorsz drugera &quot;
FruvaQ (niezweryfikowany)
Akcja &quot;Śledź dilera &quot;!!! a to dobre :)))))))) Moze teraz czas na akcje &quot;Dorsz drugera &quot;
kampand (niezweryfikowany)
biedne dzieci <br> <br>ale w sumie jak podrosna to pomysla
w (niezweryfikowany)
heh, wynik tego chodnikowego rebusu bardziej kojarzy mi sie z kosciolem rzymsko katolickim a nie ze smiercia.
szop (niezweryfikowany)
&quot;Zachowaj tę ulotkę. Jeśli spotkasz na swej drodze osobę uzależnioną od narkotyków, dzięki tym informacjom być może zapoczątkujesz drogę ratowania ludzkiego istnienia. O tym, że Twój przyjaciel lub przyjaciółka &amp;#8220;bierze&amp;#8221;, najczęściej wiesz wcześniej niż ich rodzice i nauczyciele. Pamiętaj, że tylko 7 proc. uzależnionych wychodzi z nałogu. Zrób wszystko, aby Twoi przyjaciele nie podzielili losu pozostałych 93 proc. &quot; - zapomnieli doać zdani &quot;I spraw aby nikt się do ciebie nie odzywał i nie chciał z tobą kumplować &quot;
5r7yidtr (niezweryfikowany)
&quot;Zachowaj tę ulotkę. Jeśli spotkasz na swej drodze osobę uzależnioną od narkotyków, dzięki tym informacjom być może zapoczątkujesz drogę ratowania ludzkiego istnienia. O tym, że Twój przyjaciel lub przyjaciółka &amp;#8220;bierze&amp;#8221;, najczęściej wiesz wcześniej niż ich rodzice i nauczyciele. Pamiętaj, że tylko 7 proc. uzależnionych wychodzi z nałogu. Zrób wszystko, aby Twoi przyjaciele nie podzielili losu pozostałych 93 proc. &quot; - zapomnieli doać zdani &quot;I spraw aby nikt się do ciebie nie odzywał i nie chciał z tobą kumplować &quot;
noooeoeoe (niezweryfikowany)
powiem szczerze, ze niezla ta akcja. Widac, ze chlopakom zalezy na tym co robia - komiks, gra, wszystko tworzone przez wlasny personel. Ogolnie akcja nie bylaby zla, gdyby tylko do jednego wora z syfem nie wrzucali konopii. Kurwa, naprawde chyba bym ich nawet poparl mimo mojej szczerej niecheci do wszelakich sluzb mundurowych. Jedyne co mi sie w tym wszystkim nie podoba (oprocz nagonki na marihuane naturlich) to sledz dilera - promuje najgorsze z narodowych cech - wscibskosc, wszedobylskosc i podpierdalactwo. Konfidenci na pohybel !
Gombka (niezweryfikowany)
qrwa co za pomysl na ch..j taki pomysl <br>Kolorowanki! Co za brednie!Juz qrwa od przedszkola pranie mozgu.Niedlugo do zlobka tez sie wpie..ola. <br>Wszedzie narkotyki juz w zerowce wszyscy cipaja. Co za qrwa pierdoly. <br>szlak mnie zaraz trafi. <br>Ale o wodzie to ani slowa,wszycy chleja i to nikomu jakos nie przeszkadza.Nie znam osoby ktora by w rodinie nie miala wujka,ciocie,brata,tate,dziadka albo innego rodzaju krewnego ktory niebylby pijakiem.W kazdej rodzinie jaka znam choc jeden krewny blizszy czy dalszy jest pijakiem. <br>Ale to nic.To nikogo nie inhteresuje.Niech sobie tam wujcio pije. <br>Ja osobiscie tz mam pijaka w rodzinie.Ukochany wujaszek to kreatura jakich malo,oblesny degenerat. <br>Ale co tam.Qrwa dobrze ze nie cpa nie pali tej ochydnej trawy itp niech sobie chlopak pije (tak nazywa go moja babka, a jebany ma 52 lata- &quot;chlopak &quot;)przeciez nie bede mu zalowac (zeby zdechl)przeciez ma na to przyzwolenie spoleczne przeciez wodka takasmaczna przeciez jak to mawia moja babka a jego matka &quot;los go po dupie chloszcze &quot; a strasznie go chloszcze: pracy biedaczysko nie moze znalesc juz od 20 lat nieborak,takie teraz niebezpieczne czasy,wszdzie czaja sie ci dilerzy kltorzy za darmo wciskaja ci narkotyki...
obiektywny krytyk (niezweryfikowany)
to wlasnie policja , rzad i &quot;terapełci &quot; &quot;obnizaja prog odpornosci na zachety kolegow &quot; wrzycajac wszystkie specyfiki nazywane narkotykami do jednego worka !!! skoro dzieciak , ktory zapali mj , bo najmniej sie jej bal dowiaduje sie ze nie ma roznicy miedzy marihuana a heroina ?!?!?! skoro i tak zapalil i i tak jest cpunem bo bierze smiertelny narkotyk to co za roznica , zapoda here bo przecierz po niej jest lepiej a skoro juz sie truje to lepiej truc sie czyms co sprawia lepsze , intensywniejsze dzialanie, co za roznica :| <br> <br>obecna polityka antynarkotykowa jest chora !!! pranie mozgu od najmlodszych lat daje stabilne stanowisko mafii na przyszlosc ! co za idioci marnuja nasze podatki na utrzymywanie mafii i niszczenia zdrowia mlodym ludziom ! <br> <br>
obiektywny krytyk (niezweryfikowany)
to wlasnie policja , rzad i &quot;terapełci &quot; &quot;obnizaja prog odpornosci na zachety kolegow &quot; wrzycajac wszystkie specyfiki nazywane narkotykami do jednego worka !!! skoro dzieciak , ktory zapali mj , bo najmniej sie jej bal dowiaduje sie ze nie ma roznicy miedzy marihuana a heroina ?!?!?! skoro i tak zapalil i i tak jest cpunem bo bierze smiertelny narkotyk to co za roznica , zapoda here bo przecierz po niej jest lepiej a skoro juz sie truje to lepiej truc sie czyms co sprawia lepsze , intensywniejsze dzialanie, co za roznica :| <br> <br>obecna polityka antynarkotykowa jest chora !!! pranie mozgu od najmlodszych lat daje stabilne stanowisko mafii na przyszlosc ! co za idioci marnuja nasze podatki na utrzymywanie mafii i niszczenia zdrowia mlodym ludziom ! <br> <br>
wycofany_z_obiegu (niezweryfikowany)
&quot;W 1999 roku stwierdzono 92 przestępstwa związane z narkotykami, z czego 83 popełnili nieletni. Najwięcej było przypadków pośrednictwa sprzedaży, obrotu w celach zarobkowych, ale także produkcji i uprawy. Dwa lata później stwierdzono już 346 takich przestępstw. 283 z nich popełnili nieletni... &quot; <br> <br>Małolaci nie czają się i wpadają. <br>Przy gówniarzach bądźcie tylko na &quot;cześć, cześć &quot;, bo sami widzicie statsy, kolo nie uważa, a potem jeszcze innym problemy przyniesie. <br>
obiektywny krytyk (niezweryfikowany)
&quot;Wszystkie sytuacje i sposób ich wyobrażenia wymyślili policjanci, a sierż. sztab. Grzegorz Powała własnoręcznie je narysował. - Od dawna lubiłem po pracy odstresować się przy tworzeniu obrazków - wyjaśnia. - Teraz przydała się ta pasja. Projekt skonsultowaliśmy z psychologiem dziecięcym. Potem nanieśliśmy kilka zmian po rozmowach w Fundacji Dzieci niczyje &quot;... <br> <br>Buahahahaha. Panie - pogrub pan te wicie w prawym dolnym rogu, bo sobie jeszcze ktoś pomyśli, no wie pan, nnno, że ten... <br>...a nie ważne. Pogrub pan te kreski i będzie świetnie. No i jeszcze czemu tutaj, o tu z lewej na dole pan jakieś trupie czachy rysuje? Nie tak miał wyglądać projekt. Hmm. Teraz wszystko chyba porządnie. Weź pan te krechy tam pogrub i te czachy wymaż, bo dziecko pomyśli że p..an, ekhm to znaczy dziecko się czegoś boi, no i po co tutaj, o tu całkiem w rogu... <br>...no, no - tt tttu, pod tą czachą. Po co ten wyraz sumienie , przecież ja panu nie kazałam tego pisać. No, no - teraz chyba dobrze, chociaż - czekaj, czekaj - hmm... <br>...dziwne, co pan łokciem gdzieś haczył czy pan kartke krzywo położył, że tak wszystko dziwnie w dół schodzi? No, ekhm. Hmmm... <br>...w sumie praca niezła, tylko pozwoli pan, że ja naniose kilka poprawek i wtedy bedzie gites. <br> <br>()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()() <br>Gdzie można dostać te komyksy i ulatki? <br>
obiektywny krytyk (niezweryfikowany)
&quot;Wszystkie sytuacje i sposób ich wyobrażenia wymyślili policjanci, a sierż. sztab. Grzegorz Powała własnoręcznie je narysował. - Od dawna lubiłem po pracy odstresować się przy tworzeniu obrazków - wyjaśnia. - Teraz przydała się ta pasja. Projekt skonsultowaliśmy z psychologiem dziecięcym. Potem nanieśliśmy kilka zmian po rozmowach w Fundacji Dzieci niczyje &quot;... <br> <br>Buahahahaha. Panie - pogrub pan te wicie w prawym dolnym rogu, bo sobie jeszcze ktoś pomyśli, no wie pan, nnno, że ten... <br>...a nie ważne. Pogrub pan te kreski i będzie świetnie. No i jeszcze czemu tutaj, o tu z lewej na dole pan jakieś trupie czachy rysuje? Nie tak miał wyglądać projekt. Hmm. Teraz wszystko chyba porządnie. Weź pan te krechy tam pogrub i te czachy wymaż, bo dziecko pomyśli że p..an, ekhm to znaczy dziecko się czegoś boi, no i po co tutaj, o tu całkiem w rogu... <br>...no, no - tt tttu, pod tą czachą. Po co ten wyraz sumienie , przecież ja panu nie kazałam tego pisać. No, no - teraz chyba dobrze, chociaż - czekaj, czekaj - hmm... <br>...dziwne, co pan łokciem gdzieś haczył czy pan kartke krzywo położył, że tak wszystko dziwnie w dół schodzi? No, ekhm. Hmmm... <br>...w sumie praca niezła, tylko pozwoli pan, że ja naniose kilka poprawek i wtedy bedzie gites. <br> <br>()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()() <br>Gdzie można dostać te komyksy i ulatki? <br>
Xyx (niezweryfikowany)
&quot;Wszystkie sytuacje i sposób ich wyobrażenia wymyślili policjanci, a sierż. sztab. Grzegorz Powała własnoręcznie je narysował. - Od dawna lubiłem po pracy odstresować się przy tworzeniu obrazków - wyjaśnia. - Teraz przydała się ta pasja. Projekt skonsultowaliśmy z psychologiem dziecięcym. Potem nanieśliśmy kilka zmian po rozmowach w Fundacji Dzieci niczyje &quot;... <br> <br>Buahahahaha. Panie - pogrub pan te wicie w prawym dolnym rogu, bo sobie jeszcze ktoś pomyśli, no wie pan, nnno, że ten... <br>...a nie ważne. Pogrub pan te kreski i będzie świetnie. No i jeszcze czemu tutaj, o tu z lewej na dole pan jakieś trupie czachy rysuje? Nie tak miał wyglądać projekt. Hmm. Teraz wszystko chyba porządnie. Weź pan te krechy tam pogrub i te czachy wymaż, bo dziecko pomyśli że p..an, ekhm to znaczy dziecko się czegoś boi, no i po co tutaj, o tu całkiem w rogu... <br>...no, no - tt tttu, pod tą czachą. Po co ten wyraz sumienie , przecież ja panu nie kazałam tego pisać. No, no - teraz chyba dobrze, chociaż - czekaj, czekaj - hmm... <br>...dziwne, co pan łokciem gdzieś haczył czy pan kartke krzywo położył, że tak wszystko dziwnie w dół schodzi? No, ekhm. Hmmm... <br>...w sumie praca niezła, tylko pozwoli pan, że ja naniose kilka poprawek i wtedy bedzie gites. <br> <br>()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()() <br>Gdzie można dostać te komyksy i ulatki? <br>
sierz. sztab.Gr... (niezweryfikowany)
&quot;Wszystkie sytuacje i sposób ich wyobrażenia wymyślili policjanci, a sierż. sztab. Grzegorz Powała własnoręcznie je narysował. - Od dawna lubiłem po pracy odstresować się przy tworzeniu obrazków - wyjaśnia. - Teraz przydała się ta pasja. Projekt skonsultowaliśmy z psychologiem dziecięcym. Potem nanieśliśmy kilka zmian po rozmowach w Fundacji Dzieci niczyje &quot;... <br> <br>Buahahahaha. Panie - pogrub pan te wicie w prawym dolnym rogu, bo sobie jeszcze ktoś pomyśli, no wie pan, nnno, że ten... <br>...a nie ważne. Pogrub pan te kreski i będzie świetnie. No i jeszcze czemu tutaj, o tu z lewej na dole pan jakieś trupie czachy rysuje? Nie tak miał wyglądać projekt. Hmm. Teraz wszystko chyba porządnie. Weź pan te krechy tam pogrub i te czachy wymaż, bo dziecko pomyśli że p..an, ekhm to znaczy dziecko się czegoś boi, no i po co tutaj, o tu całkiem w rogu... <br>...no, no - tt tttu, pod tą czachą. Po co ten wyraz sumienie , przecież ja panu nie kazałam tego pisać. No, no - teraz chyba dobrze, chociaż - czekaj, czekaj - hmm... <br>...dziwne, co pan łokciem gdzieś haczył czy pan kartke krzywo położył, że tak wszystko dziwnie w dół schodzi? No, ekhm. Hmmm... <br>...w sumie praca niezła, tylko pozwoli pan, że ja naniose kilka poprawek i wtedy bedzie gites. <br> <br>()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()()() <br>Gdzie można dostać te komyksy i ulatki? <br>
dagmara co jara (niezweryfikowany)
bystry gosc z niego, potrzerba nam takich naczelnikow Sekcji Prewencji KP aspirantow
SAVIOLA (niezweryfikowany)
LUBIE MARYCHE MAM DOPIERO 10LAT <br>
el (niezweryfikowany)
Dawno nie czytałem takiego pierdolenia.. Ja daje! ale ci policmajstry martwią się o młodzież. W czasie wolnym od pracy tworzą gry &quot;wybierz dobrą droge &quot;, rysują kolorowanki, komiks pewnie zjebali bo nieprzeszedł ;) o jejku!!! strażacy miejscy, pedagodzy, księża i reszta &quot;wszechwiedzących &quot;, ile by oni nie dali żeby pomóc błądzącym owieczkom.. Wiadomo: &quot;do szczścia brakuje pieniędzy.. przydało by się z 300.000 PLNów ;) nie tylko im ale oni to dostaną bo przecież się starają. Nie ważna jest prawda, nie ważne zdanie młodzieży, propaganda zrobi swoje. Policjant-bohater wyciągnie twoje dziecko z ulicznego bagna!!! a gdyby narysować komiks.. taki bardzej prawdziwy, o tym jak policjanci np. zatrzymują wieczorem do kontroli paru kolesi.. Wygląda troszkę inaczej! znika dobrotliwa twarz bohatera a na jej miejscu, przeważnie pojawia się morda chama, który każe wywracać nam kieszenie i aż się pali żeby przywalić. 40,7% wykrywalności!!! pogratulować! co ci chłopacy by zrobili gdyby na przykład zalegalizować MJ?! spierdolona średnia :( złapią nielata z workiem i JEST!! już jeden punkcik! gdyby MJ wyjeło się z &quot;wora &quot; dragów?? shody:( trzeba by ruszyć bardziej dupska a tak lekkim ch...m 40,7 :) Pan Wojciech Marek- naczelnik Sekcji Prewencji mówi, że jest moda na branie, rodzice goniący za groszem tracą kontakt z dziećmi.. może Im bardziej przeydałyby się te 300.000?! ale oni nie krzyczą.. wielu jest zbyt zabieganych za pieniądzem ale co może o tym wiedzieć Urzędnik Państwowy?. Ciekawe co by zrobił pan naczelnik gdyby (kiedy miał lat np. 17) zdelegalizowano alkohol?? pewnie grzałby puche! ale oni dali sobie rade z gorzołą to i młodzi muszą dać rade! Legaliza wzburzyłaby spokojne życie nie tylko stróżów prawa ale także takich potęg jak branże farmaceutyczne, alkoholowe.. a kościoły?? przecież kapłani potrzebują &quot;kozła ofiarnego &quot;! a partie?? Gierdych-gwiazdorek?! kogo będzie mógł obrzucać kamieniami?! Legal to poważniejszy temat niż się niektórym wydaje! W artykule autor wiele mówi o rozpowszechnianiu wiedzy przez społecznych funkcjonariuszy wśród mieszkańców dzielnicy, ale jakiej wiedzy?! czy ta wiedza jest prawdziwa czy typowo teoretyczną paplaniną głoszącą &quot;zaczynasz od trawki, umierasz od strzykawki &quot;?! Marihuana jest rospowszechniona tak bardzo bo ludzie instynktownie wybierają &quot;dobro &quot; natura obdarzyła nas czymś takim jak &quot;instynk przetrwania &quot; (fachowo może inna nazwa ale sens jeden) dzięki temu np. zasłaniamy się przed ciosem. wolimy pokój od wojny, przyjemność od bólu, dobro od zła. Delegalizacja rozpoczeła swoją bzdurną oświate dopiero 100 lat temu!! od 1965r. ONZ wywarło wpływ na reszte państw ( w ogóle) przecież to tak niewiele lat porównując z kilkutysiącletnią znajomością cannabisu! Ludzie w polsce mają ciężko.. może nie ci na państwowym wikcie ale większośc ma. Ludzie dość mają pierdolenia, że będzie lepiej i często bierą życie w swoje ręce. Szuka się okazji do zarobku. MJ to szeroki rynek i nie mniejsze pieniądze. Dlaczego nie zalegalizuje się konopii?! co chwila podważa się ich argumenty ale pewnie Zygmunt na kolumnie w stolicy prędzej przemówi niż oni normanie.. ale się kurwa napisałem;)
Half (niezweryfikowany)
chujowe jest to gadanie ze browniarze zaczynali od ziola! żule zaczynali od małego piwka... to jest jeden chuj. trzeba przeciez od czegos zaczac ale mozna na tym skonczyc. ja pale ziolo od roku i postanowilem ze nic twardszego nie wchodzi w gre i nie wchodzi! mozecie wierzyc lub nie ale u mnie jest 0 fety 0 dropsow 0 czegokolwiek innego. zalezy od czlowieka. kuuuurwa co za bzdury
Paluch.BtK ŁwC ... (niezweryfikowany)
chujowe jest to gadanie ze browniarze zaczynali od ziola! żule zaczynali od małego piwka... to jest jeden chuj. trzeba przeciez od czegos zaczac ale mozna na tym skonczyc. ja pale ziolo od roku i postanowilem ze nic twardszego nie wchodzi w gre i nie wchodzi! mozecie wierzyc lub nie ale u mnie jest 0 fety 0 dropsow 0 czegokolwiek innego. zalezy od czlowieka. kuuuurwa co za bzdury
BOB (niezweryfikowany)
ZACZYNAJĄ OD ZIOŁA............. a dlaczego, a no dla tego że jest najbardziej dostępne, gdyby równie dostępna była np, hera, zaczeli by od niej,,,i wszystko na ten temat..........
LUBI MARYCHE (niezweryfikowany)
LUBIE MARYCHE MAM DOPIERO 10LAT <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenie: w zeszłym roku raz po 40 surowych grzybków w obecności kolegi i drugi raz samotnie 70 suszonych. Pierwsza faza superpozytywna, natomiast druga mnie przerosła, miałem przez kilka miesięcy deprechę.


Najpierw chciałem się podzielić fantastyczną metodą na zarzucenie grzybów: bierzemy je do buzi i...żujemy przez 2-3 minuty, aż w ustach zostanie nam malutki sprasowany kawałeczek, który wypluwamy. Same korzyści:



  • Faza wchodzi po około 20 minutach

  • Benzydamina

Nazwa: Benzydamina [Tantum Rosa]


Poziom doswiadczenia: pierwszy raz


Dawka, metoda zazycia: 3 saszetki (po póltora na typa); ekstrakcja za pomoca wody.


“Set & setting” : pola, 500 metrów od domciu, godzina 18:45


Osoby: 2 osoby tzn. ja i mój kumpel.

  • Alkohol
  • Golden Teacher
  • Grzyby halucynogenne
  • Klonazepam
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Do samego tripa nastawiony byłem bardzo pozytywnie, przed zjedzeniem popytałem wielu znajomych, którzy wcześniej mieli kontakt z psychodelikami — szczególnie grzybami — o m.in. czas działania, przebieg, możliwe problemy, dawkowanie itd. Wszystkie informacje pokrywały się ze sobą, więc czułem się pewnie i zdecydowanie. Grzybki miały zostać zjedzone na terenie bardzo spokojnej dzielnicy na obrzeżach dużego miasta — kilka bloków, w większości szerokie ulice i domki jednorodzinne. Znajduje się tam niewielki park, wieczorem i w nocy praktycznie zawsze pusty, w którym często przesiadujemy paląc ziółko i nigdy nie było tam żadnego przypału, a więc idealne miejsce na początek tripa. Tamta noc była w miarę chłodna - około 10 stopni na plusie, ale byłem ciepło ubrany, miałem również plecak a w nim 3 litry wody, chusteczki do nosa i trochę jedzenia. Ulice w tej okolicy po zmroku są cały czas puste, rzadko spotyka się nawet pojedynczy samochód, a co dopiero pieszego. Jest to w miarę zielona okolica, przy prawie wszystkich ulicach rosną drzewa i krzaki, jest też kilka parków i skwerów.

Czekałem na tę chwilę od dobrych kilku dni, od kiedy kolega (dalej będzie nazywany B.), który swoją drogą zawsze bał się psychodelików, nigdy nie brał i unikał ich, po raz pierwszy przyjął u znajomego łącznie około 4 gramów nieznanego gatunku grzybów — najpierw 1,5g, a po wejściu fazy kolejno 1,5 i 1 na dorzutkę. Po tamtym wieczorze skontaktował się ze mną i oznajmił, że nigdy w życiu nie przeżył czegoś tak niezwykłego — że jest to stan nieporównywalny do MDMA, amfetaminy, koksu, zioła ani niczego innego co kiedykolwiek próbowałem.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Chęć spróbowania czegoś nowego, rave, techno, wypad ze znajomymi

Witam wszystkich 

Zaznacze na wstępię, że to mój pirwszy TR dlatego proszę o wybaczenie w kwestii pojawijących się błędów oraz o zwrócenie uwagi w komentarzu, na pewno się dostosuję do porad odnośnie pisania jak i substancji.

Jest to opowieść o moim pierwszym locie, który zagwarantował mi PopSmoke ([R.I.P]). Na dzień dzisiejszy jestem już po trzecim podejsciu do MDMA w formie piguł, jednak opowiem tylko ten najlepszy czyli pierwszy. Jak później się okazało wszysycy zawansowani wyjadacze mieli racje... nigdy go nie zapomnę i zmienił on troche postrzeganie na świat...

randomness