Amfetamina w pralce

Przy udziale jednostki anterrorystycznej policjanci z poznańskiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Poznaniu, Gorzowie i Szczecinie siedmiu członków zorganizowanej grupy przestępczej (w tym jej szefa) - pisze "Gazeta Poznańska"

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Poznańska

Odsłony

2622

Są to młodzi mężczyźni w wieku ponad 20 lat, karani wcześniej za przestępstwa kryminalne. CBŚ rozpracowywało grupę od siedmiu miesięcy. Zatrzymani to hurtownicy narkotyków – zaopatrywali w nie dealerów, którzy rozprowadzali je w dyskotekach, pubach i szkołach. Wprowadzili w ten sposób do obiegu przynajmniej kilka kilogramów amfetaminy i marihuany oraz kilkadziesiąt tysięcy tabletek ekstazy.

W trakcie przeszukania mieszkania jednego z przestępców policyjne pies znalazł pół kilogram amfetaminy i tabletki ekstazy. Narkotyki były ukryte w... pralce. Podejrzanym grożą kary do lat 10 więzienia. Policja planuje kolejne zatrzymania. W tym roku poznański oddział CBŚ rozbił jeszcze dwie inne grupy zajmujące się handlem narkotykami – w styczniu w Poznaniu, a w lutym w Pile.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ticol1 (niezweryfikowany)

W pralce? Dobry pomysł.Nareszcie byłaby czysta.
ticol1 (niezweryfikowany)

W pralce? Dobry pomysł-nareszcie byłaby czysta.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Retrospekcja

Czytając to, chcesz słuchać to: https://www.youtube.com/watch?v=HahZvGaaWHU

Od ostatniego raportu sporo się zmieniło...

Faktycznie zacząłem ćpać i to tak hopsasa nawet...

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie pozytywne z chęcią do przeżycia czegoś nowego, pouczającego. Poprzednie tripy zawsze pozostawiały niedosyt, więc liczyłam na coś wyjątkowego.

Zaczęliśmy razem z chłopakiem o 18:00. Znajomy chłopaka raz/dwa razy w roku ma dostawę, tym razem wypadła w połowie listopada. Przypominam sobie, że moje pierwsze bliskie spotkanie z kapeluszami odbyło się dwa lata wcześniej w podobnym czasie. "To nie może być przypadek!"- myślę i żuję każdego grzybka z osobna - dokładnie jak za pierwszym razem, kiedy żołądek nie poradził sobie i część tripa wisiałam na toalecie. Przy kolejnych razach do spożycia potrzebowałam jakiejś przegryzki. Poszatkowane nadzieniem do tosta lub posypka na bułce + kleks z  ketchupu, który skutecznie zabija smak.