Pomimo faktu, że całkowicie legalne na poziomie federalnym produkty z CBD podbijają obecnie amerykański rynek, Departament Obrony wydał w tym tygodniu surowe ostrzeżenie dla podlegających mu żołnierzy: mają unikać wszelkich produktów pochodnych konopi, w tym kanabidiolu.
„W tej chwili żadna osoba pozostająca w służbie nie może korzystać z takich produktów” - powiedziała Patricia Deuster, dyrektor Human Performance Laboratory z Uniformed Services University of the Health Sciences w Bethesda, Maryland, cytowana przez serwis Military .com.
Ostrzeżenie pojawia się krótko po wydaniu podobnych wytycznych przez służby morskie: Navy, Coast Guard i Marines ostrzegły cały swój personel, że pomimo zmian w prawie stanowym i federalnym, w wojsku polityka pozostaje taka sama, jak dotychczas.
Wytyczne te można uznać za kolejny przejaw braku konsekwencji, spójności i równouprawnienia, które prawdopodobnie długo jeszcze będą istnieć w różnych sferach amerykańskiego społeczeństwa w związku z rewizją przepisów dotyczących narkotyków. W wielu stanach konopie zostały zalegalizowane zarówno do użytku rekreacyjnego, jak i leczniczego, nawet jeśli ogólnie rzecz biorąc pozostają zakazane na mocy federalnej ustawy o substancjach kontrolowanych (CSA).
Ustawa rolna [Farm Bill] z 2018 r. usunęła konopie siewne [hemp] z Ustawy o substancjach kontrolowanych, otwierając w ten sposób możliwość rozbudowy nowo powstałego przemysłu CBD. Personel wojskowy został jednak uprzedzony, że produkty tego typu mogą spowodować problemy podczas testów narkotykowych.
„Stosowanie produktów zawierających konopie lub ich pochodne może zakłócać program testów narkotykowych marynarki wojennej i korpusu piechoty morskiej i skutkować zgłaszaniem niezgodnych z prawem poziomów THC u żeglarzy i żołnierzy piechoty morskiej” - stwierdził sekretarz marynarki Richard V. Spencer w tym miesiącu wytycznych.
Marynarze i żołnierze piechoty morskiej, ostrzegł Spencer, „nie mogą polegać na oznakowaniach produktów podanych na opakowaniach przy ustalaniu, czy produkt zawiera stężenia THC, które mogą powodować dodatni wynik analizy moczu”.