Kopacz będzie rozmawiać z ministrem zdrowia ws. projektu ustawy o badaniach klinicznych

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała w poniedziałek, że będzie rozmawiać z ministrem zdrowia na temat projektu ustawy o badaniach klinicznych. Jak podkreśliła, leki, które zawierają elementy konopi indyjskich, są w Polsce dopuszczane na rynek po badaniach klinicznych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza
PAP
Komentarz [H]yperreala: 
Cosik wygląda na to, że jeszcze przez jakiś czas (kto zgadnie jak długo?) będziemy mieć wysyp newsów z tytułami zaczynającymi się od "Kopacz..."

Odsłony

263

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała w poniedziałek, że będzie rozmawiać z ministrem zdrowia na temat projektu ustawy o badaniach klinicznych. Jak podkreśliła, leki, które zawierają elementy konopi indyjskich, są w Polsce dopuszczane na rynek po badaniach klinicznych.

Na konferencji prasowej w Głogowie szefowa rządu pytana była o sytuację w Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie z powodu braków formalnych, zawieszono prowadzone przez jednego z lekarzy eksperymentalne leczenie padaczki środkami zawierającymi marihuanę. 

Zwróciła uwagę, że leki, które zawierają elementy konopi indyjskich są w naszym kraju dopuszczane na rynek po badaniach klinicznych, a leki, które miały takie badania w innych krajach niż w Polsce, są sprowadzane w ramach importu docelowego. 

"Jeśli rzeczywiście te leki (...) są skuteczne, a z najnowszych opisów medycznych to wynika, nie ma nic lepszego jak zarejestrować to w Komisji Bioetycznej i przeprowadzić badania kliniczne na terenie polskich szpitali" - mówiła premier. Jak podkreśliła, jeśli lekarz jest przekonany i ma pełne podstawy merytoryczne, że to jest skuteczny lek, powinien nadać temu leczeniu rangę badań klinicznych. I - jak zaznaczyła - może to zrobić w myśl obowiązującego prawa w Polsce. 

Wówczas - powiedziała Kopacz - wszystko będzie się odbywało w sposób transparentny i bezpieczny, a rodzice nie będą płacić za takie leczenie. "Jeśli są to leki testowane przez firmy farmaceutyczne, wówczas to one proponują badaczom prowadzenie takich badań" - dodała szefowa rządu. 

Kopacz powiedziała ponadto, że od czasów, gdy była ministrem zdrowia w resorcie jest projekt ustawy o badaniach klinicznych. "Zachęcałabym każdego kolejnego ministra zdrowia, by czym prędzej ta ustawa została uchwalona" - powiedziała. 

Zdaniem szefowej rządu, uchwalenie takiej ustawy nie komplikowałoby rozliczeń w sprawie badań z Narodowym Funduszem Zdrowia, dałoby transparentność badań i bezpieczeństwo pacjentów, którzy uczestniczą w badaniach klinicznych. "Będę rozmawiać z ministrem Marianem Zembalą, by czym prędzej zrealizować funkcjonowanie ustawy o badaniach klinicznych" - zapowiedziała Kopacz. 

Uzasadniając decyzję o zawieszeniu eksperymentalnego leczenia padaczki środkami zawierającymi marihuanę dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka podkreślała, że stosowanie niestandardowych terapii wymaga nadzoru i musi się odbywać w zgodzie z prawem. Zastępczyni dyrektora CZD prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak powiedziała w poniedziałek, że terapie przeciwpadaczkowe, oparte na lekach niesprawdzonych, szczególnie niesprawdzonych u dzieci, wymagają spełnienia określonych wymagań. Tymczasem, jak mówiła, dr Marek Bachański - neurolog z Kliniki Neurologii i Epileptologii - dotychczas ich nie dopełnił. 

Zastępca dyrektora CZD poinformowała, że dr Bachański, który stosował pochodne kanabinoidów u dziewięciu pacjentów, był wielokrotnie proszony o wystąpienie do komisji etycznej o opinię i zgodę, nie próbował tego zrobić, ale ciągle ma taką możliwość. Jak podkreśliła, prowadzenie eksperymentu bez zgody komisji etycznej jest działaniem nielegalnym. 

Jak mówiła prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak, jeśli komisja pozytywnie zaopiniuje badania lekarza, z całą pewnością będzie mógł prowadzić leczenie. "Jesteśmy otwarci na próby stosowania leków, które są lekami niesprawdzonymi, ale mają pewne przesłanki do stosowania u chorych z chorobami inaczej niemożliwymi do leczenia; tyle tylko, że chcemy to prowadzić tak, by zapewnić pacjentom bezpieczeństwo" - podkreśliła Kotulska-Jóźwiak. Wskazywała, że prowadzenie niestandardowej terapii wiąże się z koniecznością opracowania i realizowania szczegółowego planu. 

Jak powiedział w TVN24 wiceminister zdrowia Sławomir Neumann, marszałek Sejmu przekazała projekt dot. leczniczej marihuany do pierwszego czytania i prawdopodobnie posłowie będą się nim zajmować na przyszłym posiedzeniu. "Ważne, żebyśmy mieli świadomość, że jednak marihuana jest narkotykiem. Pamiętajmy o tym. I żebyśmy dobrze ocenili lecznicze działanie marihuany" - powiedział. Jak dodał, ma wrażenie, że część osób uważa, iż pod hasłem +lecznicze działanie marihuany+ chodzi o jej zalegalizowanie w Polsce. "Na co zgody nie będzie" - zaznaczył. 

Chodzi o projekt noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wicemarszałkini Sejmu Wandy Nowickiej. Zgodnie z proponowanymi przepisami, przestępstwem przestałyby być uprawa i zbiór w celu leczniczym i na własny użytek konopi innych niż włókniste - zgodnie z udokumentowanym zaleceniem lekarza, w ilości nieprzekraczającej zapotrzebowania na maksymalnie 90 dni stosowania. Przestępstwem przestałoby być też posiadanie w celu leczniczym żywicy lub ziela konopi, wyciągów i nalewek farmaceutycznych. Także w tym przypadku warunkowane byłoby to udokumentowanym zaleceniem lekarza, w ilości nieprzekraczającej zapotrzebowania na maksymalnie 90 dni stosowania.


Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • JWH-210
  • Retrospekcja

Rozmaity.

Z dniem 8 czerwca z rynku polskiego odeszła wspaniała substancja o nazwie JWH-210. 

Jej aktywność była o około 82 razy większa od aktywności THC. Działanie pozbawione większości efektów psychodelicznych, które występują przy paleniu marihuany. Działanie pobudzające, bliżej sativi niż indica. Energetyzująca, powodująca dużą euforię. Krótko mówiąc substancja genialna na imprezkę/koncert czy domówkę. Piszę ten raport, aby pożegnać raz na zawsze ten RC, z którym tak mocno się zżyłem. 

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Chill, piątek, moje 4x4

Preludium

Podróż z października ub. roku, więc całość nie jest idealna, odrobinę pisana na kolanie bez absolutnie żadnych zdolności do ładnego i zgrabnego ubierania tekstu. Piątek, popołudnie, ja i 2 kumpli, nazwijmy ich X i Y.

X jest zawodowym testerem trunków wysokoprocentowych, ma lekkie doświadczenie w ryciu sobie bani najróżniejszymi specyfikami z najgłębszych otchłani tego świata

Y, poszkodowany, zielony w temacie gość, który przyszedł na spotkanie po paru miechach, a wyszedł bogatszy o wspomnienia z innego świata

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Gorący, parny letni wieczór/noc. Wszystko, czego potrzeba do szczęścia, czyli --> ja, kwas i las!

20:15 – Intoksykacja. Jeszcze w domu, kartonik trafia tam gdzie czuje się najlepiej, a więc pod mój język. Trwają ostatnie przygotowania – zgrywanie muzyki na mp3, pakowanie prowiantu i śpiwora do plecaka.
Pół godziny później zakładam plecak i dziarsko wychodzę – humor dopisuje, co jest zapewne już pierwszym efektem zażytej substancji.

  • Dekstrometorfan

randomness