Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!
Olej CBD ostatnio cieszy się na świecie wielką popularnością. W Polsce przez długi czas był kojarzony, zupełnie błędnie, z marihuaną. Jednak ostatnio informacje na jego temat zaczynają przebijać się do społecznej świadomości. Pośród wielu syntetycznych leków i suplementów diety olej CBD wyróżnia się swoim w 100% naturalnym, roślinnym pochodzeniem oraz holistycznym wpływem na ludzki organizm – zarówno ciało, jak i psychikę. Warto dziś poznać niezwykłe właściwości olejku CBD oraz konopi siewnych, z których jest on pozyskiwany!
Olej CBD to produkt roślinny o unikalnych właściwościach prozdrowotnych. Jest to czysty ekstrakt z konopi siewnych (cannabis sativa) o gwarantowanym przez producenta stężeniu kannabidiolu (CBD) oraz jego kwasowego prekursora (CBDA). Ekstrakt z konopi jest bogaty także w inne kannabinoidy (CBD, CBN, CBG) oraz naturalne związki organiczne (flawonidy, terpeny). Wszystkie te składniki uzupełniają wzajemnie swoje działanie, zapewniając efekt synergii. W produkcie znajduje się także wysokogatunkowy, tłoczony na zimno olej roślinny (najczęściej z ziaren konopi), pełniący funkcję nośnika.
Konopia siewna to roślina znana ludzkości od czasów starożytnych. Zawiera ponad 400 aktywnych związków organicznych, takich jak flawonidy, terpeny, olejki eteryczne, a przede wszystkim – kanabinoidy. Jeden z nich, kanabidiol (CBD) zyskuje ostatnio coraz większą popularność na całym świecie. Stał się on obiektem zainteresowania naukowców z uwagi na swój potencjał leczniczy, nad którym badania cały czas trwają, jak również został doceniony przez konsumentów jako środek stosowany w celu poprawy ogólnej kondycji organizmu lub wspomagająco w przypadku różnych chorób. Ekstrakt z konopi można stosować zarówno drogą wziewną jak i doustnie – w postaci pasty, tabletek czy też olejku CBD.
CBD nie należy mylić z innym kannabinoidem – THC (tetrahydrokannabinolem). Ten ostatni występuje w wysokim stężeniu w konopiach indyjskich czyli marihuanie i jest odpowiedzialny za ich narkotyczne działanie. W konopiach siewnych, z których pozyskuje się ekstrakt kannabidiolu, THC występuje w ilościach znikomych. Olej CBD jest substancją bezpieczną, nie wywołującą trwałych skutków ubocznych. Z uwagi na śladową ilość THC, nie wykazuje on działań psychoaktywnych, nie uzależnia i jest w Polsce najzupełniej legalny.
Ekstrakt CBD pozyskuje się z liści konopi siewnych, najczęściej uprawianych w ekologicznych warunkach. Warto wiedzieć, że uprawy tej rośliny znajdują się również w Polsce. Obecnie znane są trzy metody ekstrakcji:
Wysokiej jakości ekstrakt CBD pozyskuje się za pomocą tej ostatniej metody, ponieważ gwarantuje ona, że pozyskany produkt jest pozbawiony jakichkolwiek zanieczyszczeń chemicznych czy biologicznych typu grzyby czy pleśnie oraz zawiera maksimum aktywnych substancji roślinnych. CO2 to powszechnie występujący w przyrodzie gaz – dwutlenek węgla. W temperaturze powyżej 31° C i przy ciśnieniu 1071 psi przechodzi on w stan nadkrytyczny, przybierając właściwości zarówno gazu, jak i cieczy. Do ekstraktora o obiegu zamkniętym podaje się konopie, z których CO2 w stanie nadkrytycznym doskonale „wypłukuje” wszelkie cenne związki chemiczne. Następnie ekstrakt konopny i dwutlenek węgla ulegają rozdzieleniu. Na bazie tego ekstraktu sporządza się standaryzowany olej CBD o wskazanym przez producenta stężeniu CBD/CBDa. Ponieważ kannabinoidy nie ulegają rozkładowi w tłuszczach, nośnikiem jest tutaj wysokogatunkowy, tłoczony „na zimno” olej roślinny, przeważnie konopny.
Korzystny wpływ konopi siewnych na organizm ludzki dostrzeżono dawno temu, ale dopiero w początkach XXI w. nastał boom na kliniczne badania, potwierdzające niezwykłe właściwości ekstraktu z konopi siewnych. Obecnie wiadomo, że organizmie człowieka znajduje się układ endokannabinoidowy, wyposażony w receptory CB1 i CB2. System ten pełni niezwykle ważną rolę – odpowiada m.in. za działanie układu neurohormonalnego i neuroimmunologicznego, procesy metaboliczne, nastrój czy gospodarkę energetyczną. Do prawidłowego działania potrzebuje on kannabinoidów, które są również wytwarzane przez organizm ludzki, lecz nie zawsze w wystarczającej ilości. Na podstawie wstępnych badań udało się potwierdzić niektóre terapeutyczne właściwości CBD, choć w żadnym razie nie można powiedzieć, że potencjał leczniczy tego roślinnego związku organicznego został w pełni zbadany. W przypadku jakich dolegliwości warto więc stosować olejek CBD?
Pytanie o przeciwbólowe działanie oleju CBD pozostaje wciąż kwestią otwartą. W niektórych krajach dopuszcza się preparaty będące połączeniem CBD i THC do leczenia bólu w przypadku artretyzmu, stwardnienia rozsianego (SM), uszkodzeń rdzenia kręgowego oraz różnego rodzaju bólu mięśni. Sam kanabidiol wykazuje natomiast potwierdzoną skuteczność w przypadkach, w których przyczyną bólu jest stan zapalny, ponieważ ma on silne działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Łagodzi on również dolegliwości wywołane przez spastyczność mięśni z uwagi na swoje właściwości rozluźniające, dzięki może być stosowany w przypadku uszkodzeń rdzenia, SM, zaawansowanej boreliozy czy innych schorzeń neurologicznych. W przeciwieństwie do syntetycznych analgetyków, olej CBD nie wywołuje poważniejszych czy trwałych skutków ubocznych.
CBD łagodzi stany lękowe, działając na receptory odpowiedzialne za wychwyt serotoniny w mózgu. Obecnie wiadomo, że zmniejsza on napięcie poprzez redukcję poziomu stresu oraz redukcję fizjologicznych objawów lęku, np. przyspieszonej akcji serca. Doskonale radzi sobie także z bezsennością, będącą skutkiem przewlekłego niepokoju. Optymistyczne wyniki badań potwierdzają skuteczność oleju CBD w terapii lęku społecznego oraz zespołu stresu pourazowego (PTSD). Z uwagi na swoje działanie rozluźniające, może być on także stosowany u osób wychodzących z uzależnienia od narkotyków czy nikotyny, ponieważ łagodzi niepokój związany z tzw. syndromem odstawiennym.
Konopie stały się wielką nadzieją dla osób chorych na padaczkę, szczególnie tę z rodzaju lekoodpornych. W niektórych europejskich krajach dopuszcza się do obrotu leki na bazie CBD, które ciągle jeszcze nie są dostępne w Polsce. W 2016 r. podjęto badania w celu określenia, na ile CBD jest w stanie zmniejszyć napady padaczkowe. Wykazały one, że zastosowanie kannabidiolu łącznie ze zwykłymi lekami przeciwpadaczkowymi przyczyniło się do zredukowania napadów o 36% w skali miesięcznej, choć prace nad ustaleniem optymalnej pod względem bezpieczeństwa i skuteczności procedury leczenia wciąż trwają. Obecnie olejek CBD może być brany pod uwagę jako środek wspomagający w przypadku epilepsji, szczególnie że choroba ta często łączy się z problemami psychicznymi, takimi jak depresja czy nasilone stany lękowe.
Badania nad skutecznością CBD w leczeniu raka wciąż są w dość wczesnym stadium. Dotychczas udało się potwierdzić hamujący wpływ kannabidiolu na namnażanie się komórek glejaka, nowotworu piersi i szyjki macicy. Niezależnie od tych obiecujących badań, olejek CBD znalazł też inne zastosowanie w onkologii. Jako substancja redukująca stres, zwiększająca apetyt i posiadająca właściwości przeciwwymiotne, doskonale sprawdza się jako środek wspomagający dla pacjentów w trakcie chemioterapii. Jako silny antyoksydant, kannabidiol może być także stosowany w profilaktyce chorób nowotworowych – neutralizuje on wolne rodniki i chroni komórki przed uszkodzeniem.
Antydepresyjne działanie CBD jest związane z jego działaniem na neuroprzekaźniki – utrzymywanie wyrównanego poziomu serotoniny jest podstawą terapii antydepresyjnej. Kannabidiol przyczynia się wyraźnie do podniesienia nastroju, korzystnie wpływając na samopoczucie. W przeciwieństwie do syntetycznych środków farmakologicznych, CBD nie powoduje skutków ubocznych w postaci wahań nastroju, bezsenności czy zaburzeń seksualnych, przez co może być stosowany długoterminowo.
Intensywny wysiłek fizyczny jest z wielu względów korzystny dla zdrowia, ale powoduje często powoduje ból i napięcie mięśni, mikrouszkodzenia tkanki mięśniowej, naraża też organizm na tzw. stres oksydacyjny czyli intensywny atak wolnych rodników, powodujących stany zapalne. Dlatego też przy uprawianiu wszystkich sportów, a w szczególności siłowych, konieczna jest odpowiednia regeneracja, którą doskonale wspomaga olejek CBD. Z uwagi na swoje właściwości przeciwzapalne i rozluźniające, zmniejsza on napięcia mięśni, redukuje stany zapalne w organizmie i działa relaksacyjnie. Może być stosowany zarówno poprzez sportowców-amatorów, jak i profesjonalistów, ponieważ czysty, naturalny kannabidiol jest od 2018 dopuszczany do użytku poprzez Światową Agencję Antydopingową.
Mimo że korzystny wpływ oleju CBD w przypadku wielu chorób został potwierdzony klinicznie, medycyna nie ustaje jednak w poszukiwaniach nowych zastosowań dla tego naturalnego produktu. Neurologia bada potencjał kannabidiolu w zapobieganiu i leczeniu chorób neurodegeneracyjnych mózgu, takich jak Parkinson, Alzheimer czy stany poudarowe. Jego właściwości przeciwzapalne, które mogą być pomocne w leczeniu trądziku czy AZS, dostrzegła także dermatologia. Jest nadzieja, że w przyszłości niepozorny ekstrakt z konopi może stać się alternatywną metodą leczenia i łagodzenia skutków dolegliwości, wobec których medycyna konwencjonalna niewiele ma do zaoferowania.
Aby skorzystać z dobroczynnych, potwierdzonych badaniami właściwości olejku CBD, należy wybrać produkt odpowiedniej jakości. Trzeba jednak pamiętać, że olej CBD nie jest w Polsce dostępny jako lek. Ma on status „ suplementu diety”, przez co nie musi być poddawany restrykcyjnej kontroli. Warto więc kupować go u sprawdzonego sprzedawcy, oferującego produkt o jakości potwierdzonej odpowiednimi certyfikatami – szeroki wybór olejów w różnym stężeniu oraz innych wyrobów konopnych można znaleźć na stronie Konopteka.pl. Olej CBD występuje w wersjach o różnym stężeniu kannabidiolu – od 2,5 do 25%. Każda buteleczka olejku zaopatrzona jest w kompletną i prosto przekazaną informację na temat schematu dawkowania, więc stosowanie produktu nie powinno sprawiać żadnego problemów.
Od dawna planowany i wyczekiwany trip na zakończenie lata - połączenie psychodeliku i MDMA. 11 września roku pańskiego 2011 uraczył nas upalną, prawdziwie letnią pogodą - tak jakby lato chciało się z nami pożegnać najlepiej jak potrafi. Na miejsce celebracji wybraliśmy tzw. alfa-góry - niewielkie wzniesienia otoczone łąkami położone kawałek za miastem. Tripujemy w doborowym, przyjacielskim gronie 6 osób. Wszyscy nastawieni bardzo pozytywnie i podekscytowani - ten trip miał być zwieńczeniem, ukoronowaniem naszego psychodelicznego lata miłości, wiedzieliśmy, że mamy spodziewać się czegoś niezwykłego.
Jest piękne niedzielne przedpołudnie. Wszyscy uczestniczy tripa spotykają się w mieszkaniu Larwy. To tutaj sporządzamy wodny roztwór, z którego przy pomocy strzykawki odmierzamy po 25mg 4-Aco-DMT na głowę. Zależy nam na czasie (wieczorem tego samego dnia wybieram się do teatru), więc postanawiamy zażyć go jeszcze w domu – stwierdzamy, że zapewne załaduje się nam akurat kiedy dojdziemy na miejsce przeznaczenia. Dokładnie o 12.00 każdy wypija swoją część lekko gorzkiego roztworu.
Ogromna ciekawość, dobry humor, miła atmosfera, towarzystwo współlokatorki, ogółem wszystko normalnie:)
Słowem wstępu, zdecydowałyśmy się z D. na metocynę, bo lubimy próbować nowych rzeczy. A LSD nie było, więc z braku laku homecik zawitał w domciu. W tym raporcie opiszę właściwie tylko swoją przygodę, bo D. za bardzo nie miała fazy (a przynajmniej żadnych fizycznych objawów - po prostu siedziała i wkręcała się w muzykę, nie wiem co jej po głowie chodziło).
Dobry, ale byłem sam
Apteka i pierwsza próba zakupu tabletek (wcześniej naczytaliśmy się ze znajomym w internecie że ich sprzedaż jest ściśle kontrolowana, aptekarki proszą o dowód itp - guzik prawda ;p Pani oznajmiła że może sprzedać maksymalnie jedno opakowanie więc zdecydowaliśmy się na największe dostępne) / 4h postu
Rok 2019
Poznań
Piątek
(UWAGA DODAJĘ JESZCZE ŻE TYDZIEŃ PRZED OPISANYM WYDARZENIEM ZROBILIŚMY TO SAMO Z OPAKOWANIEM 10SZT JEDNAK NIE WYSTĄPIŁA ŻADNA FAZA)
20:30 - Z moim drogim przyjacielem po długiej naradzie w autobusie o numerze zaczynającym się od cyfry "1" zdecydowaliśmy że wprawimy w życie pomysł ze spróbowaniem, jak nam się wtedy wydawało, boskiej kodeiny która przyciągnęła mnie na 2 noce do lektury na jej temat (w tym głównie trip raportów z neurogroove które pewnie ocaliły kilka istnień, w końcu człowiek uczy się na błędach i to nie tylko swoich ;) )
Komentarze
Degeneracja po treningu?
super!
lepsze są hempshoty