Hipokryzja prohibicji narkotyków

O inercji, głupocie i niekonsekwencji rządów i systemów prawnych, przestępczości bez ofiar i niesprawiedliwości.

Tagi

Źródło

Libertarianizm.pl
Tibor R. Machan

Odsłony

3955

Nie, nie będzie to naukowe porównanie rozmaitych typów substancji branych dla rozrywki. Chcę jedynie zbadać niesprawiedliwość zakazywania niektórych z nich przy równoczesnym pozostawianiu innych dostępnymi dla niemal wszystkich je zażywających.

Oglądałem jakiś głupawy film w telewizji i w jednej ze scen grupa przyjaciół-sportowców wznosiła z jakiejś okazji toast szklankami szampana. Jako że mam zwyczaj oglądania czegoś, co nie wymaga pełnej koncentracji, zacząłem myśleć o tym, jak idiotycznym i niesprawiedliwym jest zakaz palenia marihuany. Przyszło mi to do głowy, bo toast, którego byłem świadkiem mógł równie dobrze być dokonywany fajką, na przykład przez Rdzennych Amerykanów [Indian - przyp. tłum.]. Wybór substancji może różnić się w zależności od kultury. Ale w tej epoce, gdy wszyscy nasi straszni komentatorzy społeczni, w tym wielu polityków, wtrącają się do dyskusji z głębokimi uwagami o tym, jak to Ameryka jest społeczeństwem multikulturowym, dokonanie toastu fajką byłoby całkowicie nielegalne i mogłoby posłać kogoś na długi czas do więzienia.

Jednym ze znaczeń multikulturalizmu jest to, że toleruje się praktyki członków odmiennych kultur, dopóki nie krzywdzą one niewinnych osób trzecich. Odmienna kuchnia, rozrywki czy sporty zaliczają się do tych praktyk, których wolne społeczeństwo nie zakazuje, choć mogą one być praktykami mniejszości, członków kultur nie reprezentowanych szeroko w danym społeczeństwie. Nie znaczy to, że wszystkie praktyki wszystkich kultur są równie przyzwoite, rozsądne, moralne czy estetycznie przyjemne. W żadnym wypadku. Ale te, które nie gwałcą praw osób trzecich muszą w prawdziwie wolnym społeczeństwie być pod ochroną.

Czy nie jest oczywiste, że zakaz palenia marihuany i innych narkotyków, które nie skłaniają kogoś otwarcie do popełnienia przestępstwa nie jest niczym innym, jak tylko arbitralną i niesprawiedliwą, a ponadto wysoce dyskryminacyjną polityką? Co z ludźmi, którzy nie chcą wznosić toastu szklankami szampana, ale puszczać dookoła fajkę? Dlaczego ci ostatni mają być traktowani jak przestępcy, podczas gdy ci pierwsi są jedynie nieszkodliwymi ludźmi świętującymi pewne zdarzenie w swoim życiu?

Nie ma absolutnie żadnej przyczyny usprawiedliwiającej tę politykę tutaj czy gdziekolwiek indziej. Nawet pozornie słuszny argument, że od rządu oczekuje się, by chronił nas przed samymi sobą nie ma w tym przypadku większego sensu, skoro alkohol jest najzupełniej tak samo potencjalnie szkodliwy dla tych, którzy go nadużywają, jak nieumiarkowane zażywanie narkotyków.

W każdym razie to, czy, jakie i w jakiej ilości zażywać rekreacyjne narkotyki jest całkowicie kwestią roztropności i ustalanie, jakiej roztropności wymaga nasze życie nie powinno w żadnym wypadku należeć do kompetencji rządu. Nadużywać można zresztą wszystkiego.

Rozważmy choćby kupowanie do upadłego, gdy powinno się oszczędzać; albo oglądanie telewizji; albo jedzenie fast food. Ale to są sprawy, które wolni mężczyźni i kobiety powinni rozstrzygać sami. Nie można poddawać ich rządowej regulacji.

To właśnie na tym polega potępienie przestępstw bez ofiar, które dają temu krajowi tak wysoki wskaźnik przestępczości. Jesteśmy tak zwanym wolnym społeczeństwem, ale nasza reputacja jest gruntownie niszczona przez bycie krajem z jednym z najwyższych wskaźników przestępczości na świecie, jeśli nie najwyższym. Oczywiście nawet półgłówek może zobaczyć, że to, co robi ze Stanów Zjednoczonych takie opanowane przez przestępczość społeczeństwo to nie są przestępstwa z rzeczywistymi ofiarami, ale przestępstwa bez ofiar w ogóle. (I proszę nie wychodzić tu z ułomną ideą, że ludzie nadużywający narkotyków szkodzą innym. Szkodzą oni tylko ludziom, którzy dobrowolnie się z nimi wiążą lub którzy padają ofiarami przy okazji prób obejścia przez nich niesprawiedliwych praw czyniących ich praktyki nielegalnymi).

Następnym razem, gdy kupisz butelkę wina czy skrzynkę piwa, lub odbierzesz swój miesięczny przydział wódki, ginu czy rumu, pamiętaj, że popierając "wojnę z narkotykami" jesteś hipokrytą. Co ważniejsze, popierasz gwałcenie podstawowych praw milionów ludzi, których wybór tego, co zażywać dla rozrywki różni się od twojego i nie jest od niego ani lepszy, ani gorszy.


Tłum. J. Sierpiński. Oryginał znajduje się na stronach Libertarian International: http://www.libertarian.to/news/20001031.htm.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Apselan
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Przed wjebaniem piguł byłem nieco zestresowany, bo to mój pierwszy raz z pseudoefką i nie wiedziałem czego się mogę w praktyce spodziewać. Oprócz tego wszystko było w najlepszym porządku.

Siema dziwki i dilerzy! Dziś podzielę się z wami tym jakie wrażenia wywołała na mnie pseudoefedryna. To pierwszy raz kiedy jej spróbowałem, sporo o tym wcześniej czytałem. Zarówno samej teorii, jak i raportów innych użytkowników i muszę przyznać, że zaciekawiło mnie jej działanie. Mniejsza o to, cały mój dzisiejszy dzień wyglądał mniej więcej tak:

 

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana

Set & settings - Noc, mój pokój, starzy w domu.

Dokładne dawkowanie - 450mg DXM + 2 wiadra MJ

Wiek i doświadczenie - 21 lat. Marihuana, Haszysz, Salvia divinorum, Grzyby, LSD, Amfetamina, Efedryna, Kodeina, Alkohol, DXM, Benzydamina, Mieszanki ziołowe z dopalaczy.

  • DiPT
  • Klonazepam
  • Tripraport

Byłem zafascynowany tą substancją i wcześniej zażywałem ją już 3-krotnie w dawkach 15 mg, 20 mg i 30 mg. Postanowiłem w końcu zażyć wysoką dawke, która pozwoli poznać mi pełen potencjał tej substancji. Przy poprzednich razach psychodela nie występowała i byłem pewien, że przy 90 mg również nie wystąpi, więc nie byłem przygotowany na to, co stało się później. Ale humor miałem w porządku więc oceniłbym S&S jako "ok".

T - moment zażycia substancji - Wsypałem sobie 91.5 mg DiPT do ust. Potrzymałem pod językiem przez 30 sekund, ale zdecydowałem to ostatecznie połknąć i popić wodą.

T + 0h 15m - Zaczynam czuć pierwsze efekty, lekkie rozkojarzenie i zawroty głowy.

  • Benzydamina

Nazwa substancji: benzydamina

Poziom doświadczenia użytkownika: MJ, #, alprozolam, aviomarin

Dawka, metoda zażycia: siup przez filtr

"set & setting": wieczór, godzina 19:00, wszyscy zdrowi