Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
  • 142 / 20 / 0
Witam, jestem użytkownikiem różnych substancji. Mam adhd. Kiedyś brałem stymulanty z ulicy (zazwyczaj amfetamina, rzadziej kokaina/beta-ketony)
Zdiagnozowane adhd tez posiadam. Od jakichs 4-5 miesiecy nie zazylem ani razu stymulantu inna droga niz po i wszystko to bylo stimy z apteki (metylofenidat/lisdexamfetamina/dexamfetamina) Odstawilem stymulanty na jakies 5 dni ze wzgledu na takie lekkie uczucie psychozy z w tle (zawsze wiedzialem ze to taki stan psychotyczny, ale zazwyczaj byl jakis wiekszy lub mniejszy niepokój)
Zazwyczaj wlasnie poza domem jest okej, ale w mieszkaniu gdy slysze ludzi za oknem mam wrazenie ze ludzie np gadaja o tym co obecnie ogladam w telewizji (typu jak takie cos mozna ogladac) albo jak cos powiem do kogos w mieszkaniu to takie bardzo wulgarne, obrazliwe komentarze.
Jestem osoba z domu alkoholowego, po roznych traumach, nie boje sie chodzic nocą po mieście sam, praktycznie nigdy wtedy nie czuje strachu, ale te momenty w domu naprawde paradoksalnie wywoluja uczucie lęku(tym bardziej jest to dziwne, ze ja sobie doskonale zdaje sprawe ze conajmniej 90% razy sobie wkrecam na banie a ci ludzie gadaja o czyms innym)
Po 3-4 dniach od odstawienia stimow zazwyczaj to mijalo calkowicie. Teraz mija z 5 dzien i wczoraj np bylo git a dzis pomimo nie brania stimow gdy po poludniu w mieszkaniu przy otwartym oknie zrobilem sobie popoludniowa drzemke znow wrocilo cos takiego….. wlasnie niewiem czy inni tez tak mieli ale u mnie wlasnie im bardziej absurdalnie silny lęk sie pojawia z tym uczuciem ze ktos tam gada o mnie za oknem tym bardziej wiem ze sobie wkrecam, i te uczucie niepokoju tez jest chyba silniejsze niz gdyby to sie dzialo naprawde XD moze inni ktorzy mieli psychozy lub takie delikatne mini psychozy jak ja tez kojarzą ten taki adrenalinowy dreszczyk
Bez stymulantów bardzo bardzo ciezko mi pracowac, funkcjonowac…… z drugiej strony chce sie pozbyc tych wkrętek……
Leków przeciwpsychotycznych tez bym wolal uniknac…… tymbardziej ze dzialaja odwrotnie w stosunku do leczenia adhd, obnizajac dopamine…..
Biore tez jakies tam dawki pregabaliny w tle, benzo raz na tydzien moze, opio sie zdarza tam z 40-60mg oxy raz na 5-6 dni
Zero alkoholu
baklo/fenibut tez sie zdarza…
Wiem ze powiecie ze pewnie odstawic cpanie calkowicie, ale czy wtedy nawet po 10-20 dniach takiej absty, medikinet/elvanse itd przestaną powodować takie stany? Obawiam sie ze nie……
  • 1263 / 318 / 12
pierdol ich - ludzie zawsze będą psioczyć za plecami jak masz troche lepiej a co tam sb oglądasz w telewizorni w domowym zaciszu to twoje pierdolone prawo nie daj se wejść na banie, że za głośno czy coś -możesz kurwa i chuj wyjebane
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 142 / 20 / 0
@Czoug hahah ziomuś ja wiem ze powinno sie miec wyjebane. Tylko że o mnie na 99% NIKT NIE GADA, a to czysty stan taka mikro psychoza, to sa urojenia. NIE jest to schizofrenia bo ja wiem se sobie wkrecam. Ale to jest taka jakby mini psychoza z nerwicą lękową. Gdy ide sam wieczorem w mrocznych miejscach nawet i sa ludzie pijani i cos tam nerwowo sie zachowuja to ja sie nie boje. Ale w domu mam takie stany psychotyczne
Moze to miec zwiazek z traumami bo w domu od zawsze czulem sie ryzykownie. Raz ze byla taka dosyc powazna trauma, dwa ze w moim domu ojciec organizmowal imprezy gdzie tez jednak bywaly osoby niebezpieczne
Nie byl moj ojciec zadnym powaznym przestepca, ale osoby ktore w latach 1990-2010 byly znane w moim miescie jako osoby z tzw „polswiatka” bywaly w moim domu wielokrotnie gdy bylem malutkim dzieckiem
Kurde no niewiem co zrobic bo musze brac elvanse czy medikinet zeby funkcjonowac w pracy i poza pracą
  • 1263 / 318 / 12
aaa dobra mw czaje ocb bo mam podobnie tzn tez musiałem użerać się z elementem wbrew swojej woli przez co nabrałem odrazy do ludzi, dopiero jak jestem samemu w ciszy i spokoju to jest mi najlepiej… to nie są żadne schizy tylko tzw gawiedziowstręt czyli umiarkowana socjopatia, nie ma sensu się bunkrować i wpierdalac się w głębszy dołek bo większość ludzi jest jednak dobra i nie ma wobec cb złych zamiarów, ja np walczę ze stereotypami i uśmiecham się do przypadkowych przechodniów pomimo, że co drugi ma taką minę jakbym im kradł kanapki z tornistra

scalono - nv13

a zresztą mordo nie oszukujmy się - moje złote rady to można oszczać %-D

jak bardzo ci to przeszkadza to zawsze mozesz isc do zwykłego internisty który przepisze ci najsłabszy xanax ale imo lepiej iść do psychologa i z nim poprzekminiać swoje loty na spokojnie
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 86 / 16 / 0
@Patrykpatyk jutro w wolnej chwili postaram się odnieść do Twojego stanu. Póki co zachęcam do lektury artykułu: https://www.researchgate.net/publicatio ... le_patient
  • 86 / 16 / 0
@Patrykpatyk, skoro masz zachowany krytycyzm, a objawy występują przejściowo, to raczej należy wykluczyć pełnoobjawową psychozę schizofreniczną. Z drugiej strony ze względu na środowisko, w jakim wzrastałeś i to, co mieszasz, jesteś predysponowany do jej wystąpienia. Musiałbyś ogarnąć wizytę u takiego magika, który nie tylko wypisuje leki, ale przeprowadza dogłębny wywiad kliniczny i nie ignoruje tego, jak trauma wpływa na strukturę i aktywność mózgu (zwłaszcza w obszarze kory przedczołowej, układzie limbicznym, autonomicznym) oraz jak zaburza neuroplastyczność. Polecam w tym temacie: https://www.podkasty.info/katalog/podka ... Bechowskim

PS mała dawka sensownego atypowego neuroleptyku może ustabilizować Twój stan
  • 142 / 20 / 0
@Hanalena Bardzo dziękuje że tak profesjonalnie to opisałaś, jest mi bardzo miło i to że potrafisz tak pomóc za darmo no szacunek dla takich osób zawsze i wszędzie
Atypowego neuroleptyku czyli?
Z góry mówie, wiem
że neuroleptyki niektórym bardzo pomagają, i czasami nawet ratują życie
Jednak
Wiesz ja juz w mlodym wieku dostawalem neuroleptyki w malych dawkach na ocd, podwyzszalo mi to prolaktyne itd, bardzo źle wspominam(olanzapina-bylem nie do zycia, aripiprazol-akatyzja kilkudniowa, amisulpryd tolerowalem najlepiej tylko nie zdawalem sobie sprawy wtedy jako 16 latek jak bardzo prolaktyna potrafi miec destrukcyjny wplyw na zycie nastolatka, dopiero potem dowiedzialem sie ze to ze stalem sie grubszy i taki mniej męski miało związek z lekami)
Pozatym niektórzy użytkownicy chyba odradzali miksowanie stimów nawet tych leczniczych na adhd z neuroleptykami?
Wiem że to wkręty jednak podczas trwania objawów to jesli mam dodatkowo zly nastroj, chwilowo sie tak czasem mocno tym przejmuje, jednak czasami juz po 20-40 minutach mowie nie no wiadomo ze sobie nawkrecalem i nikt mnie nie obserwuje, nikt mnie nie obgaduje
No i ten chaos, ocd+adhd…. to juz samo w sobie sprawia ze zycie jest trudne do ogarniecia…. pomagają medytacje, kontakt z dobrymi ludźmi, ale i tak bywa ciezko
Chcialbym sie ustabilizowac i nie musiec tez np raz na jakis czas przypierdolic se opio czy benzo, jednak z drugiej strony niewiem, przy ssri i innych lekach obawiam sie roznego rodzaju powaznych skutkow ubocznych jak problemy z hormonami itd
  • 990 / 282 / 2
@Patrykpatyk
Pozatym niektórzy użytkownicy chyba odradzali miksowanie stimów nawet tych leczniczych na adhd z neuroleptykami?
Tak, ja uszkodziłem w ten sposób OUN łącząc MPH z kwetiapiną :v jak nie przyjmę przez dłuższy okres czasu czegokolwiek co podbija dopaminę, to dostaję instant zespołu pozapiramidowego i w chuj tego kurwa nie polecam, najgorszy ból jaki w życiu spotkałem, szczególnie jak jeszcze zaczną mi się napinać mięśnie mojego zjebanego kręgosłupa, to już jest próg bólu 10/10. A jestem bardzo odporny na ból, wielu fizjo mi mówiło, że przy tym co oni aktualnie robili na kimś, to ludzie krzyczeli z bólu, a ja sobie leżę jak gdyby nigdy nic XD więc moja 10 może być jak u większości osób 15 w skali do 10. Nigdy, przenigdy nie łączymy neurojebów z stymulantami!
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 158 / 11 / 0
Byłem obgadywany, przeżyłem to.
Ale wyszlem z tego obgadany fałszywie poniekąd. Przez najbliższego kolegę, który mi sprawiał renomę przegranego ćpuna. A udawal przyjaciela.
Dobrze, że już nie żyje od 2lat, przecpala się ciota, bo nie miała mózgu, uczuć, niczego. Była śmieciem, a ja się zadawalem z tym śmieciem. Jestem głupcem, albo nikogo innego nie miałem do zadawania się xD
Moje renoma się naprawia xD
Uwaga! Użytkownik GTB488 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 309 / 38 / 0
Jak się upizgam i nie wezmę benzo także czuję jakby ludzie na mnie patrzyli xd. Więc albo benzo albo okularki przeciw słoneczne polecam. Tylko musi być słońce hehe można nawet w zimnie. Nie lubię jeździć w autobusach/tramwajach, bo właśnie czuję jakby patrzyli, ale okularki albo benzo i chuj im na kurwe. Jeszcze najbardzie, to gapią się mochery... Masakra.
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.