No ja nie napiszę, bo nie ma czym się chwalić.
Ale pytam was, piszcie po czym itp. Edukacyjnie.
Obudziłem się w szpitalu, między 3 a 4 promile (nie pamiętam) pod kroplówką, wstałem, pogadałem z dziadkiem obok, skorzystałem z łazienki, wziąłem wypis i po zlokalizowaniu szpitala obrałem kurs na DOM. Nie wiem co mają w tych kroplówkach ale stawia na nogi.
Liczy się?
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Grubo.
scalono_xxx
Może wyznaczymy wskaźnik niebezpieczeństwa. Jak skala promieniowania.
1- 5.
Daję 3.
Trzy czaszki.
3,5.
scalono_xxx
Gość, który pociągnął giebla z butli zasługuje na 3,8.
post2599213.html?hilit=najgrubiej#p2599918
Panie i Panowie, poprzeczka coraz wyżej.
14 oddechów na minutę a minimum jest chyba 16. gdybym zasnął to bym się już nie obudził.
super temat i szanuje doświadczenia przedmówców.
Teraz to żartujesz sobie.
Ja w to nie uwierzę.
Jesteś jebany android kurwa. Pierdolone ćpuny.
ale jak srtn przyjdzie tofakt, ze wiecej dostanie.
Ale ciężko mi ocenić.
No grubo jedziecie, nie spodziewałem się.
Ale swoich jazd i tak nie napiszę.
Przekręciłem się raz i to ciężko przebić. To było inspiracją do założenia tego tematu.
Ale to by musiał doswiadczony lekarz oceniać.
3 dni śpiączki to jednak mocnooo Eso.
03 sierpnia 2017blokowiska666 pisze: 3 dni na 3mmc, 4ty dzien na alfa pvp + vodka + 5f-amb = ostra niewydolnosc nerek o 4 nad ranem cialo padlo na ziemie i wpadlo w 3dniowa spiaczke zakonczona na nefrologii i dializach. przynajmniej przekonalem sie, ze ketony najwyzej do trucia szczurow sie nadaja. :cheesy:
03 sierpnia 2017overandout pisze: 40-50mg klonazepamu i 6 gram tramadolu
14 oddechów na sekundę a minimum jest chyba 16. gdybym zasnął to bym się już nie obudził.
super temat i szanuje doświadczenia przedmówców.
14 oddechow na sekunde? SEKUNDE? ja po przedawkowaniu hexenu miałem 14 na minute. Człowieku, o czym ty piszesz?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/270d13dd-cff2-48ad-b102-da8852b4873d/zanax.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250818%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250818T193101Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=85ce0967cb70a006a7bc5b39fe3842fa07d2a5f82ed2ebde944fc26287c9bc73)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.