Chodzę do 3 klasy technikum, bo zawaliłem sobie rok i teraz powtarzam..
Mam taką sprawę, że przypierdala się do mnie wychowawca za to, że niby jestem alkoholikiem (kiedyś uczęszczałem na AA), On może o tym wiedzieć, ale to chyba nie problem ?
Wszystko zaczęło się już na samym początku roku, osądził mnie, że jestem na kacu i chce po policje dzwonić i na alkomat, a dzwoń ciulu - nie zadzwonił.
Następnie dostałem do domu listem upomnienie wychowawcy za 13 nieusprawiedliwionych godzin, faktycznie może się należało.
I teraz najlepsze, Nie poszedłem do szkoły w czwartek po Nowym Roku, bo nie miałem siły, od razu zadzwonił do matki, ona gdzieś pojechała jak jeszcze spałem, więc nie ma możliwości, żeby mnie widziała jak wstaje rano.
Później na forum klasy ogłosił, że rozmawiał ze mną, ale byłem tak najebany, że prowadził tylko monolog(raczej nie ma do mnie nr) itp...
Dziś mi oświadczył, że powiadamia Dyrektora i oddaje mnie pod opiekę pedagoga. Dodam jeszcze tylko, że jakieś 2 mies temu pedagog zgarnął mnie, że niby naćpany chodzę po szkole....
Zaczyna mi się to wszystko nie podobać. Czy mogę im jakoś dojebać, że mnie nękają i nie szanują moich praw?
w tym np prawa do prywatności... A poza tym wszędzie jest napisane, że nie wolno w szkole przebywać pod wpływem alkoholu, a mi niczego takiego nie udowodniono.
Pomóżcie mi proszę jak ich przystopować i dać jasno do zrozumienia, żeby się odwalili.
YALA!
W moich szkołach większość klasy była najebana już od podstawówki...
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
pozdrawiam !
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/63d3fa7f-4d92-4d2f-b3e3-82e5a31f65fb/csi.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250818%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250818T104902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f6ff7b039f80d214882a7287de49424700f59bad70ca8569746e79c88b740924)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.