Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
http://imageshack.us/photo/my-images/263/img3246n.jpg/
Powyższe 4 ogromniaste grzybki (piąty jest tylko dla porównania wielkości) po wysuszeniu ważyły około 0,7g (razem z nóżkami).
Czy takie ogromniaste grzybiska można liczyć tak jak "normalne" wagowo? Czy zawierają mniej substancji aktywnych niż np. 20 dużo mniejszych grzybków w tej samej wadze po wysuszeniu?
Czy warto jeść nóżki?
Pani Jedyna pisze:Czy takie ogromniaste grzybiska można liczyć tak jak "normalne" wagowo? Czy zawierają mniej substancji aktywnych niż np. 20 dużo mniejszych grzybków w tej samej wadze po wysuszeniu?
Czy warto jeść nóżki?
Nóżki są zazwyczaj wielokrotnie cięższe niż kapelusze (choć to zależy od warunków wzrostu), a psylocybiny procentowo zawierają tyle samo, więc sam sobie odpowiedz.
Największym, a w zasadzie najdłuższym okazem już się dzieliłem, ale skoro osobny wątek ku temu, zrobię to jeszcze raz:
[ external image ]
Bo w sumie to wyglądają jak łysiczki czeskie, znalazłeś je na spocie z lancami?
Sam trafiałem z rzadka na takie giganty, był sezon, który takimi nie skąpił - niestety nie mam foto.
W tym sezonie jest kiepsko ze znalezieniem zadowalającej ilości gribków, ale za to udało mi się znaleźć największą łysiczkę jaką kiedykolwiek widziałem, wrzucajcie tutaj swoje grzybki giganty zobaczymy do jakich rozmiarów potrafią urosnąć .
Grzybki znalezione na południu Polski.
długość nóżki po wyprostowaniu - 15,4cm
średnica kapelusza - 4,3cm
Ktoś przebije tego potwora? hehe
[ external image ]
[ external image ]
Od największego do najmniejszego,jakby ktoś miał wątpliwości czy to łysiczka, cała rodzinka fota niżej wszystkie z jednej kępy:
[ external image ]
http://i45.tinypic.com/n656p1.jpg
http://i45.tinypic.com/zuqecp.jpg
Mam łączkę gdzie nikt nie zbiera na 100%. Chciałbym wobec tego, "pochodować" trochę młode owocniki do większych gabarytów. Ile czasu rośnie owocnik jak na zdjęciu, i ile trzeba mu dać żeby dobrze wyrósł, ale się nadmiernie nie zestarzał?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
