Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 692 • Strona 9 z 70
  • 343 / 3 / 1
jak już poznałeś to bezbłędne połączenie to urok samej kody niedługo pryśnie.. :-p ale fakt, opcja mistrz, dziś 9mg bromazepamu, 1mg alpry + 840mg DHC (chociaż zazwyczaj jest to koda, dlategoż pisze to w tym temacie) ;-)
"Lets go Batman and Robin. Rob a pharmacy on the comedown."



Spoiler:
  • 1188 / 5 / 0
A no właśnie powoli zaczynam się przerzucać z kodeiny na benzodiazepiny, jednak połączenie ich obu jest super. :)
  • 343 / 3 / 1
no to duży krok do przodu żeby sobie spierdolić psychike %-D lepiej nie jedz samych benzo, jedz je w miksach, np z kodą, bo potem jak sie urwie dojście, albo zechcesz to rzucić w pizdu, zostanie Ci odebrane to co dało Ci benzo (pewność siebie, prospołeczność, spokój), tyle że z podwójną mocą i bedzie :wall:
"Lets go Batman and Robin. Rob a pharmacy on the comedown."



Spoiler:
  • 1188 / 5 / 0
I tak tego nie miałam zanim zaczęłam je brać, więc w sumie nie mam za wiele do stracenia.
  • 343 / 3 / 1
no to widze że stoimy mocno na tym samym %-D
wracając do tematu - bardzo chciałbym spróbować pseudospidbola aka koda + kota, ktoś próbował i może sie wypowiedzieć? :*)
"Lets go Batman and Robin. Rob a pharmacy on the comedown."



Spoiler:
  • 321 / 3 / 0
Ja mogę ale za miesiąc bo jest w planach, opiszę również w dziale kota mix dużo alko/leki uspokajające + kot
Uwaga! Użytkownik Dezinteglator jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / / 0
To ja mam inne upodobania. Fakt kiedyś łączyłem kode z benzo ale zawsze kończyło sie tym, że jadłem 4mg klona i zapijałem alkoholem. Strasznie mi to ryło banie więc wogole ich nie zażywam. Mój dzienny standard to 90mg DXM po pół godziny 600mg kody. Kiedy się załaduje i powoli zacznie schodzić wciągam kreskę dobrej amph. Dopalam lolkiem i fruwam 15 centymetrów ponad chodnikami :D
  • 1188 / 5 / 0
Ja bym wolała odwrotnie, kodeina na zjazd ze stymulanta. Ale i tak preferuję połączenia różnych depresantów, to bardziej moja działka. :)
  • 1498 / 25 / 0
wicknesss pisze:
no to widze że stoimy mocno na tym samym %-D
wracając do tematu - bardzo chciałbym spróbować pseudospidbola aka koda + kota, ktoś próbował i może sie wypowiedzieć? :*)
Jest cały dział poświęcony temu, o czym piszesz. Poszukaj, a znajdziesz.

Królik1993 - widzę, że mamy te same preferencje co do narkotyków. Im więcej depresantów tym lepiej, aczkolwiek to bardzo głębokie gówno. Szczerze mówiąc jeśli nie chcesz mieć później kłopotu na całe życie, to wal Kodę od czasu do czasu, bo z tego łatwiej wyjść. Benzodiazepiny to pułapka. Przyjemna, kiedy się ma dostęp do recept, ale bardzo wredna, kiedy już tych leków się nie ma...

Do tematu: dziś 900 mg zmieszałem z tylko 6 mg Bromazepamu i nie czuję satysfakcji. A powinno mnie poszarpać na drobne kawałki, bo tolerka na Kodę mi delikatnie spadła. Wyjebane pieniądze w błoto, ech...
  • 18 / 1 / 0
w moim przypadku kodeina z DXM jest potezna. DXM samego nie biore od dawna ale z koda dziala jak grube opioidowe zajebanie faza trwa nawet do 12 godzin!!! gdzie sama koda trzyma mnie do 2h. w odpowiedniej dawce dla mnie 450 DXM( kiedys tego bralem sporo) i 600-750 kody daje efekty niedopisania nie bralem nigdy browna ale z tego co czytam to to, bralem fentanyl w dawce 200mg i nie czulem takiej euforii jak na tym mixie. po prostu leze bez ruchu 10 godzin jedyny ruch to palenie fajek i czuje euforie jak po niczym a mam dosc spore dosw szczegolnie z opio. brak mi slow by wyrazic ten piekny stan, glownym elementem fazy nie sa cevy czy oobe jak w przypadku DXM lecz calkowita nieziemska euforie - jakby mozg bral kapiel w morfinie, nie czuc nic poza mozgiem i euforia. powtarzam nic fentanyl DXM sam koda sama kokaina DMT tramadol czy inne srodki jakie bralem nie daja nawet ulamka tej euforii. dajnie do DXM koda zapalic mj tez bardzo podbija euforie o jakiwes 20% a przy takiej euforii to w huj duzo, swietnie jest dodac koke rowniez kolejne kilka procent ale lepiej nie za duzo bo zwali sie caly efekt. oczywiscie polecam mix koka i koda rowniez :). od kiedy poznalem ten mix nigdy nie biorej samej kody wziecie 750mg bez DXM dziala 2 godziny i z moca moze 5-10%, nie wiem od czego to zalezy bo jak biore sam DXM w ilosci 450 to wlasciwie nic nie czuje juz, ludzie nawet nie czaja ze spany jestem a jak wezme te 450 z koda to jest moc.
ODPOWIEDZ
Posty: 692 • Strona 9 z 70
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków

CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.