https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Chciałbym przyspieszyć regenerację mózgu. W tym celu pomyślałem, aby u lekarza wyrwać piracetam oraz kompleks wit b (neurovit).
Co do piracetamu to jem codziennie 4 jajka i zastanawiam się czy to wystarczające źródło choliny, czy też warto by było dostarczać sztucznie, ale więcej.
Czy to jest wystarczająca baza, czy może coś więcej by się przydało? Najwiekszy problem to mgła mózgowa i problem z pamięcią roboczą.
Słucham ekspertów, z góry dzięki
Od 3 lat staram się ograniczać takie epizody, choć w sytuacjach stresowych w pracy wciąż zdarza mi się sięgnąć np. po 375 mg pregabaliny i 75 mg baklofenu albo 225 mg pregabaliny i 2,5 mg alprazolamu.
Od 2 lat regularnie chodzę na siłownię. Fizycznie radzę sobie tam dobrze, ale na co dzień czuję się coraz gorzej od około 2–3 lat jestem przewlekle zmęczony, ospały, mam trudności ze skupieniem. Od tygodnia nie mam już nawet siły, żeby trenować.
Próbowałem różnych sposobów poprawy samopoczucia: redukcja leków, okresy całkowitej abstynencji, suplementy i nootropy (piracetam, CDP-cholina, tianeptyna, lion’s mane, żeń-szeń syberyjski z pluskwicą groniastą, ashwagandha, THC), więcej ruchu i zdrowy tryb życia.
Niestety nic z tego nie pomogło, czuję się nawet gorzej.
Robiłem badania (EKG, morfologia, testosteron, TSH, inne podstawowe parametry) – wszystkie wyniki były w normie.
Co robię źle? W sensie teraz, szukając rozwiązania problemu, bo co robiłem lata temu to już wiem no i przeszłości nie zmienię
a no i jak sa w normie to praktycznie nic to nie znaczy. mieć 300 ng/dl teścia "w normie" to tak jak mieć kikut zamiast nogi i mówić, że noga pełna i zdrowa
co do siłowni to zrób sobie deload - czyli tydzień/dwa trenujesz z mniejsza objetościa lub/i intensywnościa treningu i około 50% mniejszymi cieżarami, aby sie zregenerować.
@Lotnik69
11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
25 września 2025tosieniedzieje pisze: Jak dużo dyso było grane to mózg zregenerowany doszczętnie, więc doping zbędny![]()
25 września 2025Lotnik69 pisze:
Co robię źle? W sensie teraz, szukając rozwiązania problemu, bo co robiłem lata temu to już wiem no i przeszłości nie zmienię
Możesz jeszcze rozpisać trening. Tj ile dni, serii, jaka intensywność (RiR - czyli z jakim zapasem ćwiczysz), co ile deload, ile trwa jeden blok, czy jest cardio jeśli tak to ile itd itd.
Możesz z badań jeszcze ogarnąć żelazo, ferrytyne, wapń, sód i potas.
Ps. Prolaktyna dość wysoko tj wyskoczyła z widełek chyba nie ?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
