Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 6 z 7
  • 58 / 13 / 0
Siemanko, da się ogarnąć coś na Krecie? Hersonissos konkretnie. Chociaż jakieś ziółko, jakby koks też dało radę to wgl bajka :)
  • 9 / 1 / 0
W grecji przy wodzie pytajcie osoby które wynajmują sprzęt wodny, albo murzynów z "okularkami i innymi dziwadłami.
  • 853 / 56 / 0
Re: Grecja
Nieprzeczytany post autor: gbu »
Byłem ostatnio na Krecie. Generalnie ze wszystkich opisów, wynikało że dostanie zioła jest bardzo trudne, do tego Grecy są bardziej cięci na dragi niż nawet w PL i za jaranie możesz trafić do aresztu. Tak więc nawet nie nastawiałem się na szukanie, szczególnie że większość tragiczna jakosć( bo z Albanii).

No i ledwo wylądowałem, plaża, doszedłem do ustronnego miejsca gdzie siedziało sobie kilku lokalsów. Krótka gadka, myślałem że nic z tego nie będzie bo 'załatwiacz' chciał kasę a ja wiadomo. Wszędzie zasady te same. Najpierw towar, który mogę sobie spokojnie oglądnąć. ale jednak poszedł, wrócił. Jaranie, takie 4/10 ale fajnie pachnące, jakiś grecki outdorek raczej. Na oko z 1.5 g, za 20 ojro i kompletnie nie szukając, dało się załatwić, dosłownie w chwilę. Tak więc załatwienie jarania na greckiech wyspach raczej nie powinno być grubym problemem.
  • 853 / 56 / 0
Podbije...Był ktoś z Was ostatnio na Rodos, bo się wybieram. Więc jak ktoś ma jakieś tipy, to może być na priv.
Oczywiście chodzi mi o jaranie bo mam takie przeczucie, że sytuacja może się odwrócić. Jak na Krecie nie szukałem a znalazłem od kopa, to tu się nastawie i może być lipa, bo faktem jest że Grecy są posrani i się nie dziwię, jak za samo posiadanie niewielkich ilości, można trafić na kilka miesięcy do aresztu.
  • 853 / 56 / 0
Kolejny post pod postem ale nie mogę edytować a jak widać porad mnóstwo;).
Może komuś pomogę...Tak jak przypuszczałem, było ciężej a wydawało się że załatwię to w 5 minut. Nawinął mi się typek, chciał hotspota mojego telefonu, w sumie jeszcze nie doczytałem po co mu to było ale dałem mu, gdzieś zadzwonił, potem ktoś oddzwonił i miałem 10 minut czekać.. Oczywiście jak tylko typ poszedł, wyłączyłem tego hotspota i czekam. I faktycznie oprócz turystów, pojawił się jakiś typ, wypatrywał nie wiadomo gdzie, mimo iż byłem jedynym siedzącym na tym murku, zawinął się i tyle. Poczekałem jeszcze z 20 minut i sobie poszedłem. I tak idąc(ścisłe centrum), widzę 2 typów, jeden z gitarą i wydawało mi się że gadają po Polsku. Zagadałem ale Polacy to nie byli;), natomiast po krótkiej gadce, jeden - wyglądający bardzo w porządku, stwierdził że mi pomoże bo ma kumpla który jest pasjonatem i sam uprawia.

Zajebiście myśle, dosłownie za 10 minut pojawił się typek, taki młody gówniarz, no i już z nim miałem do czynienia, tyle że zamiast 'szybiej dilki', on dopiero zaczął gdzieś dzwonić, esemesować itp. Widać że zależało mu na hajsie, bo nie poddawał się;). Ponad pół h spokojnie. W końcu mi mówi 'idziemy'...ścisłe centrum, a tu podjeżdża samochó,, daje mu coś do ręki, on mi to daje...No 2 gietów tam nie było, natomiast wygląd i działanie 10/10. Przepiękny indorek, sam byłem w szoku.

Tak więc cierpliwość, chłodna głowa, wyliczona kasa i widzę że da się spokojnie jaranie załatwić, choć koleś z vapeshopu ostrzegał mnie żeby uważać na wałki.
Oni tam mają legalne i coś jeszcze, ale nazwy nie pojmę. W ostatni dzień zażartowałem w jednym sklepie, gdzie typ sprzedawał między innymi cbd, żeby dał z pod lady normalne jaranie. On na to że ma dzointy z THC cośtam i że one działają. Jako że byłem dziabnięty, kupiłem tego jednego dżointa(12 euro!) i będąc pijanym, porobił mnie grubo. Oczywiście jak by to było naoralne jaranie to po takiej ilości by mnie zmiotło z planszy ale i tak byłem zaskoczony. Tak więc pytać, na moje, nie przyjmować ofert typu np. minimum 50 euro, zacząć od 20, zawsze można dokupić jak towar będzie legit.
  • 1 / / 0
Odświeżam trochę. Za tydzień lecę na KOS z ziomkiem i potrzebuje na miejscu ogarnąć koko. Ma ktoś jakieś kontakty, zna kogoś albo wie kogo pytać i w jakich miejscach się kręcić żeby ogarnąć?
  • 917 / 235 / 0
Re: Grecja
Nieprzeczytany post autor: junkiexl »
Na Rodos wszędzie gdzie było można kupić cbd teraz króluje hhc i hhco, są wapki, susz, żelki, jointy, hasz. Ceny przystępne. W całym hotelu wali ziołem. Na ulicy przed dyskoteką znalazłem jakieś piksy, także myślę że bez problemu do dostania wewnątrz. Piguł nie jadłem bo nie lubię.
  • 3 / / 0
Potwierdzam wypowiedź wyżej, produkty z HHC są teraz w Grecji powszechnie dostępne, niemal w każdym minimarkecie z pamiątkami jest spory wybór jointów i suszu. Najlepsze, że nawet tego jakoś specjalnie nie pilnują, wisi to sobie na stojaczkach obok breloczków i magnesów xD Przetestowane 2 lolki - czuć nieco syntetyczny posmak, taki lekko cierpki i gorzki. Działanie jest całkiem odczuwalne, ale trochę przymulające, ciężko siada na głowie. Codziennie bym tego nie paliła, ale na wakacje wystarczy, zwłaszcza że dostępność jest ogromna. Mimo wszystko - jak natraficie na grupkę miłych lokalsów, to warto zapytać o coś naturalnego, to dopiero może umilić wczasy :)
  • 2647 / 41 / 0
Jak z DXM i pseudoefedryną w aptece?
Uwaga! Użytkownik ShadySharky nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Jak zrobic zakupy na telegramie na Santorini?
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 6 z 7
Newsy
[img]
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki

Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.

[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.