Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
2. Po drugie primo same sobie są wspaniałe na problemy dnia codziennego. Bierzemy takie 1.5 alpry albo 2 klona i problemy dnia codziennego przestają istnieć. Jeśli dobrze się ten stan wyjebania na wszystko wykorzysta można skminić pracę i wręcz ogarmąć swoje życie. Benzo jako srodek do celu odpowiednio wykorzystany są prima sort.
3. Po Trzecie primo mam od 16 lat mega insomnię bez wspomagacza nie zasne. Jestem przez to 12 lat w nałogu benzo. Biore je głównie na sen bo bez nich nie zasne. Mimo tylu lat na karku wystarcza mi 1mg klona albo alpry. Jeśli już coś brać na sen to wlasnie to a nie jakies skurwiałe neuroleptyki które robią z Cb zombie albo zolpidem po którym stopniowo zatracasz świadomość
4. Po czwarte primo są kurwa dobre , smaczne i tanie !!!!!
Pozdrawiam wszystkich benzożerców!! i przepraszam za wszystkie błędy orto ale jestem naćpany benzo xd
Obserwuję już początkowe objawy przyzwyczajania się i coraz większą chęć sięgania po te środki, a że mam dostęp to tym bardziej muszę uważać :/
Jednak ma swoje negatywy, zrywa pamięć, spisz po cztery godziny, gdy działanie schodzi, wstajesz i bierzesz kolejną dawkę.
Biorę, żeby mieć wyjebane w ludzi.
Nie przejmowac się ich obecnością, rozmowami. Rozpraszają mnie na trzeźwo.
Po znieczuleniu, mam wyjebane i jestem prospoleczny.
Tylko ten efekt uboczny, że po 4ech godzinach się budzisz, aby dojebać kolejną dawkę, popijając piwem, wkurwia mnie.
Marzę wrócić do starego rytmu, gdzie przesypiałam po 10h i wstawałem wyspany.
Teraz taka nocka przerywana, po cztery godziny, to wielki chuj, a nie spanie.
Ale jestem wjebany w te benzo I chuj, póki co tak zostanie. Chociaz te wybudzanie najbardziej mnie dręczy.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom
Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
