phoEnix128 pisze:Ciągle sobie wmawiałem, że mnie to nie dotyczy, że nad tym nie panuję, aż obudziłem się z ręką w nocniku.
A co do tematu: weltszmerc, predyspozycje...
Gdy mam używki, to mam resztę świata w dupie. Teraz jestem w takim stanie, że jakikolwiek narkotyk posiadam to od razu w ciąg. Jeszcze 2 lata temu bym nie pomyślał, że będę walił po kablach. Teraz to już dla mnie normalne. Ponadto zapewne mam depresję, leczę się narkotykami zapijanymi wódką. Pomaga.
Najbardziej upodliły mnie kanna i alkohol.
Teraz już wszyscy wiedzą, że jestem narkomanem. Rodzina, sąsiedzi, ludzie z pracy. Na tym etapie ciężko to ukryć.
Kiedyś lubiłem psychodeliki, zażywałem różne. Teraz ich unikam, mam chore jazdy, wkręty. Widocznie psycha siada.
Moja ulubiona używka to DXM ...
dziwność polega na tym, że biorę 10 tabletek Acodinu (53 kg ciała) i mi to starczy. Efekty takie same jak u osób, z którymi brałam i które brały po 20-50 tabsów.
Różnica była taka, że... kiedy wziełam pierwszy raz zapewniono mnie, że obudzę się trzeźwa na drugi dzień.... ale tak nie było.
A więc: biorę 10 tabsów, kiedy schodzi główna faza oczopląsu itd. czyli ta najwyższa, która trwa ok. 3 godziny to trzeźwieje przez TYDZIEŃ, czy można to uznać za ciąg? Jak biorę to tylko dla tego cudownego tygodnia, w którym czuję się nieziemsko. Powoli uczucie to znika przez tydzień, a później następuje faza przygnębienia (z powodu utraty tego). Co o tym sądzicie? Znacie jeszcze kogoś kto tak ma? Jak myślicie - dar czy przekleństwo (nie muszę tak niszczyć wątroby i jakże ekonomicznie!)?
london5 pisze:straciłem kontrolę nad swoim ćpaniem...
...zapewne mam depresję, leczę się narkotykami zapijanymi wódką...
...psycha siada.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
1. Na mj przez 3 lata praktycznie po kilka razy w tygodniu kumpel dilowal to palil z nami jako najlepszymi kumplami za free, po dłuższym czasie zaczely sie pojawiac schizy, zalienowałem sie totalnie, przez całe liceum praktycznje nie nawiązałen silniejszych więzi z nikim spoza mojej ekipy z ktora pilem i palilem. Mimo wszystko milo to wspominam ale te lata zlecialy od tak i niewiele z tego pamietam. A dlaczego: bo mogłem, bo nie miałem nic lepszego do roboty, bo to bylo fajne, bo poznalem to forum, bo na tym zadupiu nie mialem nic do roboty a z racji wieku nie moglem sie legalnie nakurwic alko wiec jaralem(to chyba najwazniejszy powod, jakbym mogl wtedy pic bez przypalu to bym pewnie tyle nie palil) generalnie powodow bylo wiele i tez nie zauwazylem kiedy to sie stalo i kiedy sie wciagnalem.
2.wakacje z DXM dzien w dzien przeplatane benzą, mj alkoholem i innymi eksperymentami. Tutaj ten ciąg był calkiem swiadomy, mialem akurat wakacje w ktore nie mialem co robic nie mialem hajsu, narkotyki poznalem wtedy niedawno i chcialem po prostu sie nimi nacieszyc. Nawet kumple juz nie chcieli za bardzo ale ja swoim gadaniem zachęcalem
Co się stanie po Dextrometorfanie?
Ona jedyna, wierna dziewczyna - amfetamina buprenorfina
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
