Czekanie, czekanie, w końcu rozmowa z psychiatrą. Na start pytanie o ten pozytywny wynik. Zamiast przyznać, że brałem to benzo nasennie na domowym detoksie, to cisnąłem kit, że dostawałem benzo na dtx szpitalnym (na którym byłem ponad miesiąc wcześniej, wypis wziąłem do ośrodka) i że to pewnie jeszcze z tego szpitalnego, bo przecież benzo długo na testach wychodzą xD Najlepsze jest to, że albo uwierzyła, albo zobaczyła, że przestraszony dzieciak, z drugiego końca Polski, więc powiedziała, że jak będę miał jakiekolwiek objawy odstawienne to od razu na Cibórz jadę, ale mnie przyjęła.
Co z tego, skoro się wypisałem kilka(naście?) tygodni później i poleciałem w ciąg jak debil...
06 lutego 20233ldritch pisze: no, ja nie doradzę, bo na ośrodkach się nie znam, mieszkam w pobliżu, znam ludzi, którzy tam byli, ale to wszystko alkoholicy. Zapytam, jak tam wygląda, jak spotkam kolegę. Czy dają jakieś leki itp. Ale to może nie być dziś.
16 lutego 2023furyofpatientman pisze: Jak wygląda leczenie w szpitalu na Babińskiego w krakowie? chodzi o podwojna diagnoze, jak narazie siedze w psychiatryku ale to raczej wegetacja niz sposob leczenia moich przypadlosci F41.1,F60,F19.7
16 lutego 2023furyofpatientman pisze: Jak wygląda leczenie w szpitalu na Babińskiego w krakowie? chodzi o podwojna diagnoze, jak narazie siedze w psychiatryku ale to raczej wegetacja niz sposob leczenia moich przypadlosci F41.1,F60,F19.7
Ciekawi mnie też jak tam jest .
@tosieniedzieje wydaje mi sie ze jak nie polecisz znowu to nic ci nie wyjdzie a jak masz papier to ci nic zrobic nie moga.
Ale to wszystko zależy od widzimisie tego który cie przyjmuje, jak będzie miał zły dzień , nie wiem wstanie lewą nogą to ci zrobi na złość i choćbyś na ch**u stanął to każe ci sp**rdalać. Jak będzie miał dobry dzień, nie wiem żona rano mu dobrze zrobi to na dobrą bajere dostałbyś się z pozytywnym na benzo,opio,fete,koke xd.
Tak jak mówie wszystko zależy od człowieka, jak będziesz dużo pił wody i jadł grejfruty, pił jakieś herbatki oczyszczające ( są takie o nazwie detox XD) ale czystek chyba styknie to po 6 dniach nie wykryje ci niczego w moczu.
To zależy od człowieka nie ma tak że np. alpra w moczu wykrywana jest nie pamietam ale powiedzmy 5 dni , to każdemu jak w zegarku po tym czasie na pewno nie wykryje. Nie, to w sumie loteria a te czasy to jest bardzo orientacyjne .
I chyba liczone jako 1 razowe użycie
Jak ktoś ładuje benzo codziennie przez miesiąc to sie jakoś kumuluje i te metabolity będzie test bardzo długo wykrywał
Np u mnie głupią kodeine małą ilość wykryło po 6 dniach. Byłem pewien że to niemożliwe dlatego sie zgodzilem na test i mnie wzieło zdziwko bo w teori 3-4 dni i wypłukane opio a tu lipka
Widocznie za mało piłem i moje ogólnie zamiłowanie do opiatów wydłużyło ten czas.
Podejrzewam że po ciągu 3 tygodniowych po helu iv test by mi opio wykrywał ze 2 tygodnie bo mało pije ( testował ktoś takie coś, ciekawy jestem)
07 lutego 2023simer44 pisze:Dobra, jak coś będziesz wiedział daj znać, dzięki:)06 lutego 20233ldritch pisze: no, ja nie doradzę, bo na ośrodkach się nie znam, mieszkam w pobliżu, znam ludzi, którzy tam byli, ale to wszystko alkoholicy. Zapytam, jak tam wygląda, jak spotkam kolegę. Czy dają jakieś leki itp. Ale to może nie być dziś.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.