TALK - Rozmowy [H]

[serotoninowy]

W czwartek mam wizytę dopiero. Czuję się aktualnie b.dobrzę. Psychoza trwała 2 miesiące była spowodowana ćpaniem jej siłę oceniam na średnią. Leczyłem się 5 miesięcy i sądzę że funkcjonuję należycie i dam radę bez leków. Boję się tylko żeby mi nie wyjebało w chuj dopaminy po nagłym odstawieniu no i bezsenności też się boję.

Rozważam opcje przejścia na codzienne stosowanie clonazepamu w dawce 2mg rano lub wieczorem.

[misspill]

To czy dasz radę bez leków to dopiero się okaże, to nie jest kwestia psychologiczna, a psychiatryczna. Ci, którzy mówią żebyś odstawił leki bo dobrze funkcjonujesz po prostu nie zdają sobie sprawy z istoty leczenia, funkcjonujesz dobrze dzięki lekom.
No właśnie z neuroleptykami jest taki myk, że bez nich nie dość, że naturalnie zwiększa się szansa nawrotu przez odblokowanie receptorów dopaminowych, to jeszcze ryzyko jest zdublowane przez zjawisko "upregulacji" receptorów, czyli neurony dostają kopa dopaminowego, a w synapsach trzaska aż miło.
Heh, zmniejszanie dawek to kwestia miesięcy, doczekaj wobec tego do wizyty, to tylko 2 dni.
Z kolei wejście na doraźne leczenie benzodiazepinami uważam za irracjonalny pomysł.

[Stteetart]

literatura-naukowa-psychofarmakologia-t ... 13-10.html
Z nudow wrzucilem opis olki i acth.
Dzis uzupelnie o pewna ciekawostke.

W powyzszym temacie w zalaczniku dorzucam dzialanie lekow nowej i starej generacji.
Szkoda, ze nie opisano czesci sprzezen zwrotnych tylko napisano, ze wina to wazopresyna i acth.
Bez rozbicia na to, ze te hormony pelnia duzo wiecej funkcji.
Takie erzucanie "bedzie lepiej" to juz nie igranie z dop czy sero tylko z duzo potezniejszymi mechanizmami:)
M.in z mechanizmem powstawania serotoniny ktorabpowstaje z acth.

No, ale lekarz pewnie ma kilka nowych lekow ktore pomoga:)

[serotoninowy]

Z kolei wejście na doraźne leczenie benzodiazepinami uważam za irracjonalny pomysł.

Dlaczego? Sądzę że wejście na silną długo działającą benzodiazepinę zamaskuję odstawienne efekty neuroleptyków , pozwoli spać i funcjonować hamując dopaminę gaba.

[UJebany]

klony moga pomoc na zejsciu z olanzapiny ale nie musza.Nagle skoczy dopamina do gory i wszystko wroci.
Po co chcesz odstawiac jak na lekach czujesz sie dobrze, rozumiem jakbys mial multum skutkow ubocznych, ale w twoim przypadku odstawka to gwózdz do trumny.

[Stteetart]

Z kolei wejście na doraźne leczenie benzodiazepinami uważam za irracjonalny pomysł.

Dlaczego? Sądzę że wejście na silną długo działającą benzodiazepinę zamaskuję odstawienne efekty neuroleptyków , pozwoli spać i funcjonować hamując dopaminę gaba.

Chcesz sie dobic jeszcze bardziej? 8-(

[misspill]

Trudno nie zgodzić się z powyższymi opiniami Stteetarta i UJebanego. Benzodiazepiny nie maskują całościowo objawów psychozy, nie są żadnym lekarstwem, polegając tylko na nich zmarnujesz to, co już osiągnąłeś . To nie jest takie proste, antypsychotyki wpływają na szereg zaawansowanych mechanizmów, które nie sposób zliczyć. Odstawiając je narażasz się nie na objawy odstawienne podobne jak przy substancjach uzależniających fizycznie, ale zaburzasz cały metabolizm układu nerwowego.

Spójrz jak wyglądają schizofrenicy, którzy samoleczą się alkoholem? Fatalnie, tkwią głęboko w chorobie nawet nie zdając sobie z tego sprawy, alkohol reguluje ich uczucia, zmniejsza wahania nastroju i zmienia nieco koloryt choroby.

[serotoninowy]

Jestem po wizycie. Nie udało się za bardzo nic ugrać i doktorka stwierdziła że jak będę ćpał to doprowadzi mnie to do samozagłady. Nie zgodziła się na benzo. Postanowiłem odstawić wenlę i amisulpryd i zostać tylko na 10mg olanzapiny z nadzieją że ketony będą klepać normalnie. Rano 0,5mg klonazepamu do tego który sam sobie ogarnę.

[Stteetart]

W czwartek mam wizytę dopiero. Czuję się aktualnie b.dobrzę. Psychoza trwała 2 miesiące była spowodowana ćpaniem jej siłę oceniam na średnią. Leczyłem się 5 miesięcy i sądzę że funkcjonuję należycie i dam radę bez leków. Boję się tylko żeby mi nie wyjebało w chuj dopaminy po nagłym odstawieniu no i bezsenności też się boję.

Rozważam opcje przejścia na codzienne stosowanie clonazepamu w dawce 2mg rano lub wieczorem.

Tak baj de łej.
Jesli psychoza wynika ze stosowania NDRi (alfy, hexeny) to neuroleptyki to dosc chybiony pomysl.
Jesli to po cmc/mmc/MDMA to nie jest zle.

[falkon234]

nie cytuj całości posta przed Twoim - aire

Czyli jeżeli moja psychoza byla spowodowana magicznym tytoniem (jakas w chuj gruba mieszanka ziolowa chyba tak sie mowi) i hexenem to moje leczenie olanzapina to tez chybiony pomysl? Co myslicie ?