Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 440 • Strona 33 z 44
  • 538 / 66 / 0
Ktoś wpadł w dziurę po tym? Jak tak, to jaka dawka PRZYBLIŻONA do tego dla kogoś z zerową tolerką?
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
  • 5174 / 907 / 0
Ja zawsze dorzucałem- i przy około 50sciu mg/60 wpadłem, jest tu gdzieś mój post ( jestem sporadycznym dysozerca) Wczesniej 2-oxo-pce w czerwcu . No to mocna rzecz.
Na nastepny dzien nie umiem kłamać, jestem prawdziwkiem. Z matką chciałem iść na kawę bo stwierdziłem, że za mało czasu spędzamy razem. Tylko że ona musiałaby mnie prowadzić jak niepełnosprawnego bo moja motoryka nie była najlepsza. A to była zima :D
Ogólnie uważam, że każdy powinien spróbować tej substancji :D Tak dla urozmaicenia.
Aha- nie mieszać z benzo,atymulantami bo pierwsze nie zbijaja tripa a można kopnąć w kalendarz.
Ten kto chce sprobówać co to sigma i bycie oświeconym upośledzonym . Polecam :D
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 183 / 11 / 0
Próbował ktoś podawać i.v ?
  • 658 / 53 / 0
Ja bym się bał jak sam skurwysyn :D

To dyso naprawdę ma pazurki
Chaos Aksjologiczny
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
  • 5174 / 907 / 0
Znalazłem worek tego gówna gdzieś pod łóżkiem. Zajebałem takie małe szczurki żeby przypomnieć sobie jakie to chujowe. Taka zimna dysocjacja w małych dawkach. Twarz bezbeka. Zero potencjału. Zostaje przy PCM bo tam czuć euforie, sero sie wylewa i ma dużo krótszy czas trwania co akurat mi odpowiada. 2- OXO-PCE znowu uboki duże u mnie powoduje, strasznie mi się sikać chce po tym i zostaje zmumyfikowany. Ktoś pisze o tym andydepresyjnym efekcie PCE w sąsiednim wątku, na mnie w ten sposób nie działa. PCM to jak na razie number one dyso w mojej opini.
Na każdego związek może działać zgoła inaczej.
Ten to wypierdalator, sposoba się hardorowym dysowarriorom.
Zresztą, od tego dyso już mi sie w głowie jebie i pisze ostatnio jak pojebany. Za duzo, nie rzeczowo. Zdejmuje autokrytyke. Jebać .
Jak już napisałem tego zjebanego posta, to powiedzcie mi, czy 4-MeO-PCP zbija tolerke na inne dragi, bo mam tego 0.5 g.
Odpierdalać akcji że dostałem oświecenia już nie zamierzam, jedynie podbić psychodeliki i inne substancje. Jeśli nie działa jako antagonista NMDA to szkoda jebać sobie organizm i udawać geniusza na sigmie.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 3588 / 583 / 1
Zacieranie ręce czytając wasze opinie, cepelin i kolegi sprawdzone info.
Interesuje mnie, czy po takim średnim tripku wieczorem zostaje na drugi u trzeci dzień przyjemny nastrój i przede wszystkim brak ciśnienia na dorzutke?!
Jestem w ketonowym ciągu i przegrywam z nieklepiacymi dorzutkami i ciśnieniem na jeszcze i jeszcze.
Kiedyś jadłem dużo DXM i pamiętam że tryb zarzucania raz czy 2 na tydzień był super optymalny.

Ile to kosztuje?
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 5174 / 907 / 0
,zrob zamowienie i popros o gratisa . Ja tak 0.5 dostalem :D Powaga. Zawsze warto przerwac taki ketonowy ciag, po dyso czasem i fajki nie smakują. . Wpisz w duckduckgo 4meo-PCP 1 gr ( pierwszy wynik) 70 talarów.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 243 / 7 / 0
10 marca 2017sprawdzone_info pisze:
Ja nie lubię dysocjantów, zawsze uważałem te substancje za głupsze od psychodelików. Ale też spróbowałem tego 4-MeO-PCP które lata u vendorów, znajomy obcykany w dyso twierdzi, że raczej na pewno nie jest to 4-MeO tylko 3-MeO bo dawkowanie nie pasuje, ten sort niszczy już od małych dawek.
No ale do rzeczy. Otóż po 20-30mg miałem dobrą, mocną dysocjację tak po dawce 120-140mg (nie wiem dokładnie, na oko) po raz drugi w życiu doświadczyłem śmierci podczas tripu, tzn. near death experience. Totalne odcięcie od bodźców otaczającego świata, wizualnie taka pulpa chuj-wie-ilu wymiarowa, a w głowie po prostu uznałem, że umarłem i starałem się jakoś ułożyć z tym faktem, że to wszystko to jakaś pętla Moebiusa, ta cała nasza rzeczywistość, powtarza się wszystko cyklicznie, nic nie jest rzeczywiste, ludzie których znałem nie istnieją, wszystko jest zaprogramowane. I że w tym momencie fazowania ta pętla się zatrzymuje i utkwię tam już na zawsze. Nie było to przyjemne. Za pierwszym razem się popłakałem. Za drugim razem miałem tak po mniejszej dawce.

Co ciekawe, znajomi którzy biorą podobne dawki, albo mniejsze ale iv mają zupełnie inne tripy. Też odcięcie, hole - ale bez takich egodropów czy doświadczenia śmierci.

Wcześniej miałem tak tylko po 4-AcO-DMT. W sumie bardzo przypomniało to stan, w którym znajdowałem się po tej tryptaminie. Wszystkie tego typu głębokie doświadczenia psychodeliczne doprowadzają mnie właśnie w ten punkt, że czuję jakbym umierał i poznaję zagadkę Wszechrzeczy - że całe to życie to mistyfikacja, nic nie było realne, Ty nie istniejesz. Istnieję tylko ja, które jest zapętlone i nagle się zatrzymało i poznało swoją naturę. Smutne było to, gdy zrozumiałem, że ludzi których kocham nigdy nie istnieli.
To o czym mówisz, to prawdopodobnie sigma. Ja tak miałem z tą substancją, że mieszałem ją jeszcze z innymi wynalazkami np. 4-meo-pbp, ale też samo dawkowanie 4-MeO-PCP było rozłożone w czasie w pewnym momencie po którejś dorzutce też trafiłem na podobne doświadczenia które opisujesz. Nie jestem w stanie stwierdzić jak bardzo było to podobne bo musielibyśmy sobie pogadać na priv, aczkolwiek pewne szczegóły się zgadzają jak np.:
-też doświadczenie bycia gdzieś wokoło śmierci
-takie powątpiewanie czy się przeżyje, czy się wyjdzie z tego cało i co najważniejsze czy się wyjdzie takim samym sobą
-"rozwikłanie zagadki wszechrzeczy" jak to ujęłaś, też bardzo wskazuje na sigmę.

Tak więc na moje oko prawdopodobnie w sigmę jakąś wpadłaś, miało prawo być nieprzyjemnie. Moja akurat dała mi dużo do myślenia i pomimo iż samo doświadczenie było zbyt mocne to wracając byłem zadowolony, bo dużo rzeczy w głowie sobie ułożyłem.

No i to co opisałaś "nie ma nic jest tylko ja", dokładnie coś takiego przy tej substancji odczuwałem tzn. ja jestem światem a świat mną, świata nie ma bo jest on tylko w mojej głowie, jestem tylko ja i jestem wszystkim. Mniej więcej taki tok rozumowania mi towarzyszył :)

Szkoda, że po wyrobieniu tolerki efekty dysocjacyjne szybko spadają, wprawdzie zastępuje je miła stymulacja i podniesienie nastroju, aczkolwiek fajnie było by wrócić jeszcze kiedyś do dyso odklejenia przy tej substancji.
"Drugs are so fucking good... they're soo good. They're actually so damn good that they'll ruin your life. This is how good they are!" Louis C.K.
  • 5174 / 907 / 0
nie wiem czy ten shit nie miesza w opio receptorach gdyz dzis mam mega objay cos jak opio skreta. cieklo z dupy; Ygalem kwasem zoladkowym , bol lydek ; stawow. z opio sporadycznie koda i f_ f z g maczany w grudniu. nigdzie nie kazilem po tym. Moxe mnie wyjalowilo i jakas jelitowka mnie zlapala. juz wczoraj jak zaczalem od 15 mg ze 100 zrobilem. allad jako flip 300 ug. masakra sie czuje
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 326 / 33 / 0
@ledzeppelin2
Może mieszać, ja odkąd zaszyłem się naltreksonem to po wzięciu tego i O-PCE miałem silnego skręta. Pomimo tego że dysocjanty bardzo lekko i nie wszystkie działają na receptory opioidowe, to wolę już nie ryzykować mając w ciele naltrekson.
ODPOWIEDZ
Posty: 440 • Strona 33 z 44
Artykuły
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).