TALK - Rozmowy [H]

[Alvarro]

To widzę, że myślisz podobnie do mnie, tylko z mambą, zamiast żelatyną/galaretką-słodka otoczka, w której się zamknie produkt ekstrakcji, jak w kapsułce i to połknie :) A z tymi przyklejającymi się bombkami, no nie wiem... Brzmi groźnie, ale mi się jeszcze nie zdarzyło (chociaż w formie bombki ze 2-3 razy to szamałem, 4-5 w ogóle, jeśli chodzi o benzę)

[Quelto]

Ja to bym w ogóle walił bez ekstrakcji, tylko ze obawiam się o tą sól :/ Już raz jadłem bez ekstrakcji, za pierwszym razem, dwie saszety. No i jakoś poszło, tylko że po pierwsze właśnie zdrowie, a po drugie poszło do tego półtora litra mineralnej jakoś xD no i wkurzało mnie ciągłe łażenie do kibla. No i na pewno w takiej sytuacji faza słabsza, no bo rozpuszczony produkt w takiej ilości wody :/

[Alvarro]

Ja raz po ekstrakcji przez chusteczkę miałem głupi pomysł, żeby jej efekt rozpuścić w małej ilości wody-efektem było sparaliżowane, odrętwiałe gardło, przez chwilę problem ze złapaniem oddechu i ohydny posmak, który jeszcze przez pół godziny się utrzymywał wraz z odrętwieniem całego gardło-przełyku... Coś okropnego. benzydamina chyba w cipaczu znieczula intymne okolice, a sól jest tym, co faktycznie odkaża (weź sobie wyobraź samą sól tam zapodać-jakby to musiało palić...) W każdym razie, tak jak inny user ma traumę na temat przyklejonej bombki, ja mam teraz traumę odnośnie bezpośredniego kontaktu benzy z wnętrzem otworu gębowego przy aplikacji.

A co do sposobów konsumpcji-no właśnie, bez ekstrakcji to złoo jest. A taka ilość wody może rozcieńczyć i osłabić. Ja na ogół bombki ładowałem, ale gdzieś na forum wyczytałem, że niby w bombce trochę bardziej długotrwałe efekty są, ale słabsze, niż przy innych sposobach-stąd tak kombinuję, mając uraz do bezpośredniego łykania gardzielą.

[akaz]

Imo najlepszym sposobem są stare, dobre srajtaśmowe bombki. Trzeba tylko umieć ją zrobić z jak najmniejszej ilości papieru.
Kapsułki to dla mnie za dużo zabawy.

Co do pomysłów z chusteczkami i torebkami od herbaty... dla mnie to fatalny pomysł.
To są rzeczy, które zostały zaprojektowane by nie rozlatywały się w wodzie. Cholera go wie ile takie coś będzie się rozkładać w żołądku.
Stara, dobra srajtaśma jest imo najlepsza.

[AcodinMasters]

Mój brat bierze kreatyne, więc biorę sobie pare kapsułek, wysypuje zawartość i daję tam benzo.Najlepiej w ten sposób.A jak ktoś nie ma dostępu do takich kapsułek to w niektórych aptekach są i we wszystkich sklepach ze zdrową żywnością.Pytać o kapsułki skrobiowe jak największe i już bo w te małe nie ma co się pchać bo mało tam wchodzi benzo i musisz łykać z 20tabsów na jakieś3/4 saszety.

[Cielu1]

Ja niedawno wyekstraktowałem 1g benzy.
Spróbowałem rozpuścić go w wodzie. Wiedziałem, że smak będzie okropny, więc pomyślałem jakby go tu zniwelować.
Wciągnąłem troszkę tabaki Redbulla i zjadłem 2 plastry cytrny.
Chlup rozpuszczona benza w dziób, szybko popić herbatą. Żadnego smaku nie czułem :)
CYTRYNA!
Chociaż gardło to czułem znieczulone lekko. Następnym razem spróbuję zapakować w kapsułki.

[zombisztajn]

No cytryna ogólnie zabija smak soli.
A co do kapsułek to nie kupuj za dużych, ostatnio u kumpla widziałem te od kreatyny to się przeżegnałem jak takie coś wielkiego może przejść przez gardło

[virion]

Ja właśnie dzisiaj (dopiero) wpadłem na pomysł zrobienia bombek. Wcześniej rozpuszczałem w wodzie (kurwa, ohyda) i zapijałem szybko czymś normalnym.
A dzisiaj to był majstersztyk! Nie dość, że przeczytałem dokładnie dobre kilkadziesiąt stron o benzynie, zrobiłem bombeczki z chusteczki

Spoiler:

Rym!

a na koniec posmarowałem je masłem- to jest genialne! :finger: Ten sposób nie ma żadnych wad oprócz czasu pakowania w chusteczkę- w moim przypadku było to niecałe 10 minut na 4 bardzo ładne, wyślizgane bombki Aha, zużyłem zaledwie połowę chusteczki higienicznej i jeszcze zostało.
Boję się jedynie o następny dzień, albo o 2 następne; ponieważ ostatnim razem gdy spożywałem cipacza w wakacje, dostałem jakiegoś problemu z żołądkiem na 3! dni. Co zjadłem, to wyrzygałem; tak samo z herbatą. Nawet zacząłem się poważnie przejmować. Na szczęście, ustąpiło po czasie, ale starałem się pić jakieś elektrolity i witaminy

[ETF]

gdy spożywałem cipacza w wakacje, dostałem jakiegoś problemu z żołądkiem na 3! dni. Co zjadłem, to wyrzygałem

No bo przecież benza jest zajebiście bezpieczna, i nie służy wcale do płukania waginy, tylko do tego żeby ćpuny mogły poznać smak ambrozji

[zombisztajn]

Bo nie masz porządnego żołądka od co :D