Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2474 • Strona 239 z 248
  • 768 / 105 / 0
Benzo rekreacyjnie nie Polecam!!! Maja ogramna protege uzaleznienia, a odstawienie ich w wielu przypadkach jest niemozliwe. Oczywiscie maja swoj udzial w medycynie jak clonozepam na padaczke, alprazolam na ataki paniki ale to nie dla " ćpunow " z tendencjami do uzaleznienia. To sa leki dla ludzi z tzw. rozsadna glowa, a i tacy potrafia sie wpierdolic. Podam przyklad. Kiddy bylem w Świeciu na odstuciu byla Tam starsza Pani wjebana w benzo. Praktycznie codziennie chodzila do dyzurki bo ja skret lapal I dopiero jak dostala gratis pewnie jakas rolke, przytulala misia I sie uspokajala. Nie wiem jak wyglada skret po opio ale od benzo to psychiczny horor, a I fizycznie tez dostaje sie po dupie. NIE POLECAM !
Uwaga! Użytkownik Palkrolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 284 / 34 / 0
Jak długo estazolam utrzymuje się w organizmie? Właśnie dowiedziałem się, że moja ciotka która jest po 70-tce od 20 lat przyjmuję estazolam, codziennie 5 mg przed snem. Poza tym żadnych innych leków, zdziwiłem się, że za dnia ma cały czas sporo energii, gotuje, sprząta, pierze, żadnych objawów zjazdów czy depresji. Czy ten lek utrzymuję się tak długo, że nie zdąży zejść z organizmu przed zażyciem kolejnej dawki?
  • 270 / 66 / 0
estazolam ma half live 10-24 godziny po tak długim czasie stosowania pewnie 20-24 godziny. Więc tak nie zdąży przestać działać kiedy ciota na wieczór sięga po kolejną tabletkę. I dla czego miała by mieć zjazd skoro nie bierze rekreacyjnie do tego niską dawkę i śpi więc odpoczywa po niej dobrze.
Uwaga! Użytkownik PolskiLen nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 494 / 146 / 0
Wczoraj urwałem sobie film alprazolamem. Zacznijmy od tego, że nie leczę się benzodiapeninami a jedynie co to przy okazji kupowania zioła ostatnio wziąłem kilka xanaxów na spróbowanie.

No i postanowiłem pójść za radą kogoś z tego forum i test przeprowadzić wśród ludzi. Tak więc mieliśmy iść ze znajomymi na imprezę. Zanim poszliśmy na miejsce jako że mieszkam najbliżej miejsca docelowego zrobiliśmy sobie małego before u mnie. Jeden kolega już na wejściu mi powiedział, że on dziś zamiast alko sobie prege bierze więc w sumie plan miał podobny do mojego. Wypiliśmy sobie po kawie z dodatkiem większej ilości kofeiny i już wtedy jakoś od samej kofeiny która mi w sumie codziennie towarzyszy czułem pewną zmianę. Chwilę przed przybyciem ostatniego kolegi wziąłem 2mg Xanaxu i poszedłem go wpuścić. Po chwili już mialem wrażenie że coś tam zaczęło działać. Jednak chwilę później gdy wchodziliśmy na miejsce imprezy mialem takie poczucie że nie widzę specjalnej różnicy. Jednak już na miejscu poczułem fajny luz, w sumie była to podobna różnica względem alkoholu jak keta względem dexa czy meskalina względem np grzybów. Jednocześnie było czuć działanie jak i było poczucie trzeźwości.

Wieczór mijał bardzo fajnie, z ludźmi się mi bardzo dobrze rozmawiało, choć wolę na trzeźwo się wprowadzać w podobny stan niż iść na łatwiznę i łykać tabletkę. No ale to był przyjemny efekt uboczny, celem było zobaczyć jak się będę czuł po benzo w kontekście imprezowym.

Gdy piłem już drugie piwo 0% pomyślałem że w sumie mogę dorzucic jeszcze pół tabletki. Tak więc około 23:15 czyli T0+3:15 dorzuciłem 1mg. Pozniej znajomi stwierdził że poszliby się przewietrzyć, a ja jeszcze mialem końcówkę tego piwa. Mimo tego wyszedłem z nimi i wziąłem kufel ze sobą i zdaje mi się, że tam, a na pewno około północy dorzuciłem resztę benzo które mialem ze sobą a więc drugą połówkę. Tak więc po 4mg stwierdziłem że idę odnieść kufel na mieszkanie jako trofeum. Tam też część ekipy siedziała, zapalili indice więc jedna z osób już została i odpoczywała. Ja wziąłem jeszcze jedną 2mg tabletkę ze sobą, zaproponowałem lufe hybrydy z przewagą sativy, wypaliliśmy ją na 3 osoby około 0:30 i wziąłem tamtego xanaxa jakoś około 0:40. Następnie wróciliśmy do baru, z tego co pamiętam byliśmy tam do zamknięcia, ale no już zbyt wiele nie pamiętam co było dalej. Jak się obudziłem to zobaczyłem jeszcze pusty blotter po predze i okazało się, że z kolegą za trochę zioła się wymieniliśmy i o 2:45 dorzuciłem do tego jeszcze 150mg pregi i mialem też przebłysk, że drugą lufę paliliśmy.

Nie przepadam za urwanymi filmami a przy alko łatwo mi o nie było więc w sumie myślę, że benzo będę traktować podobnie do alko i prawie nigdy po nie nie będę sięgał. Test jednak mimo wszystko uznaje za zdecydowanie udany.
  • 68 / 26 / 0
Za to nie przepadam za benzo. Słaba faza, względne poczucie trzeźwości (a jesteś naćpany jak bela). I pomysł aby dorzucać następne tabletki, żeby była lepsza faza (a nie będzie, bo po osiągnięciu pewnego pułapu wzmaga się tylko niepamięć i wyłączenie mózgu stąd ciągły pomysł na dorzucanie, absurdalne pomysły, kleptomania, wygadywanie i wypisywanie bzdur do znajomych, moment szczerości i opowiadanie takich rzeczy, których później żałujemy. I pomysły aby dorzucać wszystko co mamy - gałkę muszkatołową, alko, rozpuszczalnik, hydroksyzynę, wenlafaksynę donosowo (wzdrygam się na samą myśl), witaminę C, kwetiapinę. Tak było u mnie pewnego razu, a poznałem to po blistrach ww. lekach, opakowaniu Kamis, pustych kapsułkach koło młynka, butelce po whisky, pustej i smaku rozpuszczalnika w japie. Poszła cała paczka sedamu, czyli 90 mg bromazepamu, bo "jakoś nie czułem". A Bromazepam to jedna z najlepszych i najprzyjemniejszych benzo, pierwsze razy były fajne, widocznie na mój zryty czerep już nie działało...
Benzodiazepiny? Nie polecam zdrowym ludziom.
Chorym na nerwice lękową/ataki paniki? Tylko doraźnie i z głową.
Kolega sprzedał ci blister bądź cie poczęstował i chce wyjść z tobą na miasto (broń boże na browara)? Obudzisz się w parku i zgarnie cię policja, a w kieszeni pusty blister.
Jak to ktoś sporządził mema o tym co substancje mają do zaoferowania, to przy benzo było:
Pobudka w lesie w Czechach z kaktusem w dupie...
Nieumiejętnie zażywane taką mają moc.
  • 41 / 3 / 0
Ziomek będzie miał robiony test na benzo w moczu (ale taki zwykły, z neta, 300ng/ml) i jest wydygany do kiedy wyjdzie to na teście. Brał z 4-5 dni pod rząd 2mg klona (raz chyba 4mg ale nie pamięta xD) i ostatniego dnia (2.12.24) 10mg rolek. Wcześniej w przeciągu jakiegoś miesiąca brał może z 4-5x krótkodziałające benzo (bromki i lorki, dawek dokładnych oczywiście nie pamięta, ale zgaduje że w granicach 18mg bromka i z 5-7,5 lorków), ale zawsze z kilkudniowym odstępem. Wiem że metabolity rolek długo się utrzymują, ale brał je tylko raz, nie wiem jak z kumulacją, może ktoś będzie mniej więcej ogarniał ile przy takim stosowaniu wyjdzie benzo na tym teście (przypominam że to z zwykły z neta za dyche, a nie żadna szpitalna toksykologia)? Wcześniej (o ile mi wiadomo) nie brał.
Dobry ćpun, podobnie jak saper, myli się tylko raz.
  • 68 / 26 / 0
W zależności od t1/2 z jaką się lek rozkłada. Jednorazowe zażycie alpry może być wykryte jeszcze 24-48h. Z rolką jest inaczej - tu 4-5 dni, chyba, że był ciąg np. 1 miesiąc, to jeszcze tydzień od ostatniej dawki mogą krążyć metabolity, uwalniać się z tkanek i tłuszczów.
Zasada jest taka, że im więcej bierzemy i im dłuższy t1/2 ma benzo, tym dłużej musimy czekać.
Testy z neta to też w domu mam ale nie przejmuję się nimi, nie są wiarygodne
  • 354 / 63 / 3
Siema. Jestem właśnie po anestezji i wiem, że dostałem jakieś benzo i.v. sęk w tym, że nie wiem jakie, bo nie wziąłem tej karty wypisowej. Wiem tylko, że krótko działające i nie alpra. Nie miałem kiedy dopytać, bo 15 sekund później wjechał propofol i fent i odpłynąłem. Może midazolam? Orientuje się ktoś co tam dają?
  • 2729 / 587 / 0
@narcovoyage13 midazolam/lorazepam
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 133 / 51 / 0
Jako, że temat pt. "Benzodiazepiny - wzmacnianie działania" jest martwy od 2 lat to lepiej jak napisze tutaj. Otóż czy zna ktoś sposoby na to, żeby nie tylko wzmocnić działanie, ale żeby też je wydłużyć jak tylko się da? Pytam konkretnie o lorazepam - samo w sobie potężne benzo w porównaniu do reszty, m.in samo działanie przeciwlękowe jest najsilniejsze na tle innych benzynek. Obecnie zażywam 1 mg z rana i tak sobie jem to przez kilka dni i robie 1-2 dniową przerwe, a potem znowu stosuje i zastanawiam się jak by to wycisnąć ile się da z takiego, nie oszukujmy się - nałogowego i nieodpowiedzialnego stosowania. Przeżyłem już kilkukrotnie odstawienie benzo (czy podobnej do benzo pregabaliny %-D ), w tym też, np alprazolamu także bać się nie boje i wiem, że da się różnymi sposobami skręta niwelować, no ale rzecz w tym, że jak już stosuje to bym chciał jak najsilniejszego i najdłuższego działania żeby te piękne chwile nie poszły na marne w chwili rozpoczęcia odstawki %-D
Może to nieważne, ale na 1 mg jestem dopiero od niedawna, wcześniej przez kilka lat raczyłem się 2,5 mg, ale psychiatra w pewnym momencie odgórnie zmniejszył dawke i nie dostaje już recepty na 2,5 mg tylko na 1 mg w jednej tabletce, toteż chciałbym zaoszczędzić na ile się da.
Domyślam się, że pierwszym lepszym pomysłem z brzegu jest stosowanie domięśniowe lub dożylne, ale jako, że nie lubie kłucia się czymkolwiek to spytam czy to jedyna faktycznie skuteczna metoda? Podajcie jak możecie substancje, które wzmacniają benzo przy jednoczesnym zażywaniu. Ja znam jedynie taką substancje jak "L-teanina", tj. wyciąg z zielonej herbaty i sam w sobie ma działanie delikatnego benzo i pamiętam, że wzmacnia się nawzajem, przynajmniej z lorazepamem.
ODPOWIEDZ
Posty: 2474 • Strona 239 z 248
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).