Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 3076 • Strona 211 z 308
  • 340 / 52 / 0
Moim zdaniem o wiele lepiej wycisza i łagodzi stany lękowe diazepam od alpry. Ma działanie delikatniejsze ale tak jak pisał przodownik, bardziej wyważone i co najważniejsze, działa o wiele dłużej od alpry. Nie wiem jak z potencjałem uzależniającym ale jest jak dla mnie jest naprawdę świetny nawet w celach czysto rekreacyjnych, słabszy od clona pod względem rozluźnienia mięśni ale wynagradza długim czasem działania i powolnym wchodzeniem. Alpra działa trochę brutalnie, tu i teraz a potem szybko schodzi. Na razie zostaje przy diazepamie z górną granicą 20 mg żeby bezsensownie nie wyrabiać sobie tolerki
  • 181 / 52 / 0
Dziekuje wiadomosc natomaist zdaje sobie sprawe ze wszystkiego co napisales, chodzi mi o efekty uboczne, odstawienie, dlugosc wyrabiania toleracji itp itd
  • 3077 / 1047 / 0
każda lek z tej grupy uzależnia psychicznie i fizycznie. uważam jednak, że diazepam jest stosunkowo bezpieczną benzodiazepiną o dobrze wyważonym profilu działania. nie jest ono zbyt silne. kogoś, kto nie ma wyrobionej tolerancji i szuka czegoś na wyciszenie, na pewno Relanium odpowiednio wyciszy. ze względu na bardzo długi okres półtrwania używa się go przy schodzeniu z innych, mocniejszych benzodiazepin. przy odstawianiu alkoholu oraz narkotyków również. efekty uboczne, kwestia tolerancji, uzależnienia i tego typu spraw nie różnią się zbytnio od innych leków benzodiazepinowych. same te informacje są łatwo dostępne do wyszukania w internecie.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 904 / 184 / 0
Jak powyzej. Wyciszy, uspokoi i zadziala dlugo, duzy profil nasenny. Do schodzenia dobry choc jak kiedys pisal wnc1964 - po parunastu latach ma klonie jak probowal zamienic na rolki to nie wychodzilo i ,,potulnie wracalem do klona".
  • 2876 / 266 / 0
zajebiste benzo, no i z tych, z których medyczna metodsa schodzenia z mocnych benzo jest ratunkiem

10mg diazepamu i jest naprawdę bardz fajnie, nie ma to oczywiście startu do alpry, ale jak na teoretycznie jedno z najsłabsych benzo jest zajebiste, polecam, adam miłosz
  • 135 / 21 / 0
Ja mam problemy z bezsennością po rolkach , poszło z 20 mg i ni chuj nie mogę spac
Dzień wcześniej podobnie , nawet jak usnę to przebudzam się co godzinę , dwie . Miał ktoś tak ?
No bo co? No bo mogę
  • 2876 / 266 / 0
a tolerka jakaś jest? bo bez tolerki to benzo raczej każde potrafi bez problemu zamulić, ja niestety miałem ponad 1,5 roczną pzygodę z jedzeiem alpry jak cukierki i teraz benzo mnie praktycznie wcale nie muli, reszta działa jak powinna, ale obecnie nie wyobrażam sobie żeby jakieś benzo mnie ścięło do snu, no może jakbym z 10mg alpry przykładowo naraz wpierdolił, alet eż wątpię, raczej by wiało mocno jkbym chodził
  • 135 / 21 / 0
Tolerancję mam duża bo również zajadałam alpre jak cukierki.
Chodziło mi o to ze rolkami nie leczę bezsenności, tak sobie lecę już kilka dni z przerwami na nich poprostu . Może źle sprecyzowałam pytanie, jak nie zajadam rolek śpię normalnie.. Jak wrzucę nie mogę spać, dosłownie, siedzę po nocy i się męczę
No bo co? No bo mogę
  • 1610 / 55 / 0
21 kwietnia 2011idontknow pisze:
Dziś miałem swój pierwszy raz z rolkami. Zarzuciłem 3x 5mg, a po godzinie czy półtorej dorzuciłem jeszcze jedną tabletkę.
Początkowe 15mg mocno mnie zmuliło, zaćmiło i ogólnie nie nazwałbym tego stanu jako przyjemny. Byłem ociężały i nic z sedacją to wspólnego nie miało. Przeleżałem półtorej godziny w amoku jak po gorączce (tak najbliżej opisując) i w sumie przeszło po 2h, znów nabrałem jakiejś tam energii i siły by wreszcie wstać z wyra. Wytrzeźwiałem i sądziłem, że jak wrzucę teraz tylko 5mg to zacznie się od nowa, ale słabiej- w sam raz. Niestety - usnąłem na stojąco. Teraz spałem jakieś dwie godziny (jak wychodzi z moich wyliczeń, bo totalnie straciłem poczucie czasu). Stan w sumie bardziej przypominał ujebanie się zolpidemem i nieogar. Myślałem, że 15mg na 1 raz będzie okej, z tego co wyczytałem, no ale przeliczyłem się. Może wystarczyło kawę jebnąć do tego? Nie wiem. Siły nie miałem. Nie miałem siły, a nie chęci. Nie było to spowodowanie diazepamowym lenistwem, tylko zwykłą niemożnością poruszania się. Z tego też, co wyczytałem wynika, że to nie jest wina 5 miesięcznego przekroczenia daty ważności, ani ilości wrzuconej jak na moją wagę i brak tolerancji - wszak zalecali 15mg na 1 raz, a nawet więcej.
Niemniej jednak moje pytanie się tyczy tego czy dzisiaj mam jeszcze jakieś szanse poznać urok rolek? I ile w takim razie wziąć, piątkę? Po ilu wyrabia się tolerka? Czy te kilka godzin ją mocno zwiększyła? Zważając na to, że jestem teraz trzeźwiutki i wyspany to ile zarzucić?
I tak, wiem w co się pakuję, jeśli już się wkręcę, ale nie doradzajcie mi wyrzucenie blistra, bo tego nie zrobię.
No nie wierze! Przypadkowo natrafilem na ten post, a jakos dwa tygodnie temu opisalem swoj stan po takiej samej dawce prawie tak samo. Czyli moje zmysły narkomana jednak się nie mylą : D

Coś jest na rzeczy z tym zolpidemem!
  • 3077 / 1047 / 0
jeśli chodzi o zolpidem, to ma on pewne ciekawe właściwości i to jest dobrze poznane już tutaj. przy większych dawkach osiąga się właśnie dziwny stan umysłu, do tego dochodzą efekty wizualne. za to w normalnych działaniem przypomina benzodiazepiny jeśli chodzi o efekt nasenny. polecam przeczytać o tym więcej w jego wątku tematycznym, powinno być to dużo obszerniej poruszone. jednak zolpidem zalecam stosować terapeutycznie i w rozsądnych dawkach, bo nietrudno o zerwanie filmu i robienie głupot pod jego wpływem. jeśli miałbym porównać terapeutyczną skuteczność zolpidemu i diazepamu, to jest ona praktycznie na tym samym poziomie, z tym, że Relanium w jest dużo bezpieczniejsze i trudno przy nim o jakieś nieprzyjemności. zolpidem jest też mocno selektywny, benzodiazepiny są bardziej wszechstronne, oprócz działania nasennego wykazują inne przydatne czasem właściwości.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 3076 • Strona 211 z 308
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku

24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.

[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?

Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.