Rozumiem, że to zależy od odmiany, ale tak dosyć ogólnie.
Czy ktoś to wapował ze ścianki lufki?
Paliłem tak hasz i to była najlepsza metoda: pyszny, bez psucia smaku tyteksem i wydajny. Podgrzewałem po prostu od dołu szkło.
Samo działanie sie zaczyna zanim się wypuści dym z płuc a faza jest troszke inna taka ciężka.
Kumpel palił równo ze mną, chyba mniej jest wyczulony na subtelności działania, więc jeszcze kolejne takie nabicie skopcił i już po chwili mówił, że jest mocno zmulony (ale normalnie się dało z nim gadać po paru minutach).
Jak najbardziej szkło się nadaje do wapowania, zwłaszcza jak ktoś ma skilla w grzaniu przepału.
Najlepsze efekty uzyskiwałem rozgrzewając przez moment od dołu dzidyllę, a gdy tylko zaczęło się rozpuszczać, to dosłownie raz na 3-4 sekundy przystawiając ogień na chwilę, żeby tylko podtrzymać temperaturę. Było wtedy przepyszne, jak ekstrakt z dobrego haszyszu. Zero zwęglonego osadu, sama kropla. Mniam!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.