Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 31 • Strona 3 z 4
  • 57 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: normi »
Ja troszke siedziałem w tym świecie i wiem mniej więcej jak to było(rok temu).
U mnie większość zielska była z holandii i z niemiec(czyli też z holandii :-) ). A teraz już nie ma granic, dlatego nie wpada aż tak wiele osób :-D .
  • 12 / 1 / 0
u mnie w miescie tez wczesniej wiekszosc z imporu byla ale sie jakis czes temu dobry zielaz pojawil i zaopatruje wiekszos
Uwaga! Użytkownik UNYXYFIKS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11 / / 0
Siema!
krazdy wiele fam o MJ i jej "wzmacnianiu" tupu eter ACE denaturat domestos itp.
wiekszosc z nich jest kompletnie absurdalna ale ostatnio uslyszalem gdzies taka i o dziwo wg. mnie (no nie znam sie ale...) okazala sie byc w pewnym sensie mozliwa...
jest mianowicie tak : ze mozna z mlodych glowek maku wycisnac jakos "mleczko" i jezeli jakos posmarujemy/mymiszamy/polejemy gotowy siuwax do palenia wtedy naprawde moze byc toxycznie 8-(
no podobno w zwyklym maku (nie tym co uprawiaja przemslowo) w tym melczku jest (nie wiem czy dobrze ale chyba morfina czy cos w podobie tam herona czy cos... a heroine w koncu mozna palic wiec wg mnie to jest prawdopodobne ale w koncu nawet jesli to prawda do josh nie jest MH tylko praktyznie co innego)
jzezli ktos slyszal lub ma jakias teze obalajaca to niech napisze bo ciekaw jstem tego
*nie znam sie i moge w wielu sprawach sie mylic
Peace
  • 12 / 1 / 0
opium
Uwaga! Użytkownik UNYXYFIKS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 507 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Micklen »
No i nikt by sie nie skapnal ze zielsko jakims gownem poklejone jest... a zeby to dzialalo przez palenie to sporo trzeba pozatym do opium sa specjalne fajki i watpie ze tak z fifki by poszlo i zapewne zostalo to raz zrobione przez jakiegos dila idiote co akurat babcia miala mak w ogrodku ehh zalosne to w h... i nie warte uwagii. Porzadny uzytkownik jak by zobaczyl towar z bialo/brazowym gownem ala sperma pierdolnal by dilowi liscia i poszedl do innego nie wiem jak 13 latki na to sie zapatruja ale ja bym tak zrobil, zielsko to zielsko i dopuki nie dodasz syntetycznego thc lub w inny sposob nie zwiekszysz stezenia to nie ma mowy o 'mocniejszym" paleniu.
  • 494 / 26 / 0
BlinD112 pisze:

jzezli ktos slyszal lub ma jakias teze obalajaca to niech napisze bo ciekaw jstem tego
*nie znam sie i moge w wielu sprawach sie mylic
Peace
Ja słyszałem, jeden z moich "dalszych" znajomych pali taki "grass" - kupuje go W-wie od pewnego dilera (pisząc, że kupuje to od dilca chciałem zaznaczyć fakt, że nie robi takiej mieszanki sam) i kosztuje go to nieznacznie więcej niż zwykły materiał. Pali to codziennie od dłuższego czasu. Częstowani tym specyfikiem nieświadomi konsumenci wpadają po chmurce w nastrój "senny" zamiast "śmieszny". Od jakiegos czasu wszyscy wiedzą, że pali on jakiś "dziwny grass" i mało jest chętnych na spróbowanie.
  • 273 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Korlic »
Może jakaś potężna indica z dużą ilośćią THC. Ten shit potrafi przybić i zamulić.. Ojj tak :)
Yofcborc!
[url=http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=12360]White Skunk Growlog[/url]
  • 4 / / 0
no dokladnie, taki staf smakowalby i pachnial conajmniej dziwnie... po prostu czasem weed jest kiepsko wyhodowany, zle ususzony, ktos nie wkladal serca w hodowle... jaralem z bardzo wielu zrodel i nigdy mnie nie spotkal jakis bonus (moze z 2-3 razy w sumie jakies dodatki, np ziomek przemycal shit w paczkach po oregano zeby nie wyweszyc i pozniej topiszcza smakowaly tym i jebaly) hehe kurwa co ja wypisuje
ale chodzi mi o to ze ludzie czesto mowia "ten shit chemiczny jest" a ja wymiekam, bo jak staf przymuli czy troche dziwnie posmakuje to od razu nie oznacza chemii...
ufffff puffffff
Uwaga! Użytkownik rastano2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: WicioP »
Ja słyszałem opowieść od kumpla (z Legnicy), który słyszał jak jacyś z jego kumpli trzymali krzaki konopi w siadce z napuszczonym gazem bojowym. Nie pamietam czy krzak był w tym stanie suszenia czy jeszcze rośnięcia (w takrcie uprawy było by ciężko).
Słyszałem też o ace, domestosem czy czymś tam na komary. O tym z kolei mówi tak dużo ludzi, że napewno jakiś diler zechiał kiedyś spróbować wzmacniac towar swoim klijentom w taki sposób :). Z punktu zastosowania praktycznego nie koniecznie musi mieć to ręce i nogi, ale pewnie w jakiś sposób na high wpływa.

Doszły mie też słuchy o tzw. Czarnej Mambie (źródło: http://jaranie.webd.pl/phpbb/viewtopic.php?t=420 - niestety na tym forum trzeba się zarejestrowąć; było tez o tym na innym forum ale już go nie ma). Kilka osób z różnych rejonów Polski miało z tym stycznosć. Słyszeliście coś o tym?

Co do makumby to nie wiem czy jest to sposób na wzmocnienie zioła, aczkolwiek być może ogólnie sporzywanie mariuhuany jest bardziej ekonomiczne i dlatego mocniej wzieło (pozatym inna faza, palac materiał niektóre cząsteczki THC ulegają zminom).
BTW ile godzin Cie trzymało :)? Pewnie na następny dzień jeszcze miałeś dobrze jak tak Cię wzieło, że palenia się odechiało :).

A sposób wzmacniania pleśnią to to jest fakt. Zioło jednak strasznie śmierdzi i wątpie by ktos to kupował :). Coś za coś. Kiedyś też mi zioło lekko spleśniało, w zapachu nie było takie straszne (pewnie mało zaawansowane stadium) lecz i nie odczułem większej mocy. Jednak w tylu źródłach mówią o tym sposóbie, że nie może być to tylko mit.

Metoda wrzucenia czegoś do suszu i zamknięcie to robi się to chyba tylko po to by utrzymać jakąś wilgotność i wpłynąć na aromat. Nie słyszałem żeby działoło to wzmacniajaco.
  • 9 / / 0
Nieprzeczytany post autor: esakao »
Ja słyszałem opowieść od kumpla (z Legnicy), który słyszał jak jacyś z jego kumpli trzymali krzaki konopi w siadce z napuszczonym gazem bojowym. Nie pamietam czy krzak był w tym stanie suszenia czy jeszcze rośnięcia (w takrcie uprawy było by ciężko).
Jak dla mnie wielka sciema:)jestem z lca i niewydaje mi sie zeby ktokolwiek sobie pozwolil tu na takie palenie:) wszystko z importu jest:) fakt ze kiedys ktos przewozil palenie w baku i nie dalo sie w calym miescie kupic palenia nie smierdzacego benzyna:).. ale nikt tego nie chcial palic:/ i raczej jesli ktos by sie dowiedzial ze dil sprzedaje palenie doprawione gazem bojowym to by go za jaja powiesili.:))
ODPOWIEDZ
Posty: 31 • Strona 3 z 4
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...