Zdecydowanie odradzam przyjmować nosem, prawdopodobnie przez to jesteś taki wykończony. Raz próbowałem sniffem 8mg i zarówno bodyload jak i późniejsze samopoczucie było sporo gorsze nawet porównując do dawki 12,5 mg przyjętej oralnie.
Nie polecam, na następny raz zażyj jakieś 10mg jedząc to powinno być ok, albo chociaż spooro lepiej :)
rpa pisze:Teoretycznie tak, zwiększając każdego dnia dawkę dwukrotnie - nie wiem czy znalazłby się ktoś na tyle odważny, by spróbować po 3 dniach tripowania dawki rzędu 60-80mg. Na pewno dobrze by się to nie skończyło dla jego zdrowia psychicznego i fizycznego.
no raczej przy wyższych dawkach tzn. powyżej 10mg każdy następny mg to bardzo dużo , między 10 a 15 mg jest kolosalna różnica , sprawdzałem to na sobie bo jestem dosyć długo zaprzyjaźniony już z tym miłym związkiem , jednak najgorzej jest już powyżej 15 mg , próbowałem tylko raz 17,5 z kumplami ale to już było przegięcie (a co dopiero 60... , urwany film , i na 2 dzień pobudka w szpitalu psychiatrycznym lub chuj wie gdzie mózg zaniesie) , każda wkrętka przeradzała się w paranoje
http://www.erowid.org/experiences/exp.php?ID=91409
Jak komuś się nie chce czytać lub nie ogarnia języka, przygoda zakończyła się intensywną terapią i cielesnymi torturami. Jak myślę biedak tylko dzięki telefonowi na pogotowie napisał ten tekst.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Złapał szuflę i dawaj mieszać różne leki i specyfiki'
8mg to dosyć mało jeśli szukasz porządnych wizuali i w miare ogaru to przekraczaj 10mg wg mnie to taka progowa dawka od której zaczynają się już porządne jazdy , oczywiście mówie tu o stosowaniu oralnym bo innych metod nie próbowałem na bodyload też nie powinieneś narzekać tylko nie radze zbyt dużo jeść przed aplikacją :D
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
